To wszystko na dziś. Dziękujemy za śledzenie naszej relacji i zapraszamy jutro na strony Gazety Wyborczej.
Wołodymyr Zełenski powiedział, że Chiny nie będą sprzedawać Rosji broni:
„Rozmawiałem telefonicznie z chińskim przywódcą i powiedział, że nie da Rosji broni. Jeśli jest osobą szanowaną, nie zrobi tego, bo dał mi słowo” - powiedział podczas szczytu G7.
BBC: Ukrainie udało się powstrzymać ofensywę rosyjskiej armii pod Charkowem, ale w obwodzie donieckim Rosjanie przełamują obronę SZU i zbliżają się do granic administracyjnych regionu.
Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Aleksander Syrski, po wynikach swojego niedawnego wyjazdu na front, stwierdził, że armia rosyjska „ugrzęzła” w Wołczańsku. Niestety, Rosja w dalszym ciągu rozwija ofensywę w kierunku zachodnim. Ofensywa tutaj trwa od zimy po zdobyciu przedmieść Doniecka, Awdiejewki i Marijinki. Największego przełomu dokonała w kierunku strategicznie ważnego miasta Pokrowska. Od lutego wojska rosyjskie przebyły tam 20 km. Teraz Rosjanie walczą o Nowoaleksandrowkę i zbliżają się do wsi Wozdwiżenka i Łozowatskoje, które znajdują się 22 km od Pokrowska. Ale największe niebezpieczeństwo kryje się gdzie indziej – zaledwie 5 km za Wozdwiżenką zaczyna się autostrada Pokrowsk-Konstantinówka. Jeżeli armii rosyjskiej uda się ją odciąć, postawi to Ukraińskie Siły Zbrojne w obwodzie donieckim w niezwykle trudnej sytuacji. Wojska w pobliżu Torecka zostaną częściowo okrążone. Intencją ukraińskiego dowództwa jest spowolnienie rosyjskiej ofensywy za pomocą barier wodnych – zbiornika Karłowskiego i rzeki Wołczy (nie mylić z tą przepływającą przez Wołczańsk). Przed nimi jeszcze około 5-7 km.
Ministerstwo Obrony USA przedłużyło o kolejne sześć miesięcy kontrakt z firmą SpaceX, należącą do miliardera Elona Muska, na świadczenie usług internetowych Starlink na Ukrainie - donosi Bloomberg.
„Siły Kosmiczne Stanów Zjednoczonych przedłużyły swój kontrakt ze SpaceX do 30 listopada za 14,1 miliona dolarów. Umowa zapewnia dostęp do systemu Starlink, sprzętu i wsparcia klienta na ustalonych warunkach” – powiedziała rzeczniczka Space Systems Command Bonnie Poindexter.
Zełenski: podpisanie umowy o bezpieczeństwie między Ukrainą a USA to historyczny dzień.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w czwartek we włoskiej Apulii po spotkaniu z amerykańskim przywódcą USA Joe Bidenem, że podpisanie przez nich dwustronnej umowy o bezpieczeństwie to "historyczny dzień". Zełenski jest gościem odbywającego się tam szczytu G7. Na wspólnej konferencji prasowej z Bidenem w miejscowości Fasano Zełenski powiedział: "Bardzo dziękuje panu za przywództwo, które odzwierciedla to porozumienie". "Ta cała współpraca - oznajmił - skierowana jest na zwycięstwo".
Prezydent Zełenski podkreślił: "To porozumienie określa wsparcie Stanów Zjednoczonych do czasu zwycięstwa Ukrainy". Ponadto, jak zauważył, umowa ta nie tylko podniesie bezpieczeństwo, ale również stworzy nowe miejsca pracy w obu krajach. Odnotował też nowe sankcje dla Rosji, która - jak zaznaczył - "zapłaci za to, co zrobiła". Mówiąc o wsparciu całego Zachodu dla Ukrainy Zełenski oświadczył: "Nasze wartości są ich wartościami". "Dziękuję za jedność wszystkich krajów" - dodał.
pap
Holandia ogłosiła dostawę na Ukrainę pocisków 152 mm na kwotę ponad 350 mln euro. Pociski zostaną sfinansowane z Międzynarodowego Funduszu Wsparcia Ukrainy (IFU).
Litwa wprowadza obowiązkową służbę wojskową zaraz po ukończeniu szkoły.
