Dziękujemy za lekturę relacji na żywo i zapraszamy jutro od 7:00.
Ukraina odparła atak na Czasiw Jar, a Rosja straciła podczas próby zdobycia miasta ponad 20 pojazdów wojskowych - powiedział w wieczornym komunikacie wideo Wołodymyr Zełenski.
- Najeźdźcy tracą piechotę i sprzęt - to strata znacząca, chociaż podobnie jak w 2022 r. liczyli na szybkie przejście przez nasze ziemie. (...) W szczególności chciałbym podziękować chłopakom, którzy odparli rosyjski atak na Czasiw Jar. Nasi wojownicy zniszczyli ponad dwadzieścia pojazdów opancerzonych okupanta. Dobra robota chłopaki! - powiedział ukraiński prezydent.
Stara Zburjiwka, obwód chersoński. Dwie bomby spadają na lewy brzeg Dniepru i niszczą rosyjskie siły.
110. brygada zmechanizowa.na Sił Zbrojnych Ukrainy zestrzeliła w 2 tygodnie 4 rosyjskie samoloty
Strzelcy przeciwlotniczy stacjonującej w okolicach Awdijiwki w obwodzie donieckim brygady zestrzelili w obwodzie donieckim rosyjski samolot Su-25, co czyni go czwartym zestrzelonym odrzutowcem w ciągu dwóch tygodni - pochwaliła się na Facebooku brygada.
Kolejne spotkanie grupy kontaktowej ds. obrony Ukrainy odbędzie się w formie wirtualnej 20 maja - przekazał Pentagon w komunikacie prasowym.
Będzie to już 22. spotkanie w tym formacie. Weźmie w nim udział prawie 50 ministrów obrony państw z całego świata.
Partnerzy Ukrainy boją się klęski Rosji i chcieliby, żeby Ukraina "zwyciężyła w sposób, który nie oznaczałby porażki Rosji" - powiedział w sobotę na spotkaniu dziennikarzami prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Taka postawa ze strony partnerów Ukrainy ma wynikać ze strachu przed "nieprzewidywalnymi konsekwencjami geopolitycznymi", które wynikłyby z klęski Rosji.
- Nie sądzę, żeby to tak działało. Aby Ukraina wygrała, musimy otrzymać wszystko, czym można wygrać - mówił ukraiński prezydent.
Zełenski skrytykował stanowisko Waszyngtonu, który nie chce, by broń pochodząca z zachodu służyła do niszczenia celów na terenie Federacji Rosyjskiej. - Nie powinni być żadnych zakazów w tej kwestii.Tu nie chodzi o ukraińską ofensywę z użyciem zachodniej broni na terytorium Rosji. Tu chodzi o obronę.
Okupowany przez żołnierzy Federacji Rosyjskiej szpital w Wołczańsku (obwód charkowski) pod ostrzałem ukraińskich sił. Na nagraniu widać wybuchy po uderzeniu bomb kierowanych, zrzuconych z powietrza.
Wzorowana na kremlowskiej ustawa o zagranicznych agentach, przeciwko której od kilku tygodni protestują Gruzini, została przyjęta przez parlament w ubiegłym tygodniu. Teraz prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili ją zawetowała.
Efekty rosyjskiego ostrzału Charkowa z soboty. W wyniku ostrzału wroga rannych zostało pięć osób, w tym 13-letnia dziewczyna i 16-letni chłopiec. Zdjęcia opublikowane przez obwodową prokuraturę.
Kierunek Pokrowska, obwód doniecki. Rosjanie próbują przeprowadzić atak dwoma pojazdami opancerzonymi oraz czołgiem, ale są zatrzymani przez 47. samodzielną brygadę zmechanizowaną "Magura" Sił Zbrojnych Ukrainy.
Nowa sześcioletnia kadencja Władimira Putina zaczyna się w atmosferze skandali i czystek w kluczowym obecnie ministerstwie i nieuchronnej walki o dostęp do ogromnego budżetu militarnego.
Pięć osób zostało rannych po sobotnim ataku na Charków - przekazał mer miasta Ihor Terechow.
Według Terechowa Rosjanie zniszczyli kilka prywatnych domów.
W sobotę Rosjanie dokonali kolejnego uderzenia na Charków, poinformował Oleg Siniegubow, szef administracji obwodu charkowskiego.
"Informacje o poszkodowanych są sprawdzane przez służby" - przekazał w komunikatorze Telegram, nie podając szczegółów na temat tego ataku.
W piątek Rosjanie zrzucili na Charków kierowane bomby i wskutek tego ataku śmierć poniosły trzy osoby, a w szpitalach znajduje się 16 rannych.
