To już wszystko na dziś. Dziękujemy. Kolejne informacje od jutra, od godz. 6.
Życzymy spokojnej nocy.
Catherine Russell, dyrektor generalna UNICEF, wezwała dziś na Radzie Bezpieczeństwa ONZ do podjęcia natychmiastowych działań, zmierzających do ochrony ukraińskich dzieci. - Trzeba zrobić o wiele więcej, by złagodzić ich cierpienie i zapewnić ochronę dzieciom, które uwikłały się w ten koszmar - mówiła.
Przypomniała, że według danych ONZ, od lutego 2022 r. życie straciło blisko 2406 dzieci, ale w rzeczywistości może być ich znacznie znacznie więcej. Podawała też inne niepokojące informacje: w pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 r. zabitych dzieci było więcej, niż w całym 2023 r.
- Wojna wywraca życie dzieci do góry nogami. Zmusiła wiele rodzin i dzieci do życia pod ziemią z powodu ciągłego ryzyka ataków - mówiła Russell.
Dodawała, że dzieci spędzają "do sześciu godzin dziennie w piwnicach i innych ciemnych pomieszczeniach, słysząc wyjące syreny alarmowe, obawiając się o swoje życie". Ich sytuację pogorszają ataki na infrastrukturę energetyczną.
- Wojna pozbawia je dzieciństwa. Wpływ wojny zbiera straszne żniwo, w postaci pogorszenia stanu zdrowia psychicznego dzieci. Konsekwencje mogą być dożywotnie. Z każdym dniem wojny, coraz więcej dzieci będzie cierpieć - przemawiała.
- W obecnej sytuacji to nie wchodzi w rachubę - powiedział w środę kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Podkreślił, że jest w tym zgodny z ministrą spraw zagranicznych Annaleną Baerbock i ministrem obrony Borisem Pistoriusem.
Scholz wyjaśnił, że ministrę zapytano, czy po zawieszeniu broni w Ukrainie, Niemcy rozważą wysłanie tam wojsk niemieckich. Baerbock odpowiedziała, że "wszystko, co służy pokojowi w przyszłości będzie wspierane ze strony niemieckiej ze wszystkich sił". Zostało to zinterpretowane przez media jako dowód, że nie wyklucza wysłania niemieckich żołnierzy.
Zdaniem kanclerza Niemiec, ministra próbowała "udzielić dyplomatycznej odpowiedzi na to hipotetyczne pytanie".
Źródło: PAP.
Jak donosi "The Kyiv Independent", już z każdym miesiącem liczba dronów wystrzelonych przez Rosję na Ukrainę wzrasta. Według danych Sił Powietrznych Ukrainy, w listopadzie było ich 2576 dronów, a miesiąc wcześniej - 2023. A Putin nie zamierza się powstrzymywać. Zapowiedział, że "Moskwa planuje zwiększyć produkcję dronów prawie dziesięciokrotnie".
Ukraina się broni, wsparta systemami takimi jak Patriot i NASAMS. - I stała się niezwykle skuteczna w obronie miast przed masowymi atakami rakietowymi ze strony Rosji - ocenia "The Kyiv Independent".
Wołodymyr Zełenski w swoim wieczornym orędziu odniósł się do wydarzeń w Gruzji. - To, co się tam dzieje, nie jest wyzwaniem tylko dla jednego narodu lub naszego regionu. Obecny rząd gruziński popycha kraj w kierunku wyraźnej zależności od Rosji. Kiedy Moskwa chwali rząd w Gruzji, wyraźnie widać, dla kogo pracują w Tbilisi i dla kogo tłumią te protesty. Na pewno nie dla Gruzji. To haniebne widzieć, jak działają przeciwko własnemu narodowi - przemawiał.
Zapowiedział, że "współpracujemy z Europejczykami i innymi partnerami nad konkretnymi działaniami": - Poleciłem odpowiednim władzom przygotowanie decyzji dotyczących sankcji.
Data początku prezydentury Donalda Trumpa jest traktowana przez wielu ekspertów jako moment przełomowy wojny. I chociaż trudno stwierdzić, jakie będą działania nowego prezydenta, to sytuacja na froncie zdaje się potwierdzać taki punkt widzenia.
Pisze Piotr Andrusieczko:
Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha poinformował, że otrzymał pozytywną ocenę NATO, dotyczącą realizacji narodowego rocznego programu współpracy Ukrainy z NATO "Annual National Programme". - Nasze postępy w kierunku niezmiennego celu strategicznego, jakim jest przystąpienie Ukrainy do NATO, zostały ocenione pozytywnie. I to jest bardzo ważne - powiedział.
Kolejne nagrania z zatrzymania jednego z liderów gruzińskiej opozycji. "Policja dokonuje również rewizji w biurach opozycji" - informuje Noelreports.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken powiedział dziś na konferencji prasowej w Brukseli, że "Ukraina musi podjąć trudne, ale konieczne decyzje, dotyczące dalszej mobilizacji, aby walczyć z Rosją". Tym samym odniósł się do sugestii amerykańskich urzędników, by Ukraina obniżyła minimalny wiek mobilizacji z 25 do 18 lat.
Prezydent Wołodymyr Zełenski odrzucił apele Waszyngtonu. Stwierdził, że nie ma potrzeby obniżać wieku. Doprecyzował, że byłoby to "zbyt niebezpieczne".
Nariman Dżelal, wiceprzewodniczący Medżlisu Tatarów Krymskich odniósł się w rozmowie z Ukrinform do słów Wołodymyra Zełenskiego o odzyskaniu Krymu. Prezydent Ukrainy w rozmowie z japońską agencją informacyjną Kyodo News oznajmił, że "ukraińska armia nie ma obecnie wystarczających sił, aby odzyskać Krym, dlatego też należy znaleźć w tym celu odpowiednie środki dyplomatyczne".