Sejm Litwy zatwierdził pobór młodych mężczyzn do wojska po ukończeniu szkoły. Będą oni musieli odbywać służbę wojskową przez dziewięć miesięcy, w niektórych przypadkach okres ten może zostać skrócony do sześciu miesięcy. Osiemdziesięciu pięciu posłów głosowało za przyjęciem poprawek do ustawy "O poborze", trzech było przeciw, a 14 innych wstrzymało się od głosu, donosi LRT. Zmiany wejdą w życie w 2026 roku.
Zgodnie z projektem absolwenci szkół w wieku od 18 do 22 lat będą podlegać obowiązkowemu poborowi. Będą oni testowani pod kątem zdolności do służby wojskowej w wieku 17 lat. Po otrzymaniu wezwania nie będą mogli rozpocząć studiów wyższych, dopóki nie odbędą służby wojskowej. Przyszli 17-latkowie zaczną przechodzić badania lekarskie już w 2025 roku, a zaledwie rok później zostaną wpisani na listy poborowych.
Przywódcy państw należących do G7 zdecydowali w czwartek o wypłacie 50 mld dolarów Ukrainie w ramach pożyczki zabezpieczonej zamrożonymi rosyjskimi aktywami. Niektóre państwa obawiają się jednak precedensu z wykorzystaniem zablokowanych środków na mocy prawa międzynarodowego.
Większość z zamrożonych rosyjskich pieniędzy znajduje się w krajach UE i została zablokowana przez Euroclear, międzynarodową organizację depozytową z siedzibą w Belgii. „Daje to Europie ważną rolę w podejmowaniu decyzji o tym, czy i jak wykorzystać zablokowane aktywa” – pisze agencja AFP. Jak zauważają media, szczegóły co do planu przekazywania odsetek z zamrożonych rosyjskich aktywów nie są jasne. Portal Voice od America (VOA) podkreśla, że kwestie prawne i techniczne wciąż są opracowywane. Kristine Berzina z think tanku German Marshall Fund (GMF), „istnieją trudne prawne i regulacyjne implikacje udzielania pożyczek w oparciu o przewidywane zyski z zamrożonych aktywów”. Jak podkreśla analityczka, państwa zachodnie mogą zmienić sankcje zamrażające aktywa rosyjskie zanim obiecane 50 mld będzie spłacone.
Rosja grozi państwom zachodnim odwetem, rozważając m.in. konfiskatę amerykańskich aktywów. „Pojawiły się również obawy, że kraje trzecie, takie jak Chiny, mogą ograniczyć inwestycje na Zachodzie w obawie przed konfiskatą aktywów” – zaznacza AFP.
pap
Również VOA zauważa, że niektóre kraje obawiają się precedensu związanego z wykorzystaniem zamrożonych aktywów na mocy prawa międzynarodowego.
Pożyczka dla Ukrainy wysokości 50 mld dolarów pokazuje, że Putin zapłaci za szkody jakie uczynił – powiedziała w czwartek szefowa Komisji Europejskiej Ursula Von der Leyen na szczycie G7. „Ministrowie finansów ustalają teraz szczegóły dotyczące np. tematu zabezpieczeń pożyczki” – dodała szefowa KE.(PAP)
W Petersburgu zatrzymano mężczyznę z podwójnym rosyjsko-niemieckim obywatelstwem. Niektóre rosyjskie niezależne media donoszą, że jest on podejrzany o zdradę.
Herman Mojżesz, 39-letni prawnik, który dorastał częściowo w Niemczech, ale powrócił do Rosji, dołącza do rosnącej listy obcokrajowców zatrzymanych w Rosji, którzy stali się ofiarami kryzysu w stosunkach między Moskwą a Zachodem podczas wojny na Ukrainie. Niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdziło aresztowanie Mojżesza w oświadczeniu dla Reutersa. Poinformowało, że ambasada w Moskwie jest w kontakcie z jego rodziną. "Sprawa jest znana Ministerstwu Spraw Zagranicznych. Dotyczy osoby z niemieckim i rosyjskim obywatelstwem", powiedział urzędnik MSZ.
Kilka niezależnych mediów rosyjskich podało, że Mojżesz jest oskarżony o zdradę stanu, za co może grozić mu dożywocie, żadne z nich nie podało szczegółów potwierdzających tę tezę. Uniewinnienia w sprawach o zdradę stanu są w Rosji prawie niespotykane.
Urzędnik powiedział, że Moskwa od dwóch lat odmawia Niemcom dostępu konsularnego do swoich uwięzionych obywateli.
