- Za potworną zbrodnię musi być sprawiedliwa kara i wszyscy obywatele powinni być równi wobec prawa - mówi sędzia Igor Tuleya, gość Dominiki Wielowieyskiej w programie 'Crash test'. Podczas odczytywania wyroku w sprawie doktora Mirosława G. porównał niektóre działania służb do stalinowskich i tych stosowanych w latach 40. i 50. Czy dzisiaj żałuje tych słów? Jakie jest jego zdanie na temat protestów w obronie sądów? I jakie znaczenie dla wymiaru sprawiedliwości będzie miała ewentualna ugoda prezydenta z Prawem i Sprawiedliwością? Zobacz w dzisiejszym 'Crash teście'.
Wszystkie komentarze
Stanisław Remuszko
remuszko@gmail.com, 504-830-131
Zawsze wydawało mi się, że to pryncypialna, pomnikowa postać, a tymczasem zachwycił mnie bezpośredniością, dystansem do siebie i tym rodzajem ironii, który bardzo cenię.
Po prostu bardzo go polubiłam jako osobę bez prawniczej patyny.
też to postrzegam jako niepotrzebny zabieg.
To już jakaś epidemia. Padło wam na uszy? Tak was Kaczelnik zauroczył
swojom żoliborskom wymowom?