Relacjonujemy 990. dzień wojny w Ukrainie. Po wyborach w USA cały świat skierował wzrok w stronę prezydenta-elekta Donalda Trumpa. Ten zapowiada, że ściągnie europejskie i brytyjskie wojska do utworzenia 1200-kilometrowej strefy buforowej między armiami Rosji i Ukrainy - informuje The Telegraph. Pojawiają się również doniesienia, że Trump będzie dążył do pokoju w Ukrainie, ale nie będzie skupiał się na odzyskaniu terenów zajętych przez Rosję.
Pokaż od:
9 listopada 22:34

Dziękujemy za dzisiaj. Zapraszamy do śledzenia jutrzejszej relacji. 

9 listopada 20:33

Zacieśnia się sojusz Rosji i Korei Północnej

Putin podpisał ustawę ratyfikującą Traktat o kompleksowym partnerstwie strategicznym z Koreańską Republiką Ludowo-Demokratyczną. 

9 listopada 19:51

Kreml nie będzie prowadził negocjacji pokojowych z Ukrainą do czasu wyzwolenia obwodu kurskiego - donosi niezależny rosyjski portal Werstka. Rozmówcy z Kremla twierdzą, że to jedyna rzecz, która blokuje Putina przed rozpoczęciem negocjacji z Kijowem.

9 listopada 19:27

Sikorski rozmawia z szefami dyplomacji Niemiec i Francji

"Minister Radosław Sikorski rozmawiał telefonicznie z szefami dyplomacji Niemiec Annaleną Baerbock i Francji Jeanem-Noelem Barrotem. Ministrowie SZ Trójkąta Weimarskiego rozmawiali o europejskiej polityce bezpieczeństwa, w tym przyszłości relacji transatlantyckich z USA oraz trudnej sytuacji politycznej w Gruzji" - poinformował polski MSZ na platformie X.

9 listopada 18:53

W październiku straty rosyjskie w Ukrainie osiągnęły rekordowy, mówi minister obrony Wielkiej Brytanii. Brytyjski wywiad szacuje, że Rosja prawdopodobnie poniosła ponad 696 000 strat od początku pełnoskalowej inwazji.

9 listopada 18:20

Minister Spraw Zagraniczych Ukrainy: trwają prace nad spotkaniem Trum- Zełenski

Trwają prace nad przygotowaniem spotkania Zełenskiego z Trumpem. „Dialog między prezydentem Zełenskim a prezydentem-elektem Trumpem został już nawiązany” – powiedział Andrij Sybiha w Kijowie na wspólnej konferencji prasowej z głównym dyplomatą Unii Europejskiej Josepem Borrellem.

9 listopada 17:50

Szef unijnej dyplomacji: Wspieram Ukrainę

Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell, który przybył w sobotę do Kijowa, podkreślił na konferencji prasowej z ukraińskim ministrem spraw zagranicznych Andrijem Sybihą, że UE wspiera Ukrainę i wezwał do zwiększenia i przyspieszenia dostaw pomocy wojskowej dla ukraińskiej armii.

"To wizyta, która ma wyraźny cel po posiedzeniu Rady UE w Budapeszcie i po amerykańskich wyborach. Wyraźnym celem tej wizyty jest podkreślenie wsparcia Unii Europejskiej dla Ukrainy. Wsparcie to pozostaje niezachwiane. To wsparcie jest absolutnie konieczne, abyście mogli nadal bronić się przed rosyjską agresją" - powiedział Borrell.

9 listopada 16:49

Pokój zamiast odzyskiwania terytorium?

Starszy doradca przyszłego prezydenta USA Donalda Trumpa oświadczył, że nowa administracja skupi się na osiągnięciu pokoju w Ukrainie, zamiast na odzyskiwaniu terytorium.

- Jeśli prezydent Zełenski przyjdzie na rozmowy i powie, że możemy osiągnąć pokój tylko wtedy, gdy odzyskamy Krym, pokaże nam, że nie jest poważny - stwierdził Bryan Lanza, starteg Partii Republikańskiej. 

Jak podaje BBC Lanza zapowiedział również, że administracja Trumpa zwróci się do prezydenta Ukrainy z prośbą o przedstawienie "realistycznej wizji pokoju". 

"Jeśli prezydent Zełenski usiądzie do stołu negocjacyjnego i powie, że może dążyć do pokoju tylko z Krymem, to pokaże, że nie traktuje propozycji pokoju poważnie" - miał powiedzieć Lanza.

9 listopada 16:04

Ukraińskie drony zaatakowały zakład chemiczny w obwodzie tulskim w Rosji

Jak podaje Kyiv Independent ukraińskie drony zaatakowały Aleksińskie Zakłady Chemiczne, produkujące proch strzelniczy i amunicję dla rosyjskiej armii, w obwodzie tulskim na terenie Rosji. 

9 listopada 15:42

Wizyta Dudy w USA?