W sobotę Rosjanie przeprowadzili także kolejny atak w rejonie Odessy. Według ukraińskiego Dowództwa Południe rano w rejon Odessy została wystrzelona rakieta balistyczna, prawdopodobnie typu Iskander-M. Nie poinformowano, czy są poszkodowani wskutek tego uderzenia.
W piątek rosyjska armia wystrzeliła w cele położone w okolicach Odessy trzy rakiety balistyczne i trzy lotnicze rakiety typu Х-59/Х-69. Wskutek tych ataków zginęła jedna osoba, a osiem zostało rannych.
Sankcje ograniczają wydobycie surowców fosforanowych w głównej kopalni rosyjskiego producenta nawozów Acron.
W sprawozdaniu za zeszły rok Acron poinformował, że w zeszłym w podziemnej części kopalni Olenij Ruczaj zmniejszył o 7 proc. wydobycie surowca, używanego do produkcji nawozów fosforowych.
Acron wyjaśnił, że stało się tak, gdyż ma problemy z maszynami do robót górniczych i części zapasowych do takich maszyn. Ich dostawy do Rosji są objęte sankcjami.
Koncern zapowiedział też opóźnienia w eksploatacji złóż kopalni Olenij Ruczaj, tłumacząc to "rosnącą presją geopolityczną". Wydobycie surowców fosforanowych w tej kopalni w obwodzie murmańskim rozpoczęto w 2017 r. i zapowiadał, że od 2025 r. będzie tam produkować 2 mln ton koncentratu apatytowego rocznie.
Teraz Acron zapowiada, że do 2027 r. chce zwiększyć produkcję takiego koncentratu do 1,5 mln ton, a do produkcji na poziomie 2 mln ton rocznie dojść w niesprecyzowanym terminie po 2027 r.
W zeszłym roku z surowca kopalni Olenij Ruczaj koncern Acron wyprodukował 1,16 mln ton koncentratu apatytowego, o 5 proc. mniej niż w 2022 r. Ten spadek koncern wyjaśnił problemami z eksportem.
W szpitalu w Charkowie zmarł 33-letni mężczyzna, który odniósł rany wskutek piątkowego nalotu na Charków, w którym Rosjanie użyli sterowanych bomb lotniczych.
Jest to już czwarta śmiertelna ofiara piątkowego nalotu Rosjan, poinformował Oleg Siniegubow, szef administracji obwodu charkowskiego.
W szpitalach znajduje się jeszcze 16 osób, które odniosły rany podczas piątkowego nalotu. Dwie z tych osób są w stanie ciężkim - podał Siniegubow.
Rosja zwiększa wydatki na programy dla zagranicznych dziennikarzy, blogerów i młodzieży, którzy mają upowszechniać rosyjską propagandę na temat wojny w Ukrainie.
W czterech pierwszych miesiącach 2024 r. rosyjska państwowa agencja Rossotrudniczestwo ogłosiła przetargi na "prawdziwe oświetlenie" wojny w Ukrainie o wartości 230 mln rubli (2,5 mln dol.), większe niż w całym zeszłym roku - poinformował ukraiński Ośrodek Narodowego Oporu (CNS) w komunikacie cytowanym przez portal "Ukrainska pravda".
W ramach swoich programów Rossotrudniczestwo funduje wyjazdy do Rosji i na okupowane terytoria Ukrainy młodym przedstawicielom zagranicznych "kręgów społeczno-politycznych". Przechodzą też oni w Rosji szkolenia w agencji prasowej Sputnik i redakcji dziennika "Komsomolskaja pravda". Później są wykorzystywani do rozpowszechniania w swoich krajach rosyjskiej propagandy.
Rzeczniczka Pentagonu Sabrina Singh powiedziała w piątek, że administracja prezydenta Joe Bidena podtrzymuje swój zakaz używania przez Ukrainę amerykańskiej broni do rażenia celów na terytorium Rosji i chce, aby ta broń była wykorzystywana jedynie do wyzwolenia ziem Ukrainy, okupowanych przez Rosjan.
Instytut Studiów nad Wojną (ISW) ocenił, że na takim zakazie USA i innych państw Zachodu korzysta Rosja. Dzięki takim zakazom Rosja stworzyła w rejonach przy swojej granicy z Ukrainą "sanktuarium", z którego mogą startować rosyjskie samoloty, aby rakietami i bombami sterowanymi atakować ukraińskie wojska i cele cywilne. W tych rejonach Rosjanie mogą też swobodnie prowadzić koncentrację swoich jednostek i ekwipować je, przed wysłaniem na front.
"Ta polityka Stanów Zjednoczonych poważnie zagraża zdolności Ukrainy do obrony przed ofensywnymi operacjami Rosji na północy obwodu charkowskiego" - stwierdził ISW.