W pobliżu położonej w obwodzie rostowskim w Rosji jednostki wojskowej wybuchł ogromny pożar - pisze Kanał 24.
76 tys. Rosjan zostało do tej pory ewakuowanych z terenów przygranicznyych obwodu kurskiego - podały w sobotę rosyjskie władze.
Ewakuowani cywile umieszczani są częściowo z specjalnie utworzonych ośrodkach tymczasowego pobytu, które zostały otwarte w całej zachodniej Rosji. Według rosyjskiego ministra ds. sytuacji kryzysowych utworzono już 60 takich placówek, z czego 26 znajduje się w granicach obwodu kurskiego.
Ukraińscy żołnierze zdejmują rosyjską flagę w Swerdłykowie w obwodzie kurskim Federacji Rosyjskiej.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Białorusi wezwało ukraińskiego charge d'affaires w sprawie "incydentu naruszenia przestrzeni powietrznej Białorusi" przez ukraińskie drony - poinformowała agencja prasowa TASS.
"Strona białoruska zażądała podjęcia kompleksowych działań, które wykluczą możliwość powtórzenia się takiego zdarzenia w przyszłości i doprowadzenia do dalszej eskalacji sytuacji w regionie" - przekazał, cytowany przez TASS, białoruski resort dyplomacji.
Żołnierze SZU pokonują rosyjskie umocnienia w obwodzie kurskim, które zostały opuszczone przez siły Federacji Rosyjskiej.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy opublikował nagranie ze szkolenia ukraińskich pilotów F-16 przez instruktorów z Danii.
"F-16 przybyły na Ukrainę. Przypomnijmy sobie duńskich instruktorów szkolących ukraińskich pilotów, techników i naziemną obsługę lotów i konserwacji myśliwców" - pisze Sztab Generalny SZU.
Żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy w obwodzie kurskim w Rosji.
Troje cywilów zginęło w wyniku rosyjskiego ostrzału obwodu charkowskiego podczas ostatniej doby - przekazała prokuratura generalna Ukrainy.
Ofiary to mieszkańcy wsi Horochowatka w rejonie izumskim. Rosjanie zaatakowali miejscowość w nocy z piątku na sobotę, ok. godziny 3:30 lokalnego czasu. Zniszczony został budynek mieszkalny, w którym przebywali ludzie. Na miejscu zginęli 24-letni mężczyzna i 80-letnia kobieta. Ich ciała zostały wydobyte spod gruzów przez ratowników.
Służby ratunkowe wydobyły spod gruzów również rannego 58-letniego mężczyznę, który zmarł po tym, jak przewieziono go do szpitala.
Marynarka wojenna Sił Zbrojnych Ukrainy i agencja wywiadu obronnego (GUR) zaatakowały platformę gazową na Morzu Czarnym - przekazał rzecznik marynarki wojennej Dmytro Pletenczuk.
Według Pletenczuka Rosjanie zaczęli wykorzystywać ten obiekt do zakłócania sygnału GPS w celu utrudnienia cywilnej nawigacji morskiej. Cały niezbędny sprzęt został dostarczony na platformę zaledwie dobę przed atakiem.
- Nie było tam cywilów. Platforma nie wykonywała swoich oficjalnie deklarowanych zadań. Nadbrzeżne jednostki rakietowe i artyleryjskie Marynarki Wojennej Ukrainy to naprawdę poważni goście - mówił rzecznik ukraińskiej marynarki wojennej.
Aktualne nagranie z Czasiw Jaru w obwodzie donieckim. Miasto zostało całkowicie zrównane z ziemią.
Białoruś wyśle żołnierzy i rozmieści systemy rakietowe na granicy z Ukrainą - zdecydował białoruski prezydent Aleksandr Łukaszenka po doniesieniach o celach powietrznych z Ukrainy zestrzelonych w białoruskiej przestrzeni powietrznej.
Łukaszenka nakazał wzmocnienie obecności wojskowej w obwodach homelskim i mozyńskim w celu "reagowania na ewentualne prowokacje" - czytamy w oświadczeniu Ministerstwa Obrony Narodowej.
- Jednostki wojskowe sił specjalnych, sił lądowych, sił rakietowych, w tym systemów rakietowych Polonez i kompleksów Iskander otrzymały zadanie przemarszu na wyznaczone obszary - mówił na briefingu prasowym minister obrony Białorusi Wiktor Chrenin. Wzmocniono również obecność obrony przeciwlotniczej oraz sił radiotechnicznych.
Siły Zbrojne Ukrainy uderzyły w platformę gazową na Morzu Czarnym, doszło do pożaru. Według niepotwierdzonych doniesień Rosjanie gromadzili tam sprzęt rozpoznania technicznego i oraz ok. 40 osób personelu.
Rzecznik Marynarki Wojennej Ukrainy Dmitrij Pletenczuk potwierdził, że wieża została trafiona. - Okupanci wykorzystali tę lokalizację do fałszowania GPS, aby uczynić cywilną żeglugę niebezpieczną. I tak, pół dnia przed atakiem wróg rzucił na platformę sprzęt i personel wojskowy. Nie było tam cywilów. Platforma nie spełniała swoich normalnych funkcji - podkreślał.
W ciągu 24 godzin Siły Zbrojne Rosji przeprowadziły masowe ataki na obwody doniecki, dniepropietrowski, charkowski i chersoński w Ukrainie – zginęło 17 osób, ponad 51 zostało rannych.
