To jest przyczyna słabości PO. Startować powinien ten, co chce, co ma pomysł, kwalifikacje i predyspozycje aby poprowadzić PO do zwycięstwa i dać nadzieję milionom ludzi na lepszą przyszłość. A nie na starcie już przepraszać i tłumaczyć się, że ja tylko tak dla zabawy (werbalnie "demokracji"). Przewodzenie partią to nie są imieniny u cioci, gra jest o wielką sprawę. Jeżeli jeden koń słabnie to trzeba go wymienić i nie ma co się obrażać. A o dorobku i osiągnięciach napiszą historycy.
Nawet Schetyna jest zdolniejszy od tego Pana i bardziej pracowity. Z przykrością to stwierdzam jako członek śląskiej PO. Przez 4 lata rządów Przewodniczącego Saługi i Wiceprzewodniczącego Budki partia staczała się po równi pochyłej. A jeśli ktoś nie potrafi zadbać o region, nie da rady na szczeblu krajowym.
Wszystkie komentarze