Gdybyśmy dodali lata, które goście Agnieszki Kublik przepracowali w Trójce, otrzymalibyśmy wynik 72. Przez ten okres wspólnie przeżywali lepsze i gorsze chwile. Mają wiele wspomnień i opowieści związanych z pracą przy Myśliwieckiej. Zgodnie podkreślają, że w radiowej Trójce czuli się jak w domu, a kolegów i koleżanki z pracy traktowali jak rodzinę. Magda Jethon opowiedziała o swoim pierwszym dniu pracy w Trójce, Michał Nogaś przyznał, że zdarzyło mu się zasnąć nad montażem dźwięku, a Jerzy Sosnowski przypomniał desperackie próby obrony popołudniowych obiadów z żoną. Dziś łączy ich m.in. to, że już nie pracują w Trójce. W 'Kublikacjach' opowiedzieli, czy wciąż zdarza im się słuchać audycji, co myślą o dzisiejszej Trójce, a przede wszystkim postarali się odpowiedzieć na pytanie,
dokąd obecnie zmierza radiowa Trójka.
Wszystkie komentarze
prze3mamy!
Ja też już słucham tylko Manna. Smutne,
Rano - tylko Manna w piątki. Poza tym słucham Piotra Kaczkowskiego (jeżeli akurat mogę) i innych audycji stricte muzycznych.
Zazdroszczę
A jak słuchasz innych audycji to potem się z tego spowiadasz ?
Pisbolce nie boją się produkowania przeciwników przez niszczenie Trójki. Oni się po prostu mszczą i z tego czerpią satysfakcję. Wiedzą, że ich zwolennicy albo radia nie słuchają, albo słuchają ichnie szczekaczki. A nawet gdyby mieli na tym stracić, to nadrobią wśród mądrych inaczej srebrnikami z podatków swoich przeciwników.
Dla mnie aktualna sytuacja Trójki przypomina trochę sytuację kultury polskiej pod zaborami (oczywiście przy zachowaniu proporcji). Trzeba walczyć o zachowanie "substancji" - i to zarówno radiowcy, jak i słuchacze.
Z drugiej strony środowisko Wyborczej jest sojusznikiem na którego trzeba uważać. Wyraźnie widać, że chcą ze sprawy zawłaszczenia Trójki przez "dyktaturę prawicowych ciemniaków" zrobić kolejny polityczny oręż do walki z PiS-em i traktują ją dość instrumentalnie. Krótko mówiąc, chcą ją wciągnąć do swojego "okopu". A to może Trójce tylko zaszkodzić, bo Trójka jest instytucją kultury, a nie polityki.
:))
Wszyscy wszystkich chcą wciągnąć do okopów. tak chyba myśli "mięso armatnie" ;>
Słucham Trójki wybiórczo, trzymam kciuki za "ostatni" bastion, pana Manna. I pozostaje mi tęsknota za dawnym klimatem... i głosem pana redaktora Nogasia, który tak uwodzicielsko opowiadał o książkach, że wydałam małą fortunę na ebooki (niczego nie żałuję :)
Pozbycie się J. Sosnowskiego i M. Nogasia z Polskiego Radia było tak rozbrajająco bezmyślne, że aż ręce opadają.