Prawie 100 proc. ukraińskich dronów używanych w wojnie z Rosją jest lokalnej produkcji - powiedział wiceminister obrony narodowej Ukrainy Dmytro Klimenkow.
"Prawie 100 proc. wszystkich produktów powstaje na Ukrainie. Oznacza to, że w tym sektorze dominuje sektor prywatny, co jest dobre, ponieważ rozwija również gospodarkę" - stwierdził przedstawiciel ukraińskiego rządu.
Według resortu Ukraina może produkować każdego miesiąca nawet 150 tys. maszyn. Do końca roku może to być nawet do 2 milionów dronów.
31 osób zostało skazanych za przestępstwa wojenne wobec dzieci w Ukrainie od początku inwazji na pełną skalę - przekazała prokuratura generalna Ukrainy.
„Prowadzone jest śledztwo w sprawie ponad 3,8 tys. zbrodni wojennych popełnionych na dzieciach od czasu inwazji rosyjskiej. 54 osobom zostały postawione zarzuty, a 31 zostało skazanych” - czytamy w komunikacie prokuratury.
"Obecnie Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i inne służby przygotowują raport [w sprawie cyberataku na Polską Agencję Prasową]. Podjęte zostały działania, które mają też zabezpieczyć PAP przed podobnymi sytuacjami w przyszłości" - powiedział w rozmowie z agencją wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.
Zagrożenie atakiem lotnictwa taktycznego w obwodzie charkowskim.
Rosja uderzyła w ubiegłym tygodniu 25 razy w wojskowe cele w Ukrainie. Ataki zostały przeprowadzone okresie od 25 do 31 maja przy użyciu precyzyjnej broni rakietowej - przekazało rosyjskie ministerstwo obrony, cytowane przez agencję prasową Interfax.
MON Rosji przekazał również, ze rosyjskie siły "posuwają się do przodu w kilku kierunkach" i przechwyciły dwie wsie w obwodzie charkowskim: Berestowe i Iwaniwkę.
Codziennie mamy opowiadać się po jakiejś stronie, być za kimś albo przeciwko. Bo inaczej nie jesteśmy prawdziwymi Polakami i patriotami. To czysty zysk dla wrogich nam państw. Nasi politycy nie mają pojęcia, jak wielką szkodę wyrządzają krajowi bezmyślnym gadaniem o wzajemnej agenturze.
Moment, w którym rosyjska rakieta uderza w pięciopiętrowy budynek w Charkowie.
- Nie chcemy przelewać krwi, nie będziemy umierać za innych na obcej ziemi. To jest prawda Węgier. Naszym zadaniem jest sprawienie, żeby była prawdą całej Europy. Wyrzeczenie się pokoju oznacza śmierć dla Ukrainy - mówił premier Węgier Wiktor Orban na dzisiejszym "Marszu Pokoju" w Budapeszcie.
Myrnohrad w obwodzie donieckim. Zniszczony budynek przedszkola po tym, jak na miasto spadły dwie rosyjskie bomby.
"Środki zniszczenia skierowane były na dzielnicę mieszkaniową... W mieście zniszczone zostały budynki mieszkalne, samochody i placówka oświatowa” - przekazała prokuratura.
Rosjanie zrzucili wieczorem 31 maja na Myrnohrad w obwodzie donieckim dwie bomby. Pięć osób zostało rannych - przekazała regionalna prokuratura.
Prokuratura podała, że dwie bomby uderzyły w mieszkalną część miasta, raniąc czterech mężczyzn w wieku od 22 do 43 lat i jedną 40-letnią kobietę. Rannym udzielono pomocy lekarskiej.
Wprowadzenie 4 czerwca zamkniętej strefy zrujnuje nasz region finansowo i wizerunkowo - mówi Kamil Syller, prawnik i mieszkaniec wsi Werstok.
"Głównym celem Rosji jest normalizacja terroru, wykorzystanie braków w obronie powietrznej Ukrainy i niezdecydowanie partnerów Ukrainy.
Rosyjscy terroryści rozumieją tylko język siły. Jedynym sposobem, aby powstrzymać ten terror i sprawić, by nie stał się normą, jest szybkie podejmowanie skutecznych decyzji. Pełna ochrona ukraińskiego nieba musi stać się normą. Aby szaleńcy na Kremlu zrozumieli, że ich terror jest daremny.
Partnerzy dokładnie wiedzą, co jest do tego potrzebne. Dodatkowe systemy i inne nowoczesne systemy obrony powietrznej dla Ukrainy. Przyspieszenie i rozszerzenie dostaw F-16 na Ukrainę. Zapewnienie naszym wojownikom wszystkich niezbędnych możliwości" - napisał Wołodymyr Zełenski.
