Po sobotniej homilii na mszy świętej w Białymstoku, ks. Międlar nie może występować publicznie. 'Nasze zgromadzenie nie popierało i nie popiera ruchów skrajnie nacjonalistycznych' - czytamy w oświadczeniu jednego z jego przełożonych.
Czytaj w czwartek, 21 kwietnia w Dużym Formacie
reportaż Marcina Kąckiego o kulisach premiery spektaklu na podstawie książki 'Białej siły, czarnej pamięci' oraz artykuł Łukasza Woźnickiego 'Polska mapa nienawiści' na
www.wyborcza.pl
Wszystkie komentarze