- Prezydent Andrzej Duda uprzedził mnie, że w niedługim czasie prawdopodobna jest jego wizyta w USA – powiedział w sobotę premier Donald Tusk. Dodał jednak, że przed ewentualnym kontaktem prezydenta Dudy z prezydentem elektem Donaldem Trumpem ma być ustalone wspólne stanowisko Polski.

9 listopada 14:26

Strefa buforowa między armiami Rosji i Ukrainy?

Jak informuje The Telegraph prezydent-elekt Donald Trump ma zamiar wykorzystać europejskie i brytyjskie wojska do utworzenia 1200-kilometrowej strefę buforową między armiami Rosji i Ukrainy. 

Wcześniej Wall Street Journal informował, że plan Trumpa zakłada, że na linii frontu utworzona zostanie strefa zdemilitaryzowana, a Ukraina nie wejdzie do NATO przez 20 lat. W zamian USA mają nadal dostarczać broń do Kijowa, aby zapobiec kolejnej rosyjskiej inwazji. Jednocześnie USA nie zamierzają rozmieszczać swoich wojsk w celu zapewnienia bezpieczeństwa strefy buforowej i nie planują finansowania tej misji.

9 listopada 13:46

Kliczko na linii frontu

Burmistrz Kijowa Witalij Kliczko po raz kolejny udał się na linię frontu, aby przekazać obrońcom pomoc społeczności stolicy. Do czterech brygad przywiózł drony różnych typów. „Odwiedziłem naszych obrońców na Donbasie, gdzie dzisiaj jest bardzo gorąco. Wziąłem i przekazałem od społeczności kijowskiej prawie 700 dronów różnego typu – zarówno FPV, jak i Mavic. Zatrzymałem się i rozmawiałem z wojskiem czterech brygad. W szczególności , przekazałem 300 nocnych dronów FPV 28 odrębnym brygadom zmechanizowanym. W sumie Kijów przeznaczył środki na 1000 takich dronów” – napisał Witalij Kliczko na Facebooku.

Burmistrz Kijowa wręczył bojownikom nagrody stolicy – ​​medale „Honor. Chwała. Władza”.

„Społeczność stolicy w dalszym ciągu pomaga naszym obrońcom. Cały ten sprzęt został zakupiony ze środków budżetu miasta. A my szukamy wszelkich możliwości, również ze zbiórek. Razem pomagamy naszym obrońcom!” - podkreślił Kliczko.

Wcześniej informowano , że w tym roku Kijów przeznaczył na pomoc wojskową więcej niż przez cały ubiegły rok – 8,5 mld hrywien (w 2023 r. – 7,5 mld).

W szczególności w 2024 roku ponad 12 000 różnych bezzałogowców zakupionych ze środków społeczności kijowskiej.

9 listopada 12:42

Były szef NATO o Trumpie

"Jeżeli Europa weźmie na siebie większą odpowiedzialność za obronność, to Donald Trump doceni wartość Sojuszu Transatlantyckiego" - pisze w sobotę na łamach "Financial Times" były szef NATO Jens Stoltenberg. "Powrót Trumpa budzi obawy wielu, że USA (…) pozostawią Europę samą w obliczu wyzwań, dotyczących bezpieczeństwa (…). Jednak ostatecznie to, czy one się zrealizują, może zależeć bardziej od nas niż od samego Trumpa” – ocenia Stoltenberg. Były szef NATO przypomina, że podobne obawy budziło objęcie prezydentury przez Trumpa w 2017 r.: "Na początku Trump widział Sojusz bardziej jako ciężar niż jako coś wartościowego. O ile ostatecznie zrozumiał płynące z niego korzyści, o tyle w jednej sprawie miał rację: Europa rzeczywiście pozwoliła na osłabienie swych sił (…), za co później poniosła wysokie koszty” – podkreślił. "W 2014 r. sojusznicy NATO zgodzili się, że do 2024 r. będą przeznaczać 2 proc. PKB na obronność. (…) Jednak cel z 2014 r. po prostu nie odpowiada realiom w 2024 r. To powinna być dolna, a nie górna granica. Przywódcy europejscy wiedzą, że muszą zrobić więcej. Jeśli Europa dotrzyma swej umowy, jestem pewien, że nowa administracja USA dotrzyma swojej" – podkreśla.

Według Stoltenberga tak jak USA powinny dotrzymać swych zobowiązań wobec Europy, tak Europa powinna wspierać Stany Zjednoczone w obronie ich interesów w innych miejscach na świecie. 

Były szef NATO kończy komentarz obserwacją, że przywiązanie do partnerstwa transatlantyckiego ma w USA charakter ponadpartyjny.

"Dlatego musimy zrobić swoje, żeby zapewnić, że to się nie zmieni. Musimy zainwestować więcej w obronność i wziąć na barki większą odpowiedzialność. W ten sposób możemy przypomnieć nowej administracji, że nie jesteśmy ciężarem. (…) Powrót Trumpa mobilizuje nas, abyśmy pokazali, że jesteśmy prawdziwymi partnerami, a nie pasażerami na gapę” – podsumował.

