Za chwilę może się okazać, że wiedza o nas z sieci wykorzystywana jest w sposób dla nas nieakceptowany. Już dziś nastolatki gotowe są świadczyć seks w zamian za ubrania czy inne gadżety, które ?muszą? mieć, bo im to wmówiono - mówi Katarzyna Szymielewicz, prezeska Fundacji Panoptykon*.

W sieci jesteś na sprzedaż. Oddajesz swoje dane osobowe, dajesz się formatować i stajesz się towarem. Dziś w Warszawie spotkanie z Viviane Reding, komisarz UE ds. praw człowieka, która przygotowała projekt o ochronie naszych danych. Prawo, które ma bronić internautów. - Ale wielkie koncerny internetowe - Google, Amazon, Facebook, Yahoo!, portale aukcyjne, operatorzy krajowi, bankowość, ubezpieczenia, marketing bezpośredni - ślą opinie, ekspertyzy, urabiają rządowych urzędników i europosłów - pisała w weekendowej "Gazecie Wyborczej" Ewa Siedlecka. Reding weźmie udział w debacie w SGH "Cyfrowa przyszłość - kim jesteśmy w internecie i jak dzielimy się wiedzą o sobie?", którą organizuje minister administracji i cyfryzacji Michał Boni.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Łukasz Grzymisławski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Najzabawniejsze test to, że przy wklejaniu linka do tego artykułu ten jest otagowany, żeby śledzić to, co się z nim dzieje. Za gupich ludzi macie?
    Na samej tej stronie śledzi nas: ChartBeat Facebook Connect Facebook Social Plugins Gemius Google +1 Google Adwords Google Analytics Tynt Visual Revenue oraz oczywiście serwery GW. Nie mówiąc o innych "ciasteczkach" i data mining trendów. Wszystko od razu leci do USA, Izraela i innych "zaprzyjaźnionych" krajów.
    już oceniałe(a)ś
    14
    3
    @nazwakontazajeta To straszne, włączam Internet i zasłaniam okna- wszak Google czyha .... (no, "Paragraf 44" )
    już oceniałe(a)ś
    1
    8
    @ inkwizytorstarszy Pośmiejemy się, jak ci kiedyś odmówią leczenia, bo wśród znajomych masz kilku pilotów szybowców a to oznacza "ryzykowne zainteresowania" co przekłada się na wyższe ryzyko zgonu. Po co więc drogo leczyć, skoro to i tak psu na budę. Bo takie "dane" zbiera Gógiel. Acha, kredyt też ktoś dostanie droższy, bo często szuka męskich aktów a wiadomo - gej to zamożny. :-P Dobrze mu tak!
    już oceniałe(a)ś
    7
    2
    --- Z jednej strony praktyczne będzie, gdy rano zadzwoni kurier z paczką papieru toaletowego, który się właśnie skończył, a którego ZARAZ będziemy potrzebować. Takich "ułatwień" może być wiele. Będą rozwijać nasze gusta i nasze potrzeby. Orwell. 7:17
    już oceniałe(a)ś
    16
    1
    Brawo dla Panoptikonu za dostrzeganie problemu i walke z nim . Problem manipulowania społeczeństwem sprawowania nad nim włądzy w epoce powszechego internetu , przrewartościowywuje takie pojęcia jak "demokracaj bezpośrednia" i "środki wływu" a narzedzia takie jak "mody "czy "trędy " nabieraja zupełnie niespotykanej dotychczas siły. Myśle,że żyjemy w epoce "konsumpcionizmu " nie tylko z powodu eksplozji konsupcji towarów ale tez dlatego ,że sami stajemu sie towarem podlegającym prawa popytu i podaży...to takie nowoczesne niewolnictwo... <a href="https://www.tokfm.pl/blogi/villk/2012/03/wolnosc_czy_wygoda/1" target="_blank" rel="nofollow">www.tokfm.pl/blogi/villk/2012/03/wolnosc_czy_wygoda/1</a>
    @villk Nie masz racji. Multimedia są jak nóż, więc małpy go używają do bezmyślnie... Podkreślam, małpy.
    już oceniałe(a)ś
    2
    3
    @inkwizytorstarszy możesz rowinąć ? bo nie wiem w czym nie mam racji?