Sojusz Północnoatlantycki ograniczył z Węgrami wymianę informacji, w tym tych z wywiadu. Stało się tak ze względu na stanowisko władz tego państwa w stosunku do NATO.
Decyzja Sojuszu oznacza, że Węgry otrzymują mniej informacji od swoich sojuszników, zarówno dwustronnie, jak i poprzez centralne kanały NATO. „Problem polega na tym, że wszyscy odczuwają konsekwencje, ponieważ sojusznicy wymieniają mniej tajne informacje wywiadowcze za pośrednictwem centralnych kanałów NATO, wiedząc, że Węgry również są wśród odbiorców” – powiedział urzędnik Sojuszu.
Dodał, że w związku z tymi ograniczeniami NATO utworzyło osobne kanały przekazywania informacji, do których przedstawiciele Węgier nie mają dostępu i o których nie wiedzą. Jak wyjaśnił portalowi VSquare były pracownik europejskiej agencji wywiadowczej, głównym problemem Sojuszu jest polityczne przywództwo Węgier.
Ukraina potrzebuje sprzętu pancernego i opancerzonego, by obronić niepodległość, my potrzebujemy sukcesu Ukrainy, by powstrzymać Rosję – powiedział wicepremier, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz.
"Postrzegam tę uroczystość jako kolejną oznakę naszej solidarności we wsparciu Ukrainy. W tym przypadku pod względem zdolności opancerzonych i pancernych" – powiedział Kosiniak-Kamysz. "To szczególnie ważne teraz, kiedy presja ze strony agresora jest naprawdę silna, a cel Rosji pozostaje niezmienny – zniszczyć niepodległą Ukrainę i nie dopuścić, by przyłączyła się do struktur europejskich i transatlantyckich" - dodał. Dlatego – zaznaczył szef MON – "wsparcie musi być nie tylko utrzymane, ale zintensyfikowane". Zwrócił uwagę, że potrzeby wojskowe Ukrainy rosną, a Ukraina mimo ogromnego wysiłku nie jest w stanie odzyskać wielu terenów. Jak dodał zdolności, jakie daje sprzęt pancerny i opancerzony, są kluczowe dla ukraińskich wojsk lądowych.
pap
"Wyobrażenie, że wojna polega wyłącznie na tym, że wszyscy są w okopach i potrzebują konkretnych ludzi o określonych cechach fizycznych, jest błędne (...). Nikt nie jest zainteresowany pokazywaniem pracy oficerów personalnych, logistyków czy centrów szkoleniowych. A lwia część armii to właśnie taka praca. Potrzebują ludzi z kompetencjami, które mają, ale myślą, że nie będą potrzebni na wojnie".
Jewhenija Zakrewska jest oficerem rozpoznania powietrznego, młodszym sierżantem Sił Zbrojnych Ukrainy. Na początku inwazji na pełną skalę dołączyła do 112. samodzielnej brygady obrony terytorialnej, a następnie została przeniesiona do 92. samodzielnej brygady szturmowej. Brała udział w obronie obwodu charkowskiego.
Zmarł jeden z dwóch pracowników rosyjskiej telewizji propagandowej NTV, ciężko rannych w czwartkowym ostrzale w Gorłówce - poinformowała rosyjska agencja informacyjna RIA, powołując się na burmistrza miasta.
Według raportu RIA kamerzysta zmarł w szpitalu. Dwóch jego kolegów znajduje się w stanie krytycznym na intensywnej terapii.
Prezydenci Wołodymyr Zełenski i Joe Biden podpisali w czwartek, podczas szczytu G7 w Apulii na południu Włoch, 10-letnią ukraińsko-amerykańską umowę o bezpieczeństwie, której tekst głosi, że jest to porozumienie pomostowe, zapowiadające akcesję Ukrainy do NATO.
"Strony uznają, że to porozumienie jest wspomagającym mostem do przyszłego członkostwa Ukrainy w NATO" - głosi dokument. Ukraińsko-amerykańska umowa ma przede wszystkim wzmocnić zdolności obronne Kijowa wobec rosyjskich najeźdźców - wyjaśnia Reuters.
Dzień wcześniej doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan poinformował, że USA zakończyły negocjacje z Ukrainą na temat dwustronnej umowy o bezpieczeństwie, która ma "wyłożyć ramy tego, jak będziemy współpracować z Ukrainą i innymi sojusznikami, by zapewnić, że Ukraina ma to, czego potrzebuje, zarówno jeśli chodzi o fizyczne zdolności, jak i wywiadowcze i inne".
pap
Film „Cultural Quest: Ukraina” otrzymał Nagrodę Daytime Emmy jako „Daytime Special”.