9 listopada 12:35

Ukraińskie drony atakują

Z piątku na sobotę ukraińskie drony bojowe  uderzyły w zakłady chemiczne Aleksin w obwodzie Tula, które są częścią korporacji Rostech i zajmują się produkcją amunicji, prochu i materiałów dla rosyjskiego przemysłu wojskowego. Poinformowały o tym źródła w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy. 

W piątek drony Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Narodowej przyleciały do ​​rosyjskiego Saratowa i uderzyły w lokalną rafinerię ropy naftowej. Wcześniej informowano, że przy pomocy dronów bojowych po raz pierwszy udało się uszkodzić rosyjską flotyllę na Morzu Kaspijskim . 

9 listopada 10:54

Borrell przybył do Kijowa

Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell przybył w sobotę do Kijowa, gdzie ma zapewnić Ukrainę o dalszym wsparciu UE w wojnie z rosyjską inwazją – podała francuska agencja AFP. - Przesłanie jest jasne: Europejczycy będą w dalszym ciągu wspierać Ukrainę – powiedział Borrell, który kończy swoją kadencję w przyszłym miesiącu. - Od początku wspieraliśmy Ukrainę i podczas mojej ostatniej wizyty w Kijowie powtarzam: będziemy was wspierać, jak tylko będziemy mogli – dodał.

To pierwsza wizyta szefa unijnej dyplomacji w Kijowie po zwycięstwie Donalda Trumpa w wyborach w USA. W trakcie kampanii prezydenckiej kandydat Republikanów kwestionował wsparcie wojskowe USA dla Ukrainy i powtarzał, że jest w stanie "zakończyć wojnę w jeden dzień." - Nikt nie wie dokładnie, co zrobi nowa administracja USA. Jednak my Europejczycy powinniśmy wykorzystać tę okazję do zbudowania silniejszej i bardziej zjednoczonej Europy. Jednym z wyrazów naszej jedności, naszej siły i naszych zdolności do reagowania jest właśnie nasza rola we wspieraniu Ukrainy.

Według szacunków Kilońskiego Instytutu Gospodarki Światowej od początku inwazji rosyjskiej w lutym 2022 r. kraje członkowskie i instytucje UE wydały ok. 118 mld dol na wsparcie Ukrainy, a same Stany Zjednoczone – ok. 85 mld dol. 

9 listopada 09:14

Musk był obecny przy rozmowie Zelenski-Trump

„Bezsensowne zabijanie w Ukrainie wkrótce się skończy. Czas podżegaczy wojennych się skończył” – napisał Elon Musk na portalu społecznościowym X, komentując doniesienia o planach amerykańskiego prezydenta-elekta dotyczących rozwiązania konfliktu na Ukrainie. Wg portalu  Axios  Musk wziął udział w rozmowie telefonicznej między Trumpem i Władimirem Zełenskim. Jak podaje The Wall Street Journal, Trump i jego zespół opracowali plan rozwiązania konfliktu na Ukrainie poprzez ustanowienie strefy zdemilitaryzowanej wzdłuż obecnej linii frontu, ale Stany Zjednoczone nie wyślą sił pokojowych do tego regionu. Zgodnie z tą propozycją Ukraina byłaby zobowiązana powstrzymać się od ubiegania się o członkostwo w NATO przez co najmniej 20 lat. Nie ma oficjalnego potwierdzenia takich planów.

9 listopada 08:59

Brakuje pół miliona żołnierzy

Szef fundacji „Powrót Alive”, weteran ATO Taras Chmut uważa, że ​​dla skutecznej obrony Ukrainy konieczna jest zmobilizowanie około 500 000 ludzi. Taras Chmut komentował wypowiedzi Sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy o konieczności wezwania pod broń kolejnych 160 tys. Ukraińców. - Na papierze wydaje się, że jest to dużo osób. Masz obsadzoną kwaterę główną, tyły, łączność, drony, snajperów, zwiadowców, trochę artylerii, moździerzy i tak dalej, ale nie ma piechoty. O jakości żołnierzy już dawno nie rozmawiamy. – powiedział Chmut.

Według niego rezerwa mobilizacyjna wynosząca 500 tys. ludzi odpowiada dzisiejszym wyzwaniom. 

Od początku wojny do armii zostało już powołanych 1 milion 50 tysięcy obywateli. Planowana jest mobilizacja kolejnych 160 tys.

9 listopada 08:51

Ciężka noc w Odessie

W nocy z piątku na sobotę armia rosyjska przeprowadziła kolejny atak na Odessę przy użyciu dronów Shahed-136. Zginęła kobieta, a 13 osób (w tym dwoje dzieci)  jest rannych. Uszkodzone zostały wieżowce dwóch osiedli mieszkaniowych, domy jednorodzinne, magazyny oraz prywatne samochody.  Trwa szacowanie strat.