Kolejna fala protestów przetoczyła się przez Francję. W całym kraju wzięło w nich ponad 130 tysięcy osób. Podobnie, jak przed tygodniem w stronę policji poleciały kamienie. W odpowiedzi funkcjonariusze użyli wobec protestujących armatek wodnych i gazu łzawiącego. Tylko w samej stolicy służby aresztowały ponad tysiąc osób, które najaktywniej brały udział w zamieszkach.
Wszystkie komentarze