Film ukazuje wyjątkowość Ukrainy wraz z jego dziedzictwem kulturowym i podkreśla odwagę Ukraińców. Olesia Twórcy projektu napisali na Facebooku: „Bez wątpienia zwycięstwo budzi słodko-gorzkie emocje w zestawieniu z zimną rzeczywistością wojny, która toczy się na Ukrainie”.
Cały film poniżej.
Ukraiński Dom: konieczna kampania o nowych zasadach pobytu osób z Ukrainy w Polsce
Konieczna jest kampania informacyjna o nowych zasadach pobytu osób z Ukrainy w Polsce - powiedziała w czwartek Oksana Pestrykova, koordynatorka Centrum Wsparcia Fundacji Ukraiński Dom. Eksperci Fundacji Ukraiński Dom przeanalizowali przepisy znowelizowanej ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Ustawa została opublikowana w Dzienniku Ustaw 11 czerwca br. Nowelizacja m.in. przedłuża do 30 września 2025 r. okres obowiązywania tymczasowej ochrony dla obywateli Ukrainy, który zgodnie z obowiązującymi przepisami kończy się 30 czerwca 2024 r. Zawiera też m.in. przepisy dotyczące ścieżek legalizujących pobyt na terenie Polski oraz wprowadza nowe zasady korzystania z niektórych świadczeń. Ustawa powoduje też, że z końcem czerwca skończy się wypłacanie świadczenia 40 zł za osobę dziennie za zakwaterowanie i wyżywienie uchodźców. Dzięki tym środkom wielu uchodźców ukraińskich mieszkało m.in. po kilka osób w mieszkaniach wynajmowanych prywatnie.
Przez długi czas Krym dawał przewagę rosyjskiej armii, stanowiąc skuteczną platformę ataków na Ukrainę. Ale teraz Ukraińcy atakują okupowany półwysep z gwałtownością, która denerwuje Kreml. Bo utrata kontroli nad Krymem to dla Putina klęska.
Ośmiu ministrów spraw zagranicznych Unii Europejskiej w liście do szefa polityki zagranicznej UE Josepa Borrella wezwało UE do zakazania rosyjskim dyplomatom swobodnego przemieszczania się po całym bloku i ograniczenia ich do krajów, w których są akredytowani.
"Swobodny przepływ posiadaczy rosyjskich paszportów dyplomatycznych i służbowych, akredytowanych w jednym państwie przyjmującym, w całej strefie Schengen ułatwia złośliwą działalność", czytamy w liście datowanym na 11 czerwca, z którym zapoznała się agencja Reuters.
Ministrowie stwierdzili, że działalność wywiadowcza, propagandowa "a nawet przygotowywanie aktów sabotażu są głównym zajęciem dużej liczby rosyjskich "dyplomatów" w UE" i chociaż wydalenia były ważne, zagrożenie pozostało. "Uważamy, że UE powinna ściśle przestrzegać zasady wzajemności i ograniczyć przemieszczanie się członków rosyjskich misji dyplomatycznych i członków ich rodzin wyłącznie do terytorium państwa ich akredytacji" - napisano w piśmie podpisanym przez ministrów z Czech, Danii, Estonii, Łotwy, Litwy, Holandii, Polski i Rumunii.
13 czerwca Ministerstwo Spraw Zagranicznych Kanady ogłosiło nowe sankcje wobec Federacji Rosyjskiej.
Nowe sankcje Kanady wymierzone są w osoby fizyczne i prawne zaangażowane w operacje dezinformacyjne i propagandowe, a także przedsiębiorstwa rosyjskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego. Kanadyjskie środki ograniczające wymierzone są także w osoby zaangażowane w obchodzenie sankcji, co ułatwia Rosji dostęp do towarów objętych sankcjami i pomaga jej uniknąć „pułapu cenowego” ropy naftowej nałożonego przez G7.
Na liście sankcyjnej znajdują się między innymi Minister Handlu Przemysłowego Rosji Anton Alikhanow, wydawca Aram Gabrelyanov, który stoi za rosyjskimi projektami propagandowymi, takimi jak LifeNews, oraz linia lotnicza Pobieda.
Ukraińskie jednostki w akcji.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
