Dziękujemy za lekturę relacji i zapraszamy jutro od 6:00.
Parlament Mołdawii zdecydował o przeprowadzeniu w kraju referendum ws. przystąpienia do Unii Europejskiej.
Głosowanie odbędzie się 20 października - a więc wraz z wyborami prezydenckimi, w których o reelekcję powalczy proeuropejska prezydent Mołdawii Maia Sandu.
Za przeprowadzeniem referendum opowiedziało się 56 z 101 parlamentarzystów.
- Komisja [ds. wpływów rosyjskich za rządów PiS] nie będzie podejmowała żadnych decyzji administracyjnych, nie służy eliminowaniu ludzi z polityki w pozaprawny sposób. Ta komisja ma tylko przyjrzeć się tym ustaleniom dziennikarzy śledczych i różnych niesprawdzonych spraw w pracy kontrwywiadów wojskowego i cywilnego, po to, abyśmy znaleźli tych Szmydtów czy innych, nie będę wymieniał nazwisk, którzy być może dali się zwerbować przez wschodnie służby i może też jako organ doradczy ministra sprawiedliwości proponować różne rozwiązania - mówił minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w TVN24.
Czasiw Jar oczami żołnierzy ukraińskiej jednostki specjalnej "Artan".
Rosyjskie wojska, które próbują atakować Wołczańsk w obwodzie charkowskim, uniemożliwiają mieszkańcom kilku rejonów ich opuszczenie - przekazał szef policji obwodu charkowskiego Serhij Bołwinow.
Policjant mówił m. in. o przypadku przetrzymywania nawet 40 osób w piwnicy budynku sąsiadującego z terenowym sztabem dowodzenia sił Federacji Rosyjskiej.
Rosja zdecydowała o wyrzuceniu z kraju attache obrony Wielkiej Brytanii Adriana Coghilla - przekazało rosyjskie MSZ.
Coghill jest "persona non grata" i "musi opuścić terytorium Federacji Rosyjskiej w ciągu tygodnia" - czytamy w komunikacie MSZ Rosji.
To odpowiedź na identyczny ruch ze strony brytyjskiego rządu, który 8 maja zażądał opuszczenia kraju przez rosyjskiego attache obrony. Według Wielkiej Brytanii przedstawiciel Rosji był "niezgłoszonym funkcjonariuszem służb wywiadowczych".
Czasiw Jar, 16 maja 2024 roku. Miasto dalej znajduje pod intensywnym rosyjskim ostrzałem, m. in. z moździerzy, artylerii czy przy użyciu kierowanych bomb powietrznych.
Niektórzy eksperci sugerują, że ustawa ma zostać przyjęta, bo taka jest wola Kremla, który wywiera presję na Gruzińskie Marzenie. Są też teorie, że Moskwa obiecuje Tbilisi przywrócenie okupowanych terytoriów w zamian za odwrót od UE.
W 2023 roku Ukraina wyeksportowała produkty rolne o wartości 22 miliardów dolarów - przekazał minister rolnictwa Ukrainy Taras Wysocki.
Według Wysockiego 87 proc. wszystkich produktów były wyeksportowane z Odessy i pobliskich portów.
"To bardzo ważny sygnał dla świata, że Ukraina jest gotowa produkować i dostarczać żywność potrzebującym. Dlatego rola Ukrainy w światowym bezpieczeństwie żywnościowym jest niezwykle ważna. Szczególnie dotyczy to eksportu zbóż do Afryki i Azji" - przekazał ukraiński minister rolnictwa.
Wołodymyr Zełenski opublikował komunikat po rozmowie telefonicznej z premierem Polski.
"Rozmawiałem telefonicznie z Premierem RP Donaldem Tuskiem. Opowiedziałem mu o podróży do Charkowa i sytuacji w mieście. W szczególności mówiłem o pilnej potrzebie wzmocnienia ukraińskiej obrony przeciwlotniczej w celu ochrony regionu charkowskiego i innych.
