Antoni Macierewicz zorganizował dziś konferencję prasową, na której podsumował dwa lata pracy resortu. Szef MON stwierdził, że robi wszystko, by nasza armia była silna i narodowa, aby w przyszłości była zdolna odeprzeć każdego przeciwnika. Minister nie wspomniał jednak o śmigłowcach, których szybki zakup zapowiadał po unieważnieniu przetargu na francuskie śmigłowce 'Caracal'. Zaprezentował natomiast pierwszy z trzech zamówionych samolotów dla najważniejszych osób w państwie. Stwierdził również, że generałowie, którzy w ostatnim czasie albo masowo odeszli, albo zostali zwolnieni z sił zbrojnych, na czele z szefem sztabu i wszystkimi najważniejszymi dowódcami 'odeszli, gdyż się nie sprawdzili albo nie potrafili podjąć wyzwania, jakim jest budowanie armii niepodległej Rzeczpospolitej'.
Więcej
    Komentarze
    Postawi sie wzdłuż granic ludzi z różańcami i wystarczy. Po co nam śmigłowce i inne głupoty.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0