To wszystko na dziś. Dziękujemy za śledzenie naszej relacji i zapraszamy jutro na strony Gazety Wyborczej.
Jak podaje Ukrinform, korzystając z drona Rosjanie zaatakowali wieś Romaszkowo w obwodzie chersońskim. Dwóch mężczyzn zostało rannych.
Siły obronne Ukrainy uderzyły w rosyjskie podstacje energetyczne w obwodzie kurskim. W efekcie odnotowywane są przerwy w dostawie prądu. Jak informują ukraińskie media, obiekty te zapewniają m.in. funkcjonowanie Kolei Rosyjskich, które realizują transport broni i sprzętu wojskowego na potrzeby swojej armii.
"Działania osłabiające potencjał militarny i gospodarczy wroga będą kontynuowane do czasu zaprzestania przez najeźdźców agresji zbrojnej przeciwko narodowi ukraińskiemu” – podkreśla Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Oprócz pakietu pomocowego obejmującego sprzęt wojskowy o wartości 200 mln, USA przeznaczy także 1,5 mld dolarów na zamówienia w przemyśle obronnym. Fundusze te zostaną wydane na wzmocnienia ukraińskiej obrony powietrznej, dostarczenie broni przeciwpancernej, a także finansowanie utrzymania sprzętu, który już wcześniej został dostarczony przez USA na ukraiński front.
Były szef kontrwywiadu w Eurokorpusie pułkownik Pedro Banos sieje prorosyjską dezinformację, twierdzą ukraińskie i hiszpańskie media, powołując się na wiadomości prezentowane przez Hiszpana w mediach społecznościowych.
Były dowódca Eurokorpusu, wielonarodowej struktury wojskowej szybkiego reagowania zarówno na potrzeby NATO, jak i UE, jest podczas wojny aktywnym komentatorem sytuacji międzynarodowej w swoim “Kanale Pułkownika” w sieci Youtube.
“Jest od lat znanym obrońcą Rosji oraz skrajnie prawicowych poglądów”, napisała ukraińska agencja Ukrinform.
Odnotowała, że ten hiszpański dowódca w stanie spoczynku jako propagandysta Kremla rozsiewa też nieprawdziwe informacje o sytuacji na Ukrainie. Jedną z nich miała być wiadomość o rzekomym zabiciu 18 żołnierzy z Wielkiej Brytanii podczas rosyjskiego ataku rakietowego na Odessę. Mieli w nim też rzekomo ucierpieć wojskowi z Francji.
“To dezinformacja. Banos nie dostarcza żadnych dowodów na śmierć członków personelu wojskowego z państw NATO na Ukrainie”, napisał Ukrinform.
Tymczasem hiszpański portal El Confidencial Digital odnotował w poniedziałek, że w mediach społecznościowych Pedro Banos oskarża władze Hiszpanii, iż pozwoliły na to, że w hiszpańskiej opinii publicznej “aktywni” są agenci obcych wywiadów.
Portal zauważył, że choć wśród żołnierzy hiszpańskiej armii Banos uchodzi za “prorosyjskiego”, to jednak jego książka pt. “Tak podbija się świat” (Asi se domina el mundo) wciąż figuruje w kanonie lektur Wyższej Szkoły Sił Zbrojnych Hiszpanii (ESFAS).
“Słuchaczom ze sztabu generalnego oraz wywiadu poleca się czytanie książek Pedro Banosa”, napisał w poniedziałek El Confidencial Digital.
Banos, który według hiszpańskiego portalu El Nacional w przeszłości pełnił szereg ważnych funkcji, m.in. kierował rodzimymi służbami wywiadowczymi, od lat uznawany jest nie tylko za “prorosyjskiego komentatora”, ale również wyznawcę teorii spiskowych.
Źródło: PAP
Nagrania przedstawiające zniszczony Czasiw Jar, miasto w obwodzie donieckim.
Co najmniej w dziewięciu regionach Rosji władze wprowadziły program „poleceń” w celu pozyskiwania nowych rekrutów na wojnę – pisze niezależny portal Wiorstka. Za „przyprowadzenie przyjaciela” można dostać nawet 100 tys. rubli (ok. 4,6 tys. zł).
Najwięcej za „ochotników specjalnej operacji wojskowej”, czyli nowe osoby, które dobrowolnie podpiszą (faktycznie bezterminowy) kontrakt z armią, płacą władze obwodu jarosławskiego i Tatarstanu – podaje Wiorstka w poniedziałek.
Dziennikarze Wiorstki dzwonili do centrów zapisów do służby kontraktowej we wszystkich podmiotach Federacji Rosyjskiej. W 16 z nich nie otrzymali odpowiedzi. W dwóch program jest rozważany lub „ma się wkrótce pojawić”.
Wcześniej wiadomo było o tym, że taki program działa w obwodach woroneskim i jarosławskim, a także w Tatarstanie. Jak ustaliła Wiorstka, za przyprowadzenie nowego „dobrowolca”, czyli dobrowolnego rekruta, można także zarobić w Jakucjii, Republice Mordowii, Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym, obwodach archangielskim, kałuskim i iwanowskim.