Dżelal uważa, że to osiągnięcia na polu bitwy zapewnią Ukrainie lepszą pozycję negocjacyjną w celu osiągnięcia sprawiedliwego pokoju. Powiedział: "Z jednej strony zgadzam się z naszym prezydentem, a z drugiej strony - i jestem pewien, że prezydent dobrze to rozumie - to zwycięstwa i sukcesy naszych Sił Zbrojnych Ukrainy wyznaczą nam tę właśnie drogę dyplomatyczną, o której mówi. Dlatego nadal nalegam, że Krym zostanie wyzwolony przede wszystkim środkami wojskowymi".
Armia rosyjska uderzyła w obwód dniepropetrowski. Zginęła 88-letnia mieszkanka wsi niedaleko Nikopola. Ranny został 64-letni mężczyzna. Jego stan jest stabilny.
Na Białorusi powstanie wspólny ośrodek szkolenia białoruskiej i rosyjskiej armii. Dwa kolejne wspólne ośrodki szkolenia żołnierzy mają powstać w Rosji - poinformował szef Najwyższej Akademii Wojskowej w Mińsku Hianadź Lapieszka, o czym pisze Biełsat.
Dodał: - Na Białorusi centrum ma być zlokalizowane w obwodzie grodzieńskim, a w Rosji – w obwodach niżnonowogrodzkim i kaliningradzkim. Ośrodki te mają na celu wspólne szkolenie sił zbrojnych obu krajów.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken zapewnił w środę w Brukseli NATO i stronę ukraińską o wsparciu USA dla Ukrainy, dopóki prezydentem jest Joe Biden. Mowa o 61 mld dolarów.
Szef polskiego MSZ po środowym spotkaniu szefów MSZ państw NATO w Brukseli, w którym uczestniczył także minister spraw zagranicznych Ukrainy, Andrij Sybiha, powiedział: - Jest prawie konsensus co do tego, że Ukraina powinna być wspierana przez kolejny rok, co najmniej po to, aby przekonać prezydenta Rosji, że ewentualny pokój musi być na sprawiedliwych warunkach.
I dodał: - Obecnie sytuacja nie dojrzała jeszcze do tego, by Rosja zawarła pokój na sprawiedliwych warunkach.
Sikorski zaznaczył też, że Polska liczy na NATO w kwestii walki z rosyjską dezinformacją. - To ważne w perspektywie wyborów prezydenckich w Polsce - powiedział.
Źródło: PAP.
Rosyjskie drony zaatakowały domy w obwodach winnickim i czernihowskim w nocy z 3 na 4 grudnia. Spowodowały pożary i zniszczenia - informuje Ukraińska Prawda.
Zapłonęły samochody i domy. Natalia Zabolotna, zastępczyni szefa Administracji Wojskowej Obwodu Winnickiego: - W jednym z domów mieszkało pięć osób, w tym troje dzieci. Na szczęście rodzinie, czyli 34-letniemu mężczyźnie, jego żonie i trójce dzieci w wieku 7, 9 i 12 lat, udało się uciec, nie odnosząc obrażeń.
Rosjanie zrzucili dwie bomby lotnicze na miasto w obwodzie donieckim we wtorek 4 grudnia. Dziś wiadomo już o co najmniej czterech rannych po tym ataku. Rosjanie zniszczyli też cztery budynki mieszkalne, trzy linie energetyczne i gazociąg.
Tak wygląda głowica rosyjskiej rakiety Ch-101, którą policyjni specjaliści ds. materiałów wybuchowych zneutralizowali w obwodzie żytomierskim. - Spadła na pole w pobliżu jednej z miejscowości regionu i nie eksplodowała” – czytamy w policyjnym komunikacie.
Mieszkańcy okolicznych wiosek zostali tymczasowo ewakuowani.
Policja zatrzymała Nika Gwaramia - donosi Biełsat za portale Echo Kawkaza.
We wtorek w stolicy Belgii zorganizowano roboczą kolację w ramach posiedzenia Rady NATO-Ukraina z udziałem szefów MSZ państw NATO i ukraińskiego ministra spraw zagranicznych Andrija Sybihy. Rutte relacjonował: - Omówiliśmy to, co jeszcze mogą zrobić sojusznicy, aby zapewnić Kijowowi krytycznie ważną amunicję i środki obrony przeciwlotniczej w sytuacji, w której Rosja nasila swoje ataki i rozszerza zakres wojny z pomocą północnokoreańskich żołnierzy i broni. Sojusznicy pracują nad realizacją zobowiązania finansowego w wysokości 40 mld euro na pomoc w dziedzinie bezpieczeństwa dla Ukrainy w 2024 r.
Mówił, że w zamian za wojska i broń, Rosja zapewnia Korei Północnej wsparcie w jej programach rakietowych i nuklearnych, a to może to zdestabilizować Półwysep Koreański, a nawet zagrozić Stanom Zjednoczonym. - Bezprawna wojna Rosji z Ukrainą zagraża więc nam wszystkim - podkreślał.
Dodawał: - Musimy zapewnić Ukrainie wystarczające wsparcie, aby raz na zawsze zmienić przebieg tego konfliktu.
Ocenił, że w związku z nieustannym bombardowaniem terenów cywilnych i obiektów infrastruktury krytycznej, to może być najtrudniejsza zima na Ukrainie od 2022 r.
Źródło: PAP.
Operatorzy UAV z 47 Brygady Zmechanizowanej w akcji. Region Kurska.