Ukrenergo podaje, że w dniu dzisiejszym w godz. 18.00-00.00 nastąpią wyłączenia prądu na terenie całej Ukrainy. Dostawy prądu mają zostać ograniczone dla klientów przemysłowych i indywidualnych. W wyniku nocnych zmasowanych ataków powietrznych dwie ukraińskie elektrownie zostały bardzo poważnie uszkodzone.
W niedzielę prezydent Zelenski wystąpi na Shangri-la Dialogue, kluczowej platformie dotyczącej tematów bezpieczństwa w regionie Azji i Pacyfiku. Jego wypowiedź oparte ma być na tezie, że globalne bezpieczeństwo jest niemożliwe, gdy największy kraj świata ignoruje uznane granice, prawo międzynarodowe i Kartę Narodów Zjednoczonych, szantażuje głodem, ciemnością i bronią jądrową. Głos regionu Azji i Pacyfiku powinien być obecny podczas nadchodzącego Globalnego Szczytu Pokoju w Szwajcarii.
AFP, Telegram Zelenskiy
Według agencji Bloomberg jednym z tematów nadchodzącego posiedzenia szczytu państw G7 w czerwcu we Włoszech będzie podjęcie wspólnie z Unią Europejską działań, mających na celu zwiększenie presji na banki, które pomagają Rosji uniknąć sankcji. Chodzi między innymi o nałożenie sankcji na banki wspierające Moskwę oraz wprowadzenie dla przedsiębiorstw bardziej surowych wymagań dotyczących audytowania ich spółek zależnych i łańcuchów dostaw.
G7 dąży również do osiągnięcia porozumienia politycznego co do wykorzystania dochodów od zamrożonych aktywów rosyjskich dla wsparcia Ukrainy.
Po zranieniu w ub. tygodniu polskiego żołnierza, kierujemy na granicę dodatkowe siły i sprzęt ochronny - powiedział rano wicepremier i szef MON, Władysław Kosiniak-Kamysz. Już w środę na granicę polsko-białoruską dotarli żołnierze 25 Brygady Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego. Wśród nich są oficerowie, którzy w przeszłości pełnili misje w Iraku, Afganistanie oraz w Kosowie. Na granicę skierowano też policjantów przeszkolonych do walk z tłumem.
-Węgry nie wezmą żadnego udziału w misji sojuszu na Ukrainie - powiedział na konferencji prasowej minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto po spotkaniu ze swoimi odpowiednikami z NATO.. Spotkanie odbyło się w Pradze i dotyczyło decyzji NATO by rozszerzyć koordynacyjną sojuszu rolę w zakresie pomocy wojskowej dla Ukrainy i szkolenia jej żołnierzy. - Nie będziemy brać udziału w długoterminowym finansowaniu tego projektu. Nie chcemy, aby w tej misji uczestniczyli węgierscy żołnierze. Nie chcemy, aby takie operacje odbywały się na terytorium Węgier i nie chcemy, aby pieniądze węgierskich podatników były na to wydawane- mówił Szijarto. Podkreślił, że jego kraj będzie kontynuował wysiłki, „aby trzymać się z daleka od tej misji, a co za tym idzie, od wojny”.
Nocny alarm, który poderwał polską obronę przeciwlotniczą był wynikiem kolejnego ataku Rosji na ukraińską infrastrukturę energetyczną. "Rosyjscy terroryści nie porzucają zamiaru zniszczenia sektora energetycznego państwa" — piszą ukraińskie siły powietrzne, informując o zniszczeniu w nocy 35 rosyjskich rakiet i 46 dronów. Wczesnym rankiem alarm przeciwlotniczy obowiązywał w całej Ukrainie. W nocy rakiety dolatywały aż w pobliże granic z Polską, nawet do obwodu zakarpackiego. Rosjanie zaatakowali obiekty energetyczne w obwodach zaporoskim, dniepropetrowskim, donieckim, kirowohradzkim i iwanofrankowskim — przekazał minister energetyki Ukrainy Herman Heraszczenko.
W nocy polskie i sojusznicze siły zbrojne poderwały samoloty i aktywowały system obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej we wschodniej i południowej Polsce. Jak podaje Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych, było to związane ze ""zmasowanym atakiem rakietowym lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, który objął całe terytorium Ukrainy, w tym obwody graniczące z Polską. Uderzenia przeprowadzono z użyciem rakiet manewrujących, bezzałogowych statków powietrznych typu SHAHED oraz rakiet balistycznych wystrzelonych z rejonu Morza Czarnego".
Na razie zagrożenie minęło: "obecnie, ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia uderzeniami rakietowymi rosyjskiego lotnictwa na terytorium Ukrainy, operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone, a uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej" - podaje komunikat DOSZ.