Liczba rannych w ataku na Zaporoże wzrosła do 13 osób. "Rosyjskie bomby spadały na miasto między 5:25 a 6:00, niszcząc blok mieszkalny i 6 domów jednorodzinnych oraz samochody w różnych rejonach miasta. Wybuchy doprowadziły do pożarów" - opisuje Biełsat.
Jak podaje Ukrinform, Rosjanie ostrzelali miasto Berysław w obwodzie chersońskim. Dwie osoby zostały ranne, 70-letni mężczyzna i 60-letnia kobieta. O własnych siłach trafili do szpitala.
W Zaporożu spod gruzów domu zniszczonego przez Rosjan służby wydostały kobietę.
Ukraińskie siły zbrojne przeprowadziły w nocy z soboty na niedzielę atak na magazyn amunicji w obwodzie wołgogradzkim w Rosji; przechowywano tam pociski z Iranu - poinformował Andrij Kowałenko, szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.
"Kotłubań, obwód wołgogradzki. Zaatakowano magazyn amunicji Głównego Zarządu Uzbrojenia Rakietowo-Artyleryjskiego Ministerstwa Obrony Rosji. Przechowywano tam irańskie pociski balistyczne i wyrzutnie (do nich)" - powiadomił Kowałenko na Telegramie.
Tych doniesień nie potwierdziły dotychczas inne ukraińskie instytucje rządowe.
Wcześniej w godzinach porannych rosyjskie władze informowały o zestrzeleniu w nocy 125 dronów ukraińskich, w tym 67 w obwodzie wołgogradzkim, oddalonym o kilkaset kilometrów od granicy z Ukrainą.
Źródło: PAP
Liczba rannych w wyniku rosyjskiego ataku na Zaporoże wzrosła do co najmniej 11 osób. Rosjanie mieli zrzucić na miasto 13 kierowanych bomb, w tym na domy i obiekty infrastruktury cywilnej.
Od początku wojny Rosjanie mieli stracić ok. 651 tys. żołnierzy, w tym ok. 1170 w ciągu ostatniej doby.
Cztery osoby zginęły, a siedem zostało rannych w ciągu ostatniej doby na skutek rosyjskich ataków w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie Ukrainy – poinformował szef władz obwodowych Ołeh Syniehubow w komunikacie na Telegramie.
"W wyniku ataku bombami kierowanymi (na miejscowość Słatyne) uszkodzone zostały dom jednorodzinny, budynki gospodarcze i placówka oświatowa. Obrażeń doznało siedem osób w wieku od 25 do 71 lat. Zginęły trzy osoby" – napisał Syniehubow.
Ostrzelano także m.in. wioskę Kozacza Łopań, gdzie zginął 61-letni mężczyzna, a ranne zostały trzy kobiety w wieku 55, 61 i 62 lat.
Źródło: PAP
Siły Powietrzne Ukrainy zestrzeliły w nocy 15 z 22 dronów Shahed, jakimi zaatakowała Rosja.
"Skład amunicji armii rosyjskiej rzekomo został zniszczony w wiosce Kotłuban w obwodzie wołgogradzkim w Rosji. Władze lokalne nie potwierdzają tego; według ich wersji trawa płonęła z powodu upadku zestrzelonego drona" - informuje Nexta.
Rosyjskie uderzenia powietrzne doprowadziły do ogromnych zniszczeń w systemie energetycznym Ukrainy. Zimą dostępnej energii będzie zbyt mało.
W nocy Rosjanie wielokrotnie atakowali Zaporoże. Zniszczony został m.in. budynek mieszkalny, a rannych zostało co najmniej 6 osób.
Władze rosyjskie poinformowały w niedzielę o zestrzeleniu w nocy 125 dronów ukraińskich, w tym 67 w obwodzie wołgogradzkim, oddalonym o kilkaset kilometrów od granicy z Ukrainą.
"W nocy (...) 125 dronów ukraińskich zostało zniszczonych lub przechwyconych przez obronę przeciwlotniczą" Rosji – podało rosyjskie ministerstwo obrony na Telegramie.
Atakowane były też obwody rostowski, gdzie strącono 18 dronów, biełgorodzki i woroneski (po 17 bezzałogowców), briański i kurski (po jednym), jak również Kraj Krasnodarski (także jeden dron). Trzy aparaty bezzałogowe zniszczono nad Morzem Azowskim. Wszystkie wymienione regiony z wyjątkiem obwodu wołgogradzkiego i Kraju Krasnodarskiego sąsiadują z Ukrainą.
Rosja niemal codziennie informuje o strąconych dronach ukraińskich.
Źródło: PAP