Po wprowadzeniu sieci szpitali czeka nas wielki chaos - mówi w 'Temacie dnia' Bartosz Arłukowicz, poseł PO, były minister zdrowia. Bo ani dyrektorzy szpitali, samorządowcy, którzy są właścicielami szpitali, lekarze i pacjenci a nawet sam NFZ nie wiedzą, co stanie się po wejściu ustawy o sieci szpitali. Wypadło z niej ponad 300 placówek. Niektóre z wojewódzkich oddziałów NFZ - jak twierdzi rozmówca Wojciecha Maziarskiego - udają, że tej ustawy nie ma; na własną rękę przedłużają umowy ze wszystkimi szpitalami, starając się zabezpieczyć pacjentów przed błędami reformy ministra.
Wszystkie komentarze
@dodoni
>zdejmijcie z nich kaganiec skierowan laboratoryjnych i dajcie im wiecej uprawnien
Taki mechanizm finansowania (ograniczony zakres kompetencji i konkurowanie lekarza z własnym pacjentem o te same pieniądze ) służy utrudnieniu pacjentom dostępu do diagnostyki i leczenia i ograniczeniu kosztów opieki zdrowotnej - za pacjenta nie diagnozowanego i nie leczonego NFZ nie musi płacić co ogranicza koszty opieki zdrowotnej.
Taki jest cel tego sposobu finansowania i raczej nie ulegnie on zmianie a w niektórych przypadkach zmieni się na "budżet" na leczenie tzn. "tu macie kupkę pieniędzy i możecie za nią zrobić wszystko i leczyć wszystkich a w dodatku macie taki obowiązek i nie ma limitu" podobnie jak było w PRL.