Jednym z celów Federacji Rosyjskiej jest obecnie infrastruktura gazowa w zachodniej częśći Ukrainy. Powodzenie celów Rosji zagrozi bezpieczeństwu energetycznemu całej Europy. Musimy wspólnie znaleźć sposób, aby temu przeciwdziałać.
Nasze zespoły otrzymały także polecenie niezwłocznego rozpoczęcia prac nad tekstem dwustronnej umowy o bezpieczeństwie. Między historycznymi partnerami powinna być ona możliwie jak najbardziej ambitna"
Zełenski podczas spotkania w Charkowie z żołnierzami i 92. oddzielnej brygady szturmowej.
Starcia o Wołczańsk w obwodzie charkowskim.
Premier Donald Tusk rozmawiał telefonicznie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim - przekazało Centrum Informacyjne Rządu.
"Prawie godzinę trwała rozmowa telefoniczna Prezydenta Włodymyra Zełenskiego z Premierem Donaldem Tuskiem. Prezydent Ukrainy zadzwonił, aby przestawić sytuację w Charkowie, gdzie w czwartek przed południem spotkał się dowódcami oddziałów broniących miasta. Rozmowa dotyczyła także ostatnich zdarzeń w regionie i zbliżającego się szczytu NATO" - czytamy w komunikacie.
Dania przekaże Ukrainie 750 mln euro pomocy wojskowej - przekazało Ministerstwo Spraw Zagranicznych Danii.
"Z przyjemnością ogłaszam nowy pakiet wsparcia wojskowego dla Ukrainy o wartości 750 milionów euro, mający na celu wzmocnienie ukraińskiej obrony powietrznej i artylerii. Dania rozważa także możliwości zainwestowania w ukraiński przemysł obronny" - czytamy w komunikacie prasowym duńskiego MSZ.
Kijów wreszcie otrzymał od Amerykanów zgodę na zdecydowaną reakcję z użyciem dostarczonej zaawansowanej broni. Pierwsze F-16 zaczną misje bojowe za miesiąc?
- Cały świat jest winny temu, co dzieje się w Charkowie. To cały świat dał Putinowi możliwość okupowania Ukrainy. Ale dziś świat może pomóc - mówił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie ze stacją ABC News.
Jak zauważył amerykański kanał Zełenski "zawsze uważał, by nie krytykować Stanów Zjednoczonych, ale tym razem był nieco bardziej szczery niż zwykle". Reporter ABC News rozmawiał z prezydentem Ukrainy w największym mieście obwodu charkowskiego i uczestniczył w jego spotkaniu z rannymi żołnierzami w lokalnym szpitalu.
Ukraiński prezydent podkreślił, że sytuacja w Charkowie jest "bardzo poważna" i Ukraina "nie może sobie pozwolić na utratę Charkowa".
- Dialog jest dobry. Ale potrzebujemy pomocy. Potrzebujemy dwóch systemów Patriot. Jeżeli wejdziemy w ich posiadanie to Rosja nie będzie w stanie okupować Charkowa.
Zełenski podkreślił również, że pieniądze, które Kongres USA przeznaczył na wsparcie Ukrainy to nie są środki, które trafiają bezpośrednio na ukraińskie konta.
- To pieniądze wydawane w amerykańskich fabrykach, tworzące amerykańskie miejsca pracy. I walczymy nie tylko o naszą wolność. Gdyby nie Ukraina, walczyłby inny kraj - dodał ukraiński prezydent.
Nowe zdjęcia zniszczonej Awdijiwki w obwodzie donieckim.
45-letni mężczyzna zginął w ostrzale wsi Wysokie w obwodzie chersońskim. Zniszczono budynek sklepu, samochód i dwa prywatne domy.
Przewodniczący wojskowych władz Wołczańska Tamaz Gambaraszwili, wraz z dwoma medykami oraz dwoma kierowcami, został ranny w rosyjskim ataku na wieś w rejonie wołczańskim w obwodzie charkowskim - przekazał gubernator obwodu Ołeh Sinehubow.
Według Sinehubowa Rosjanie w ataku użyli amunicji kasetowej.
Ukraińscy strażnicy graniczni w obwodzie charkowskim