Dziękujemy za lekturę relacji na żywo i zapraszamy jutro od 6:00.
Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w ostrzale Pokrowska - przekazała ukraińska prokuratura.
"W wyniku ataku wroga w jednym z domów zginęła kobieta, a 3-miesięczny chłopiec i 51-letni mężczyzna zostali ranni. U niemowlęcia zdiagnozowano urazy czaszkowo-mózgowe i wstrząs mózgu" - czytamy w komunikacie Prokuratury Generalnej.
Parlament Ukrainy mianował na stanowisko wicepremiera i szefa nowego resortu Ministerstwa Jedności Narodowej Ukrainy Ołeksija Czernyszowa, dotychczasowego prezesa spółki Naftogaz.
Nowe ministerstwo ma zajmować się sprawami obywateli Ukrainy żyjących poza granicami kraju. Jego dokładne cele i zadania nie są jednak sprecyzowane. Sam Czernyszow powiedział, że jednym z celów ukraińskiego rządu powinno być "zjednoczenie nie tylko tych, którzy pozostali w Ukrainie, ale również tych poza jej granicami", a także przyczynienie się do ich powrotu do domu.
Tak z kolei o nowym resorcie mówił latem tego roku prezydent Wołodymyr Zełenski: "„Przygotowujemy się do uruchomienia nowej instytucji, która zapewni wystarczającą siłę globalnej jedności ukraińskiej. Miliony naszych obywateli w innych krajach, ich związki i relacje z Ukrainą, ochrona naszych wspólnych interesów jako narodu - to wszystko będzie obszarem odpowiedzialności nowej instytucji. To będzie ministerstwo ukraińskiej jedności, przeciwstawiające się rosyjskim wpływom na Ukraińców, przede wszystkim za granicą".
Siły Zbrojne Ukrainy ostrzelały rosyjskie zakłady produkujące sprzęt elektroniczny i radarowy w obwodzie briańskim w Federacji Rosyjskiej.
NATO nie pozwoli Putinowi na uczynienie z zimy narzędzia wojny - powiedział w Brukseli sekretarz stanu USA Antony Blinken.
- W obliczu trwającego ataku na infrastrukturę energetyczną, kiedy Putin po raz kolejny używa zimy jako broni, próbując wyrzucić ludzi z domów i wyłączyć światło - nie pozwolimy, by do tego doszło - podkreślił Blinken.
Blinken oraz minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha podpisali również dwustronne memorandum dotyczące współpracy wokół ochrony ukraińskiej infrastruktury energetycznej. Zawiera ono m. in. wartość amerykańskiej pomocy Ukrainie w tym zakresie wynoszącą 825 mln dolarów.
36. oddzielna brygada marines Sił Zbrojnych Ukrainy odpiera atak sił rosyjskich w obwodzie kurskim.
Włochy przygotowują nowy, dziesiąty pakiet pomocy dla Ukrainy - dowiedziała się agencja Reuters.
Rząd Giorgii Meloni planuje przygotować nowy pakiet pomocy jeszcze w grudniu 2024 roku.
Wiceministra Maria Ejchart podpisała w Hadze umowę między Polską a Międzynarodowym Trybunałem Karnym (MTK) o wykonywaniu wyroków. W ten sposób Polska potwierdziła, że aktywnie wspiera sądownictwo międzynarodowe. Jak wskazuje na swojej stronie Ministerstwo Sprawiedliwości, "jest to szczególnie ważne, gdy trwa agresja Rosji na Ukrainę, a MTK ściga sprawców rosyjskich zbrodni wojennych".
Na spotkaniu z przedstawicielami rządu i wojska Wołodymyr Zełenski został poinformowany o aktualnym stanie realizacji kontraktów na produkcję ukraińskiej broni.
Według prezydenta Ukrainy znacząco wzrosła liczba zamówień na drony z widokiem z pierwszej osoby, drony rozpoznawcze, drony dalekiego zasięgu i drony rakietowe. Urzędnicy omówili również program rakietowy i testowanie nowych typów rakiet. "Przyspieszamy produkcję" - napisał na Telegramie Zełenski.
Batalion czołgów brygady "Azow" w walkach w obwodzie donieckim.
Dwie osoby zostały ranne w ostrzale Biłożerki w obwodzie chersońskim - przekazały lokalne władze.
Rosjanie uderzyli w miasto ogniem artyleryjskim. Ranni to dwaj mężczyźni w wieku 48 i 45 lat.
Ukraina prosi NATO o przekazanie co najmniej 20 systemów obrony przeciwlotniczej - powiedział szef MSZ Ukrainy Andrij Sybiha przed spotkaniem ministrów państw NATO w Brukseli.
Dostarczenie baterii HAWK, NASAMS i IRIS-T pomoże odeprzeć rosyjskie ataki z powietrza i zapobiec przerwom w dostawie prądu - mówił Sybiha.