Po uwolnieniu w ramach wymiany więźniów między Zachodem a Rosją, krytyk Kremla Władimir Kara-Murza wezwał, by nie zapominać o losie działaczy opozycji wciąż więzionych w Rosji. Należy zrobić wszystko, aby oni również zostali uwolnieni, powiedział w programie "tagesthemen" niemieckiej telewizji ARD.
- Nie możemy zapominać, że w rosyjskich więzieniach wciąż przebywa ponad tysiąc więźniów politycznych. Wielu z nich znajduje się tam z jednego powodu: ponieważ krytykują agresywną wojnę Putina przeciwko Ukrainie. Ludzie ci nie popełnili ani jednego przestępstwa, ale są przetrzymywani (...) w upokorzeniu i torturach - mówił.
Białoruskie siły obrony powietrznej zniszczyły w piątek nad terytorium kraju kilka celów, najprawdopodobniej dronów, wystrzelonych z Ukrainy – powiedział w sobotę prezydent Aleksandr Łukaszenka, cytowany przez białoruską agencję informacyjną BiełTA.
Łukaszenka przekazał, że kilka celów naruszyło białoruską przestrzeń powietrzną w graniczącym z Rosją obwodzie mohylewskim, co - jak podkreślił - zmusiło władze do postawienia lotnictwa i sił obrony powietrznej w stan najwyższej gotowości.
"O godz. 19.04 (godz. 18.04 czasu polskiego) na wysokości półtora kilometra i w zasięgu 6,5 km siły obrony powietrznej zniszczyły kilka celów nad terytorium Białorusi. W nocy i dziś rano trwają poszukiwania szczątków (zestrzelonych obiektów - PAP)" – oznajmił Łukaszenka w nagraniu wideo.
Reuters podał, że według Łukaszenki inne cele "zostały przeniesione" na terytorium Rosji, a następnie zniszczone w pobliżu miasta Jarosław.
Władimir Putin ułaskawił Temirlana Eskerchanowa, jednego ze skazanych za zabójstwo w 2015 roku opozycyjnego polityka i byłego wicepremiera Rosji Borisa Niemcowa. Eskerchanow podpisał kontrakt z resortem obrony i weźmie udział w inwazji rosyjskiej na Ukrainie.
Informację o ułaskawieniu podały w sobotę rosyjskie media rządowe. Współpracownik i przyjaciel Niemcowa, niedawno uwolniony w grupie więźniów politycznych Ilja Jaszyn nazwał tę decyzję "szydzeniem z pamięci" o zabitym opozycjoniście.
"Putin ułaskawił Eskerchanowa, skazanego kadyrowskiego bandytę. Brał on udział w zabójstwie Niemcowa, a teraz pojedzie zabijać na Ukrainę, której Borys bronił przed agresją rosyjską" - napisał Jaszyn w komentarzu na Facebooku.
Eskerchanow, były policjant, w 2017 r. został skazany na 14 lat więzienia za współudział w zabójstwie, wraz z czterema innymi sprawcami. Za bezpośredniego wykonawcę sąd uznał wówczas Zaura Dadajewa, skazanego 20 la więzienia. Eskerchanow, według materiałów śledztwa, zbierał informacje o Niemcowie, przewoził innych sprawców samochodem, a po zabójstwie pomógł im się ukryć.
55-letni Borys Niemcow został zastrzelony wieczorem 27 lutego 2015 roku w centrum Moskwy, nieopodal Kremla. Opozycjonista był jednym z najgłośniejszych krytyków Putina. Zarzucał mu zwłaszcza agresywną politykę wobec Ukrainy.
Prawnicy reprezentujący rodzinę Niemcowa uważali, że ujęto prawdziwych wykonawców, ale śledztwo nie wskazało organizatorów i zleceniodawców mordu. Prawnik rodziny Niemcowa Wadim Prochorow oceniał, że "ślady wiodą do najbliższego otoczenia Ramzana Kadyrowa", przywódcy Czeczenii.(PAP)
W Kostantynówce w obwodzie donieckim jest już 11 zabitych i 37 rannych – podaje prokuratura.
Na miejscu rosyjskiego ataku rakietowego na supermarket pracują funkcjonariusze organów ścigania i ratownicy. Trwa sprzątanie gruzów.
Ministerstwo obrony Rosji poinformowało w sobotę, że siły rosyjskie w dalszym ciągu odpierają ukraiński atak w obwodzie kurskim na zachodzie kraju – podał Reuters. Ofensywa sił ukraińskich w tym regionie trwa od wtorku.
W piątek rosyjskie władze informowały, że starcia wojsk odbywały się kilkadziesiąt kilometrów od elektrowni jądrowej Kursk w mieście Kurczatow, w obwodzie kurskim. W sobotę podano, że elektrownia pracuje normalnie.
Władze rosyjskie w piątek wieczorem wprowadziły "operację antyterrorystyczną" w obwodach kurskim, biełgorodzkim i briańskim, które graniczą z Ukrainą.
W wyniku rosyjskiego ostrzału Chersonia wybuchł duży pożar. Z powodu silnego wiatru dym objął niemal całe miasto - poinformował gubernator obwodu chersońskiego.
Władze podkreślają, że sytuację gaśniczą komplikuje zagrożenie minowe - teren objęty pożarem nie został jeszcze rozminowany.