Stawki oraz zasady wypłat (np. w niektórych miejscach przysługuje ona tylko wojskowym) różnią się w zależności od regionu. Najniższa to ok. pięć tys. rubli (ok. 230 zł), najwyższa – 100 tys. rubli (ok. 4600 zł).
Wiorstka oraz inne media niezależne od dawna piszą, że (wbrew zapewnieniom władz) rosyjska armia ma problemy z rekrutacją ludzi na front. W sytuacji, gdy nowa fala mobilizacji nie jest ogłaszana (dotychczas „fala mobilizacji” miała miejsce we wrześniu 2022 r.), rekruci to głównie tzw. „ochotnicy”. Za ich nabór odpowiadają władze poszczególnych regionów, które otrzymują od Kremla kwoty do zrealizowania.
Źródło: PAP
Niemcy wraz z Danią przekazały Ukrainie 8 kolejnych czołgów Leopard 1A5. Kijów miał otrzymać także 21 tys. sztuk amunicji do samobieżnych dział przeciwlotniczych Gepard oraz dwa opancerzone wozy naprawczo-ratownicze Bergepanzer 2 wraz z częściami zamiennymi.
Media społecznościowe powiązane z Grupą Wagnera potwierdziły w poniedziałek śmierć wielu jej żołnierzy w zasadzce w Mali. Wśród zabitych jest jeden z dowódców oraz propagandysta prowadzący popularny kanał na Telegramie.
Premier Słowacji Robert Fico zapowiedział w poniedziałek, że rafineria Slovnaft nie będzie dostarczać oleju napędowego do Ukrainy, jeśli wstrzymane przez Kijów dostawy ropy pochodzące od rosyjskiego koncerny Łukoil nie zostaną wznowione. W nagraniu wideo Fico opowiedział się także za przyszłą współpracą z Rosją.
Według słowackiego premiera dostawy oleju napędowego z rafinerii Slovnaft stanowią 10 procent zapotrzebowania Ukrainy na ten produkt. „Odmawiam udziału w debacie o tym, co było pierwsze: jajko czy kura. Faktem jest, że brakuje nam części ropy”, powiedział Fico.
Podkreślił, że w towarzystwie m.in. ministra spraw zagranicznych Jaraja Blanara przyjął ambasadora Ukrainy w Bratysławie Myroslawa Kastrana. „Powtórzyłem, że podtrzymujemy podjęte przez nas kroki i oświadczenia oraz że dalsze egzekwowanie tych bezsensownych sankcji tylko zaszkodzi Ukrainie, Słowacji i Węgrom, a Rosja pozostanie praktycznie nietknięta”.
Fico zadeklarował też, że nawet kwestia ukraińskiego tranzytu rosyjskiej ropy nie może zmienić stosunku słowackiego rządu do wojny w Ukrainie. Uznał, że działania zbrojne musi zakończyć natychmiastowe zawieszenie broni, a domaganie się rzucenia Rosji na kolana oznacza jeszcze większe zyski dla producentów broni.
Stwierdził też, że rząd którym kieruje, odrzuca politykę nowej żelaznej kurtyny między Rosją a Unią Europejską. „Jeśli Unia Europejska chce uwolnić się od wpływu Stanów Zjednoczonych, będzie musiała rozważyć formy współpracy z Federacją Rosyjską, które powinny obejmować surowce strategiczne”.
Ukraina wstrzymała dostawy ropy z rosyjskiego koncernu Łukoil na Węgry i na Słowację przed dwoma tygodniami. Koncern objęty jest ukraińskimi sankcjami. Budapeszt i Bratysława zwróciły się do Komisji Europejskiej z prośbą o interwencje, argumentując, że Kijów naruszył zobowiązania traktatu stowarzyszeniowego z Brukselą.
Źródło: PAP
O nowym pakiecie pomocowym poinformował rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby. "Pakiet jest dostarczany do Kijowa w ramach prezydenckiego organu ds. wypłat (PDA), który pobiera sprzęt wojskowy z istniejących zapasów wojskowych USA, co oznacza ograniczenie potencjalnych opóźnień związanych z zamówieniami" - informuje The Kyiv Independent.
Katastrofa kolejowa w Rosji. Pociąg zderzył się z ciężarówką. Z torów wypadło osiem wagonów, ponad sto osób zostało rannych.
"Kyiv Post twierdzi, że po rozbiciu wagnerowców w Mali bojownicy zrobili sobie zdjęcie z ukraińską flagą. Autentyczność fotografii miały potwierdzić źródła portalu w ukraińskiej armii i służbach. Wcześniej przedstawiciel HUR Andrij Jusow powiedział, że Ukraińcy przekazali bojownikom "niezbędne informacje" potrzebne do przeprowadzenia operacji" - pisze Biełsat.
W poniedziałek hakerzy z wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR) zaatakowali Bank Centralny Federacji Rosyjskiej - przekazało źródło w HUR agencji Ukrinform.
Około godziny 11:00 czasu lokalnego praca Centralnego Banku Rosji została poważnie zakłócona. Instytucja finansowa potwierdziła fakt cyberataku. Zakłócone zostały też usługi online Zenit Banku i Gazprombanku.
