- Zawsze interesowała mnie historia. Mój ojciec jest historykiem, więc to pewnie nieco jego wina. W szkole historia była moim ulubionym przedmiotem. Z matmy uciekałam, na fizyce pisałam wiersze, a lekcji historii nie mogłam się doczekać. - opowiada Anna Włodarczyk, autorka 'Retro kuchni'. To nie jest zwykła książka kucharska. Oprócz przepisów znajdziemy w niej wiele wskazówek, jak zachowywać się przy stole, w jaki sposób organizować wieczorki brydżowe. A na dodatek szczegółowo rozpisane menu na poszczególne pory roku. - Mam świadomość, że nie każdego to zainteresuje. Obawiałam się, żeby książka nie została odebrana jako historyczne przynudzanie, starałam się, żeby ten język był przystępny. To doskonała i fascynująca lekcja tego, jak kiedyś jadano, jak gospodynie dawały sobie radę w kuchni - mówi autorka. Co zaskoczyło Annę Włodarczyk przy opracowywaniu przepisów? Jakie napotkała trudności? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w tym odcinku 'DeGustacji'.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze