Ambasada Ukrainy w Grecji zażądała wszczęcia dochodzenia w sprawie ataku na wiec zorganizowany przez Ukraińców w mieście Mandra położonym północny zachód od Aten. Wiec zorganizowano z okazji Dnia Ofiar Hołodomoru obchodzonego na Ukrainie corocznie w czwartą sobotę listopada. Napaść, w wyniku której ukraiński dyplomata został zraniony, zorganizowali członkowie Komunistycznej Partii Grecji.
"Ambasada potępia w najostrzejszych słowach haniebne zakłócenie tej uroczystej uroczystości, która ma głębokie znaczenie historyczne i emocjonalne dla narodu ukraińskiego. Ten akt prowokacji, zakończony fizycznymi atakami, w tym napaścią na ukraińskiego dyplomatę skutkującą obrażeniami ciała, jest całkowicie niedopuszczalny i stanowi rażące naruszenie międzynarodowych norm chroniących personel dyplomatyczny" — świadczyła ukraińska ambasada i wezwała Grecję do zapewnienia należytego dochodzenia w sprawie tego incydentu.
Prezydent USA Joe Biden wydał oświadczenie z okazji Dniu Pamięci o Hołodomorze, w którym obiecał dalsze wsparcie Waszyngtonu dla Ukrainy.
Biden przypomniał, że Hołodomor był wywołany sztucznie przez władze Związku Radzieckiego. - Pamiętamy mężczyzn, kobiety i dzieci, którzy zginęli podczas Hołodomoru. Oddajemy również hołd ocalałym z Hołodomoru i ich potomkom, którzy pomimo wysiłków Stalina, by stłumić tożsamość narodową Ukrainy, zbudowali wolną, niepodległą i demokratyczną Ukrainę - powiedział amerykański prezydent. Dodał także: - Dziś, gdy obchodzimy uroczystą rocznicę Hołodomoru, odnawiamy również nasze zobowiązanie do wspierania narodu ukraińskiego w chwili, gdy tego potrzebuje.
Ustawa przewiduje kary finansowe za "propagandę bezdzietności". Według rosyjskich władz ustawa ma walczyć z "brakiem szacunku do macierzyństwa" i chronić "tradycyjne wartości duchowe". Osoby fizyczne za propagandę w mediach, filmach i reklamach mogą zapłacić do 400 tys. rubli (niecałe 4 tys. dol.). Dwa razy tyle mają płacić urzędnicy. Maksymalna grzywna dla osób prawnych to 5 mln rubli. Za „propagandę” skierowaną do osób nieletnich grożą grzywny w podwójnej wysokości.
Putin podpisał także w sobotę ustawę zakazującą adoptowania w Rosji dzieci obywatelom krajów, w których można zmienić płeć. Chodzi o państwa europejskie, a także Australię, Argentynę i Kanadę. Od 2012 r. obowiązuje w Rosji zakaz adoptowania dzieci przez obywateli USA.
Z kłosami zboża i zapalonymi zniczami mieszkańcy Kijowa przyszli w sobotę wieczorem pod pomnik Ofiar Wielkiego Głodu, by uczcić pamięć ofiar wywołanego przez Stalina w latach 1932-33 głodu.
- Ludzie jedli żołędzie, lebiodę, trawę, były przypadki kanibalizmu. Dziadek kilka razy próbował mi przekazać tę historię, ale babcia mu zabraniała. Bała się mówić o tym do końca życia, a zmarła w 2006 roku – powiedział PAP przed pomnikiem 50-letni Władysław, którego rodzina pochodzi z centralnej Ukrainy.
W czasach sowieckich prawda o Wielkim Głodzie była ukrywana. W niepodległej Ukrainie Dzień Pamięci Ofiar Wielkiego Głodu ogłoszono świętem państwowym w 1998 r. W 2006 roku Rada Najwyższa, ukraiński parlament, na wniosek ówczesnego prezydenta Wiktora Juszczenki uznał Wielki Głód za ludobójstwo.
Wielki Głód nastąpił w jednym z najżyźniejszych krajów Europy w czasie pokoju, gdy ZSRR eksportował ogromne ilości zboża. Na Ukrainie zboże, a następnie cała żywność była konfiskowana przez władze. Polska uznała Wielki Głód na Ukrainie za ludobójstwo w 2006 roku. (PAP)
Podczas 3. Międzynarodowej Konferencji Zboże z Ukrainy prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że Ukraina ma wszelkie szanse na zakończenie wojny w przyszłym roku - podała "Ukraińska Prawda".
Zełenski powiedział, że Ukraina jest otwarta na propozycje nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki, które zostaną zapewne przedstawione w styczniu. - Będziemy mieli plan zakończenia tej wojny - stwierdził. Zaprzeczył szerzonej przez Rosji informacji, jakoby Ukrainy chciała realizować tylko swój plan zakończenia wojny i nie chciała wsłuchiwać się w propozycje innych krajów.
Lizboński tygodnik "Expresso" podał w sobotę, że Portugalia wyeksportowała w zeszłym roku drony bojowe za rekordowe 31 mln euro, większość do Ukrainy. Tygodnik oparł się na szacunkach Narodowego Instytutu Statystycznego. Przed rosyjską pełnoskalową agresją na Ukrainę Portugalia nie eksportowała swoich dronów zagranicę. (PAP)
Władimir Putin podpisał w sobotę ustawę, która umożliwia mężczyznom, którzy po 1 grudnia podpiszą z wojskiem kontrakt, w którym zobowiążą się do walki na Ukrainie przynajmniej przez rok, umorzenie niespłaconych kredytów do wysokości 10 mln rubli (ok. 92 tys. euro). O umorzenie będą mogły starać się także żony rekrutów. Warunkiem jest wszczęcie do 1 grudnia windykacyjnego postępowania sądowego. Rosja stara się zachęcić do wstępowania do wojska, między innymi przed podnoszenie żołdu, który bywa niekiedy kilkukrotnie wyższy od średniej pensji. (PAP)
Władimir Kara-Murza, rosyjski pisarz i krytyk prezydenta Rosji Władimira Putina, otrzymał nagrodę za przywództwo w służbie publicznej. Wręczono mu ją w sobotę podczas Międzynarodowego Forum Bezpieczeństwa w Halifaksie. Nagrodę przyznaną za "stałe okazywanie niezwykłej odwagi i za obronę praworządności w Rosji" wręczył Kara-Murzy Jack McCain, syn zmarłego w 2018 r. senatora Johna McCaina. - Słowa nie mogą wyrazić, jak jestem zaszczycony otrzymując tę nagrodę, ale postrzegam ją przede wszystkim jako wasze uznanie dla moich rosyjskich współobywateli, którzy mają odwagę przeciwstawiać się reżimowi Putina i krytykować zbrodniczą wojnę na Ukrainie wiedząc w pełni, jaka będzie za to cena - dziękował Kara-Murza.
Władimir Kara-Murza był uwięziony od kwietnia 2022. Krytykę wojny z Ukrainą sąd uznał za zdradę państwa. Będąc w więzieniu pisał dla "The Washington Post" i w tym roku otrzymał już Nagrodę Pulitzera za swoje komentarze. Opuścił więzienie kilka miesięcy temu w ramach międzynarodowej wymiany więźniów. (PAP)
- Pomyślcie, jak byście komentowali to, gdyby 10 tysięcy Polaków pojechało pomagać Ukrainie. Wszystkie włoskie gazety i telewizje byłyby gotowe powiedzieć: oto Zachód zwiększa napięcie, Zachód chce wojny światowej - powiedział dziennikarzom włoski minister obrony Guido Crosetto, podkreślając, że we włoskiej prasie "nie ma komentarzy" na temat obecności 10 tys. żołnierzy z Korei Północnej na froncie, choć to jedno z najpoważniejszych zdarzeń ostatnich tygodni.
- Pomyślcie, jak potężny jest Putin także w informacji na Zachodzie - stwierdził także Crosetto i dodał: - Myślę, że Putin nie ma żadnego interesu ani woli, by rozszerzyć wojnę na inne kraje. (PAP)
Giennadij Anaszkin, dowódca zgrupowania wojsk rosyjskich „Południe” został zdymisjonowany z powodu nieprawdziwych doniesień o zajęciu kilku miejscowości na wschodzie Ukrainy – podały w sobotę niezależne portale rosyjskie, powołując się na rosyjskich blogerów wojskowych. Według blogerów: Rybara, Kiriła Fiedorowa i innych, zwolnienie Anaszkina to skutek skandalu, jaki wywołali rosyjscy dowódcy, informując niezgodnie z prawdą o zajęciu wiosek Serebrianka, Hryhoriwka, Biłohoriwka i Werchniokamjanske w obwodzie donieckim. Chodzi o dowódcę i szefa sztabu 3. Armii Ługańsko-Siewierodonieckiej oraz dowódców 6., 7. i 123. brygady rosyjskich sił zbrojnych. Dowódcy ci poinformowali o zajęciu tych miejsc Anaszkina, ten zaś wprowadził w błąd swoich przełożonych.
"Wyższe dowództwo przyjechało i zażyczyło sobie odwiedzić +wyzwoloną+ Biłohoriwkę, która teoretycznie miała już być na głębokich tyłach, bo Hryhoriwka i Serebrianka zostały jakoby wzięte. Wtedy wyszedł na jaw rozmiar oszustwa, które przeniknęło nie tylko do mediów, ale i do najwyższych sztabów" – napisał bloger wojskowy Rybar. Kanał na Telegramie Zapiski Weterana ocenił, że jest to problem systemowy i dotyczy niejednego odcinka frontu w strefie działań wojennych.