W Brukseli zaczynają zbierać się ministrowie spraw zagranicznych państw NATO.
Popyt na broń napędzają konflikty w Gazie i Ukrainie, rosnące napięcie na Dalekim Wschodzie oraz zbrojenia w innych częściach świata. Wśród 100 największych koncernów zbrojeniowych jest Polska Grupa Zbrojeniowa.
Sekretarz generalny NATO Mark Rutte zapowiedział we wtorek w Brukseli, że państwa Sojuszu zintensyfikują wymianę informacji wywiadowczych i poprawią ochronę infrastruktury krytycznej w obliczu rosyjskich aktów sabotażu, wymierzonych w kraje członkowskie organizacji.
W Kwaterze Głównej NATO we wtorek i środę odbędzie się spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw NATO. Jednym z tematów ma być rosnąca liczba ataków hybrydowych na państwa Sojuszu.
"W ostatnich latach Rosja, a także Chiny próbowały destabilizować nasze państwa poprzez akty sabotażu, cyberataki i szantaż energetyczny, aby nas zastraszyć. Żadne z tych działań nie zniechęci nas do pomagania Ukrainie. Sojusznicy z NATO pozostaną zjednoczeni, aby stawić czoło tym zagrożeniom za pomocą licznych środków, w tym bardziej intensywnej wymiany informacji wywiadowczych i lepszej ochrony infrastruktury krytycznej" - zadeklarował Rutte na konferencji prasowej przed spotkaniem.
Rozmowy mają dotyczyć też Ukrainy. Szef NATO wezwał państwa Sojuszu do zwiększenia wsparcia wojskowego dla Ukrainy, aby wzmocnić pozycję Kijowa w ewentualnych negocjacjach z Rosją w sprawie zakończenia wojny.
"Wszyscy będziemy musieli zrobić więcej. Im silniejsze będzie nasze wsparcie wojskowe dla Ukrainy, tym silniejsza będzie jej pozycja przy stole negocjacyjnym i tym szybciej będziemy mogli raz na zawsze zakończyć rosyjską agresję na Ukrainie" - powiedział.
Jak dodał, Władimir Putin "nie jest zainteresowany pokojem". "Naciska, próbuje przejąć kolejne terytoria, ponieważ wydaje mu się, że może osłabić determinację Ukrainy i naszą. Myli się" - podkreślił. Rutte wyraził opinię, że Putin wykorzystuje wojnę w Ukrainie do testowania swoich eksperymentalnych pocisków. Przypomniał też, że Rosja rozmieszcza na froncie żołnierzy z Korei Północnej.
Ocenił, że zbliżająca się zima dla Ukrainy będzie "kluczowa". "Agresja Rosji nie wykazuje oznak ustępowania. Wręcz przeciwnie, Putin nasila swoją retorykę i nieodpowiedzialne działania. (...) Ukraina ma prawo się bronić, a my mamy obowiązek im pomóc. Dlatego musimy kontynuować nasze wsparcie" - powiedział.
Przypomniał, że na szczycie w Waszyngtonie sojusznicy uzgodnili zobowiązanie finansowe w wysokości 40 mld euro pomocy dla Ukrainy. "Jesteśmy zobowiązani do dotrzymania (tej obietnicy). (...) Bardzo cieszę się z ostatnich zapowiedzi zwiększenia pomocy wojskowej ze strony USA, Niemiec, Szwecji, Estonii, Litwy i Norwegii. To świetna wiadomość" - powiedział.
Holender był też pytany o ocenę wydarzeń w Gruzji. "Doniesienia o przemocy są głęboko niepokojące i potępiam je jednoznacznie. (...) Wszyscy sojusznicy wzywają rząd Gruzji do pozostania na ścieżce, którą wybrali kilka lat temu" — powiedział.
We wtorek wieczorem odbędzie się robocza kolacja Rady NATO-Ukraina z udziałem ukraińskiego ministra spraw zagranicznych Andrija Sybihy. Do ministrów dołączy nowa szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas.
PAP
Ukraina zwróciła się do państw NATO z prośbą o pilne dostarczenie co najmniej 20 systemów obrony powietrznej (Hawk, NASAMS lub IRIS-T), aby odeprzeć rosyjskie ataki powietrzne i zapobiec przerwom w dostawie prądu, powiedział minister spraw zagranicznych Andrij Sybiha.
Rosyjskie władze wzmacniają obronę Mostu Kerczeńskiego, który łączy okupowany Krym z Rosją, rozpoczynając budowę trzeciej wieży, w której znajdzie się system obrony powietrznej krótkiego zasięgu - przekazało w poniedziałek Centrum Dziennikarstwa Śledczego.