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    "Na pewno mogą dać wyraźny sygnał, że się interesują, że zależy im na kontrolowaniu swoich danych." Do kogo ta mowa? Do nastolatków, którzy całe swoje życie, ze szczegółami, udostępniają na facebook? Ja zresztą też przy każdej okazji podaję różnym firmom wszelkie dane o sobie: że nazywam się Zdzisiek Brzęczyszczykiewicz i jestem stuletnim emerytem, zainteresowanym modą :) Pole obowiązkowe - ależ proszę bardzo :) Problem jest jednak z bankami, przewoźnikami lotniczymi i innym, którym trzeba podawać prawdziwe dane. :(
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    "Za zaniedbanie rządu uważam to, że nie powstały proste komunikaty wyjaśniające, o co toczy się gra, jakie wartości są w konflikcie." Jakie znowu zaniedbanie? Połowa rządu nie rozumie zagrożeń, bo jest tępa- prawica w ogóle nie zna kultury i myśli współczesnej, nawet w gazetach tego nie mają. Pani Szymielewicz także nie wskazuje źadnych niesamowitych zagrożeń. Dziewczynki nie prostytułują się tylko z powodu reklam, czy nawet ze względu "rzeczy", które muszą posiadać- przyczyny są bardziej naturalne. Zagrożenie? Dlaczego rząd nie powoła komisji medioznawczej, opracowującej statystyki zaniku informacji wokół konsumentów? Nieważne kto wciska niemoralne reklamy, jeśli giną środki naturalnego funkcjonowania demokracji. To jest walka o powstrzymanie cenzury i nowomowy. Proces trwa- niedługo będzie tak wielu humanistów, że prawdziwych inżynierów i matematyków będą szkolić tylko służby specjalne.
    już oceniałe(a)ś
    9
    5
    Nie wiem, czy ludzie sobie zdają sprawę, że tak wysoka wartość Facebooka czy Google nie wynika z reklam. Ale z ich wiedzy i informacji o społeczeństwie. Wystarczy się zastanowić, kto i ile razy ktoś kliknął na reklamy. tam zamieszczone. Czasami te informację wypływają i np. podaje się jakiego hasła najczęściej szukali Polacy. Potem można stworzyć np. film, który się wpasowuje idealnie w gusta publiczności, piosenkę która się sprzeda w mln nakładzie, jakiś produkt który zaspokoi jakieś potrzeby ludzkie o których nikt nie miał pojęcia. Można badać, ćzy jeszcze bezpiecznie można zacisnąć pasa i robić reformy, które głównie polegają na ograbianiu ludzi i zmuszaniu ich do coraz cięższej pracy za coraz mniejsze pieniądze. Można odpowiednio kształtować poglądy ludzi poprzez propagandę, odpowiednią argumentację, aby ludzie bezkrytycznie budowali współczesne piramidy ku chwale największych bogaczy, czy też bezkrytycznie przyjęli prawa heterofobów. Teraz, aby zrobić rewolucję, nie trzeba już opłacać tysiąc Bolków, którzy wygrywają mieszkanie w totolotka, wystarczą małe bolki na forach dyskusyjnych i można zrobić arabską wiosnę ludów. Niektóre rządy sobie zdają sprawę i np. Niemcy nie zgodziły się aby Google obfotografowało cały kraj, zbierając przy okazji takie dane jak chociażby w którym domu jest internet i jaki jest jego adres IP. A Rosjanie chcieli stworzyć własną wyszukiwarkę.
    @myslacyszaryczlowiek1 Sytuacja jednak nie jest aż tak beznadziejna. Nie udało się dotąd stworzyć filmu, który by się wszystkim podobał. Poza tym nie ma tu żadnej analogii z systemem szpiegowskim, ale nie było dotąd takiej zabawki, którą by nie rozpracowano od mikrosamolotów do fotokomórkowych kamieni, a nawet MISIÓW. Jeśli wierzymy w coś przeciwnego, to wyznajemy jak jakaś hołota teorie spiskowe, które nigdy nie wyczerpują metafizycznych rozkładów na czynniki. Użycie słowa "Bolek", było tu chyba ważniejsze od całego komentarza.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @myslacyszaryczlowiek1 A co, mamy coś do ukrycia i się boimy czy nie mamy umiejętności myślenia logicznego, tylko papugujemy multimedia...?
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Czy wiesz ze w amerykanskim lotku do wygrania jest 475 mln dolarow? czyli ponad 1522 milionow zlotych! mozna kupic kupony online tutaj: <a href="http://uk-lottery.eu" target="_blank" rel="nofollow">uk-lottery.eu</a>
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    Tak powinno być .Chmurowe aparaty fotograficzne z domyślnym logowaniem się na Facebooku bez możliwości zmiany ustawień ,internetowe kamery też z logowaniem się na Facebooka . Elektroniczne dowody tożsamości dostępne na Facebooku,w bankach,agencjach towarzyskich,policji,straży miejskiej,straży harcerskiej,granicznej itp.Tak ma być tylko w Polsce.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1