- To tak dla przypomnienia politykom Nowoczesnej i osobom, które dzisiaj uczestniczą w proteście - powiedziała Beata Mazurek, rzeczniczka PiS-u, zakrywając plakat zachęcający do wzięcia w 'Czarnym proteście' wynikami głosowania nad obywatelskim projektem ustawy o prawach kobiet. Przypomniała tym samym, że nie tylko posłowie PiS-u, ale również prawie 40 posłów opozycji głosowało za odrzuceniem projektu. - Tym samym dzisiejsze protesty pod siedzibą naszej aprtii są nieuzasadnione - twierdzi Mazurek.
Wszystkie komentarze