"Pierwsze odkryte wieże składają się z dwóch części: wewnętrzna to transformująca się wieża z drabiną, a zewnętrzna to metalowa rama zabezpieczająca i utrzymująca całą konstrukcję, na której szczycie znajduje się moduł bojowy systemu rakiet i dział przeciwlotniczych Pancyr-S1" - napisano na stronie agencji, które projektem medialnym krymskich organizacji pozarządowych. (https://tinyurl.com/3fkjyjaz)
Centrum Dziennikarstwa Śledczego opublikowało nowe zdjęcie wykonane pod koniec listopada 2024 roku. Obraz przedstawia wnętrze wieży, która według wstępnych ustaleń znajduje się w okolicy 10. przęsła mostu, licząc od łuku.
Dziennikarze zauważają, że pierwsze dwie wieże z systemami Pancyr-S1 zostały odkryte pod koniec września 2024 r. po obu stronach wiaduktu na wyspie Tuzła. Zainstalowano je prawdopodobnie w połowie tego samego miesiąca.
W połowie listopada Centrum Dziennikarstwa Śledczego poinformowało, że linia metalowych "jeży" w pobliżu Mostu Kerczeńskiego podwoiła się w ciągu miesiąca i osiągnęła 1,5 km.
Zgodnie z charakterystyką taktyczną i techniczną systemu Pancyr-S1 może uderzać w cele na wysokości do 15 km i w zasięgu do 20 km. Jednak te systemy Pancyr są w stanie formować się w grupy, zwiększając w ten sposób obszar chroniony. Oczywiście każda nowa "wieża obrony powietrznej" zwiększa szanse Mostu Kerczeńskiego na uniknięcie trafienia przez ukraińskie rakiety i drony.
Rosja stara się zapobiegać atakom dronów i chronić most przez Cieśninę Kerczeńską. Latem 2024 r. po południowej stronie mostu zaczęto rozmieszczać barki, a następnie pływające boje biegnące równolegle do mostu. Zdjęcia satelitarne wykazały znaczny wzrost liczby barek chroniących most.
Z przekazywanych przez resort obrony Rosji informacji wynika, że w ciągu doby Ukraińcy mieli stracić na tym odcinku frontu ponad 300 żołnierzy, dwa czołgi i cztery bojowe wozy piechoty, w tym dwa wozy Bradley.
Od początku ofensywy – według szacunków Rosjan – Ukraińcy mieli stracić w obwodzie kurskim 37 655 żołnierzy, 228 czołgów, 165 bojowych wozów piechoty, 123 transportery opancerzone, 1 223 wozy opancerzone, 308 zestawów artyleryjskich, 40 wyrzutni rakiet, 13 zestawów przeciwlotniczych, 70 stacji do walki radioelektronicznej.
Brytyjskie i francuskie odstraszanie nuklearne mogłyby być wystarczające przeciwko Rosji – ocenił Bruno Tertrais, francuski ekspert ds. bezpieczeństwa międzynarodowego, we wtorkowym wywiadzie dla katalońskiego dziennika „La Vanguardia”.
"Nie sądzę, by dysponowanie potencjałem równym potencjałowi Stanów Zjednoczonych było absolutnie konieczne do powstrzymania Rosji przed atakiem na Europę" – powiedział ekspert. Podkreślił jednak, że "odstraszanie musi istnieć w głowie potencjalnego przeciwnika".
Zdaniem analityka niedawne użycie przez Rosjan pocisku balistycznego średniego zasięgu (IRBM) na Ukrainie nie miało wielkiego efektu militarnego, ale polityczny efekt był "znaczący". "Nazwałbym to sygnałem przednuklearnym, ale pokazuje to raczej ostrożność Władimira Putina" – stwierdził Tertrais.
Przywódca Rosji jest ostrożny, nie używa groźby nuklearnej często, a my źle ją interpretujemy – ocenił analityk z Fundacji Badań Strategicznych (FRS) - francuskiego think tanku, który zajmuje się sprawami bezpieczeństwa międzynarodowego.
"Prawie wszystkie jego oświadczenia w kwestii nuklearnej są w rzeczywistości niczym więcej, niż przypomnieniem o istnieniu sił odstraszających i determinacji rosyjskich władz do ich użycia w razie potrzeby" – zauważył Francuz.
W jego ocenie ostrzejsze wypowiedzi, które pojawiają się w tej kwestii, nie reprezentują oficjalnego stanowiska Kremla i pochodzą np. od komentatorów politycznych. "To agitacja za rozwiązaniem nuklearnym, która nie jest bardziej niepokojąca niż w czasach zimnej wojny, a moim zdaniem nawet mniej" – ocenił Tertrais.
PAP
SBU zatrzymało zdrajczynię, która korygowała rosyjskie ataki na pozycje artyleryjskie Sił Zbrojnych Ukrainy pod miastem Czasiw Jar. Z materiałów śledztwa wynika, że była to 51-letnia bezrobotna mieszkanka Konstantynówki, zwerbowana przez rosyjskie służby latem tego roku.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