Sytuację dodatkowo komplikuje brak stabilnej łączności internetowej, ponieważ najwięksi dostawcy usług telekomunikacyjnych w Rosji również są przedmiotem systematycznych cyberataków. Po ataku na dostawcę MTS jego klienci nie byli w stanie w pełni korzystać z usług przez trzy dni.
Od 23 lipca trwa bezprecedensowy cyberatak na podmioty finansujące kompleks wojskowo-przemysłowy Rosji, w szczególności Alfa Bank, SebrBank, Raiffeisen Bank, Rosbank, Gazprombank, T-Bank, iBank i inne.
Atakowane były również aplikacje maklerskie, bankomaty, rosyjskie sieci społecznościowe i komunikatory, dostawcy Internetu i krajowe systemy płatności.
Źródło: PAP
Jak podaje Ukrinform, w Siewiersku w obwodzie donieckim w wyniku rosyjskiego ostrzału został ranny 66-letni mężczyzna. "Został zabrany do szpitala, gdzie udzielono mu wykwalifikowanej pomocy. Uszkodzone zostały budynki mieszkalne i gospodarcze" - czytamy w komunikacie.
"Co miesiąc około 500 osób jest ewakuowanych z frontowego miasta Pokrowska w obwodzie donieckim, powiedział 29 lipca szef administracji miasta Serhij Dobriak w rozmowie z Radiem Wolna Europa/Radio Liberty (RFE/RL). Według Dobriaka w Pokrowsku pozostaje 60 tys. osób, w tym 4 tys. dzieci" - informuje The Kyiv Independent.
"Była szefowa tomskiego sztabu Nawalnego Ksenia Fadiejewa została wywieziona z kolonii w nieznanym kierunku. Niezależny rosyjski portal SOTA poinformował dziś, że w nieznanym kierunku zostali wywiezieni również współtwórca Memoriału Oleg Orłow i szefowa sztabu Nawalnego w Ufie Lilia Czanyszewa" - opisuje Biełsat.
Kampanię finansują mu ukraińscy oligarchowie, ale jeśli wygra, to zmusi Kijów do niekorzystnego pokoju z Rosją; nie lubi syjonistów, bo nie chciał podać ręki premierowi Netanjahu – to kolejne fałszywe informacje na temat Donalda Trumpa rozpowszechniane na prorosyjskich kontach w mediach społecznościowych.
W sieci krąży nagranie o finansowaniu kampanii republikańskiego kandydata na prezydenta przez ukraińskich biznesmenów. Z filmu wynika, że tuż po nieudanej próbie zamachu na jego życie oligarchowie: Ihor Kołomojski, Hennadij Boholubow i Kostiantin Żewaho przekazali na kampanię Trumpa 8 milionów dolarów, a transakcji dokonano w kryptowalutach. Na filmie widnieje logo BBC News, a jego autorzy powołują się na ustalenia dziennikarza śledczego The Insidera i byłego głównego eksperta agencji Bellingcat ds. Rosji Christo Grozewa.
Film został sfabrykowany, co potwierdziła m.in. dziennikarka BBC Verify Olga Robinson. „To najnowsza z serii podróbek wymierzonych w BBC, która najpierw pojawiła się w rosyjskim Telegramie” – można przeczytać w jej wpisie. Rosyjscy propagandyści chętnie korzystają z tzw. imposter content, treści przekazywanej w tekstach i filmach podszywających się pod znane i wiarygodne marki medialne - takie jak BBC.
Doniesienie o ukraińskich sponsorach jest nieprawdziwe także dlatego, że obywatele innych państw nie mogą finansować kampanii kandydatów na urząd prezydenta USA i te wydatki zostałyby zakwestionowane.
Źródło: PAP
Od rana na froncie doszło do 99 starć bojowych - informuje sztab generalny ukraińskiej armii. Rosjanie próbują przebić się przez ukraińską obronę, główne wysiłki skierowali na kierunki pokrowski i kurachowski. Obwód charkowski doświadcza intensywnych ataków z powietrza. Pociski spadły m.in. na miejscowości: Starycia, Łozowa, Wowczańskie Chutory i Izbyćke.
Wywiad wojskowy Ukrainy potwierdził, że angażuje się w działania w Afryce przeciwko rosyjskim najemnikom z byłej Grupy Wagnera.
W sobotę agencja Reutera podała, że malijscy bojownicy z grupy etnicznej Tuaregów mieli zabić i zranić dziesiątki żołnierzy armii Mali, a także rosyjskich najemników z byłej Grupy Wagnera podczas walk w pobliżu granicy z Algierią.
Teraz okazuje się, że rebelianci mieli dostać od strony ukraińskiej niezbędne informacje, które pozwoliły im przeprowadzić udaną operację przeciwko Rosjanom. "W tej chwili na pewno nie będziemy rozmawiać o szczegółach, ale będziemy kontynuować (te działania)" - oznajmił przedstawiciel ukraińskiego wywiadu, Andrij Jusow.
(pap)