Pamiętamy żenujące sceny, które miały miejsce na Krakowskim Przedmieściu, zarówno wśród zwolenników, jak i przeciwników. Awantura trwała miesiącami.
Kiedy kardynał Nycz zadecydował razem z prezydentem Komorowskim o przeniesieniu krzyża do kościoła św. Anny, z nienawiścią na księży rzucili się obrońcy krzyża, wykrzykując "Gestapo" i inne wyzwiska. Długo to trwało, nim krzyż znalazł się w kościele św. Anny. Przeniesienie musiało się odbyć z zaskoczenia, by znowu nie dochodziło do gorszących scen.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze