Dwa dni po tym, jak unijny Trybunał Sprawiedliwości wydał postanowienie natychmiastowego zaprzestania przez Polskę wycinki w Puszczy Białowieskiej i w przypadku niezastosowania się do zalecenia zagroził nałożenie 100 tys. euro kary dziennie, pod Sejmem odbyła się demonstracja poparcia leśników dla działań ministra Jana Szyszki. Na
konferencji prasowej z 21 listopada szef resortu środowiska i dyrektor generalny Lasów Państwowych Konrad Tomaszewski zapewniali, że Polska respektowała i respektuje prawo unijne, a harwestery wyjechały już z Puszczy Białowieskiej. 22 listopada pod Sejm 'spontanicznie' przybyli leśnicy, myśliwi, związkowcy i Rodzina Radia Maryja, by głośno zapewniać o poparciu polityki ministra Jana Szyszko. Jak to wyglądało?
Wszystkie komentarze
To jest inwazja klonów a nie kornika,bo na zdjęciu same typy w stylu Nadszyszkownika. No i nie pomylcie drzewa o nazwie klon z genetycznie uwarunkowanymi do podległości i posłuszeństwa szyszkownikom.
Urlopy wzięli - "dobrowolne". Za autokary płaciły Lasy.
czyli my, podatnicy!
mało, lata 50-te
nic się nie zmieniło - PiS czerpie pełną garścią z dziedzictwa PRL . . . .
łącznie z kadrami
to prawda, że kiedyś organizowano takie spędy, nawet dobrze pamiętam, bo żyłam w tym horrorze - ale nawet wtedy takiego lizusostwa, wiernopoddaństwa i oślisłego patosu nie było. niedobrze się robi słuchając takich bredni, takiego wazeliniarstwa. jak nie jest wstyd tym ludziom uczestniczyć w czymś takim, przecież nawet w lustrze nie można sobie dać w gębę. kac moralny niebywały, albo całkowicie wyprane mózgi. trudno uwierzyć, że komuna wróciła. brakuje jeszcze czynów społecznych dla pełnego obrazu. strach się bać.
twarze jak twarze, ale to co tam mówią. "Każde twoje słowo budzi w nas dreszcze" (to akurat fakt), "Zaszyj dziurkę póki mała - ciocia Zosię ostrzegała", "leśnicy są wspaniałym narzędziem pana boga". Przedzkole połączone z domem wariatów.