Według Rybara mimo nieoficjalnych doniesień na temat kłamliwych raportów system wojskowy zareagował dopiero po dwóch miesiącach. „Z punktu widzenia inercji i nieruchawości machiny wojennej jest to rzeczywiście fantastyczne osiągnięcie” – napisał.
Oficjalnego potwierdzenia zwolnienia Anaszkina na razie nie ma. (PAP)
Ukraina straciła ponad 40 procent terytorium w rosyjskim regionie Kurska, które szybko zajęła w sierpniowej niespodziewanej ofensywie, ponieważ siły rosyjskie przeprowadziły fale kontrataków - poinformowało w sobotę źródło wojskowe w sztabie generalnym Ukrainy, cytowane przez agencję Reuters. Według niego po tym jak wojska ukraińskiego wkroczyły do obwodu kurskiego, Rosja rozmieściła w tym rejonie ok. 59 tys. żołnierzy.
Według źródła cytowanego przez agencję Reuters, Ukraina kontrolowała 1 376 km kw. Teraz to około 80 km kw. - Będziemy utrzymywać to terytorium tak długo, jak będzie to właściwe z militarnego punktu widzenia - powiedział Reutersowi ukraiński wojskowy. Nacierając na Kursk, Kijów chciał powstrzymać rosyjskie ataki we wschodniej i północno-wschodniej Ukrainie i dać Kijowowi dodatkową przewagę w przyszłych negocjacjach pokojowych.
Źródło w ukraińskim sztabie generalnym powtórzyło, że około 11 tys. północnokoreańskich żołnierzy przybyło do regionu Kurska w celu wsparcia Rosji, ale większość ich sił wciąż kończy szkolenie. Rosja ma obecnie ogółem ok. 575 tys. żołnierzy walczących na Ukrainie i dąży do zwiększenia swoich sił do ok. 690 tys.
(PAP)
Generał Kyryło Budanow, szef wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR) poinformował, że Rosyjska "lista egzekucyjna", którą władze w Moskwie zaplanowały na wypadek zajęcia Ukrainy, obejmowała nauczycieli języka ukraińskiego, literatury i historii, weteranów walk w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy, dziennikarzy, naukowców, pisarzy, duchownych Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej i innych wyznań wspierających Ukrainę, osoby publiczne, polityków, szefów instytucji państwowych i samorządowych.
- Widzieliśmy przerażające masowe zbrodnie na obywatelach Ukrainy. Te fakty stały się znane całemu światu. Okrucieństwa popełnione przez rosyjskie siły zbrojne w Borodziance, Buczy, Hostomlu, Iziumie, Mariupolu i wielu innych ukraińskich miastach i miasteczkach pokazały, że te jednolite i skoordynowane działania opierały się na jasnych doktrynalnych postanowieniach rosyjskiej ludobójczej polityki, (realizowanej przez) rząd i dowództwo wojskowe - oświadczył szef HUR. Według Budanowa, przed pełnowymiarową inwazją na Ukrainę rosyjscy wojskowi otrzymali instrukcje dotyczące preferowanej lokalizacji zbiorowych mogił.
Na początku lutego 2022 r. niemiecki dziennik "Bild" powiadomił o planach Władimira Putina wobec Ukrainy w przypadku inwazji. Jeden z ujawnionych wówczas scenariuszy obejmował zniszczenie ruchu oporu i stworzenie "obozów" dla Ukraińców sprzeciwiających się okupacji. Kreml nazwał te doniesienia "fikcją i fałszem".
(PAP)
Strajkujący na przejściu granicznym w Medyce rolnicy nie wpuszczają już do Polski żadnych ciężarówek. Na początku strajku pozwalali na przejazd jednej na godzinę - podaje agencja Interfax Ukraina.
Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego, Roberta Metsola, poparła przekazanie Ukrainie przez Niemcy pocisków manewrujących Taurus - podaje agencja Ukrinform.
"Wybieg z nieznanym do tej pory, a więc otoczonym groźną tajemnicą Oresznikiem może się okazać kolejnym trikiem psychologicznym" - pisze Wacław Radziwinowicz.
Mark Rutte rozmawiał z prezydentem-elektem w Palm Beach na Florydzie.
„Omówili szereg stojących przed sojuszem globalnych wyzwań w zakresie bezpieczeństwa. Sekretarz Generalny i jego zespół spotkali się także z kongresmanem Waltzem i członkami zespołu ds. bezpieczeństwa narodowego nowo wybranego prezydenta” – informuje NATO w komunikacie prasowym.
Instytut Studiów nad Wojną: Ukraina już doświadczyła rosyjskich ataków z użyciem rakiet, które mają "znacznie większe" głowice bojowe niż Oriesznik.
Na Ukrainę będzie mógł wjechać tylko jeden samochód ciężarowy na godzinę, a wyjazd z Ukrainy ciężarówek o masie powyżej 3,5 tony zostanie całkowicie zablokowany - podaje agencja Interfax Ukraina.
Przeczytaj o szczegółach protestu: