Chociaż Albert Einstein odkrył zjawisko kwantowego splątania, to do końca w nie nie wierzył. Uważał, że wykrył pewien błąd w mechanice kwantowej. Dopiero kilkadziesiąt lat później, dwaj amerykańscy naukowcy, potwierdzili to zjawisko za pomocą eksperymentów. Mimo że jest to jedno z najbardziej tajemniczych procesów we wszechświecie, to okazuje się bardzo przydatne. Na czym polega kwantowe splątanie i do czego możemy je wykorzystywać? Zagadkę wyjaśnia szef działu nauka 'Gazety Wyborczej' Piotr Cieśliński.
Więcej
    Komentarze
    No, Panie Piotrze – szacun za wykon. Podjął Pan bardzo ważny temat a jednocześnie bardzo trudny.
    I za to przesyłam Ukłony – dlatego właśnie zaglądam chętnie na te łamy,
    dla takich tematów.
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    ''Pomiędzy każdym obiektem we wszechświecie istnieje pewna więź.''

    Pomiędzy każdym obiektem a czym? Zeby była więź, muszą być co najmniej
    dwa elementy. Więc albo więź między dwoma dowolnymi obiektami,
    albo między wszystkimi obiektami, Każdy obiekt to liczba pojedyncza.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    Może ktoś odkryje zjawisko polskiego splątania/poplątania i wyjaśni najbardziej tajemnicze procesy zachodzące w Polsce.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0