- Czujemy się źle. Wyobraźmy sobie, że nagle zaczynamy kręcić filmiki za budżety Sądu Najwyższego czy Krajowej Rady Sądownictwa, gdzie pokazujemy pijanych posłów, ministrów wyprowadzanych w kajdankach - komentuje akcję billboardową PiS Waldemar Żurek, rzecznik KRS. Rozmówca Romana Imielskiego podkreśla, że pieniądze, które miały być przeznaczone na promowanie polskiej marki są wykorzystywane politycznie do niszczenia władzy, która stanowi kontrolę dla działań dzisiejszej władzy wykonawczej. - To jest przykre dla sędziów, którzy solidnie wykonują swoją robotę - mówi W. Żurek.
Wszystkie komentarze