To wszystko na dziś. Dziękujemy za śledzenie naszej relacji i zapraszamy jutro na strony Gazety Wyborczej.
Rankiem 10 maja stało się coś, co ukraińskie władze i zachodni eksperci zapowiadali od dawna: Rosja otworzyła nowy front. Jej wojska przekroczyły granicę w obwodzie charkowskim i zaczęły nacierać w kierunku centrum regionu.
Rosyjska armia rozpoczęła ofensywę w dwóch kierunkach wzdłuż dużych przeszkód wodnych. Pierwszy przebiegał wzdłuż Zbiornika Trawiańskiego w kierunku miejscowości Lipieck, 16 kilometrów na północ od Charkowa. Drugi - wzdłuż rzeki Siewierski Doniec w pobliżu miasta Wołczańsk w odległości 45 km na północny wschód od centrum regionu.
Około 30 tysięcy rosyjskich żołnierzy atakuje od piątku w rejonie Charkowa, a 50 tysięcy znajduje się przy granicy - powiedział w poniedziałek sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy (RBNiO) Ołeksandr Łytwynenko w wywiadzie dla agencji AFP.
O tym, że obrona obwodu charkowskiego nie przebiegała zgodnie z planem, może świadczyć nagła zmiana dowódcy na tym kierunku. "Dowódców nie zmienia się ot tak. Oznacza to, że odkryto niedociągnięcia" - powiedział izraelski ekspert wojskowy David Gendelman w rozmowie z BBC.
Zachodnie media, takie jak New York Times, nie wykluczają, że celem rosyjskiej armii jest dotarcie jak najbliżej Charkowa i rozpoczęcie ostrzału artyleryjskiego lub oblężenia. Mogłoby to rzekomo zachęcić przywódców Ukrainy do negocjacji z Putinem. Jednak większość analityków wojskowych zauważa, że zgrupowanie rosyjskich wojsk jest zbyt małe, aby przeprowadzić zakrojoną na szeroką skalę operację szturmu lub okrążenia milionowego miasta.
Pierwsze duńskie samoloty F-16 trafią na Ukrainę w ciągu miesiąca, potwierdziła premier Danii Mette Frederiksen. W sumie 19 duńskich F-16 zostanie przekazanych Ukrainie.
Ceny portretów Szojgu i Patruszewa spadły w Rosji - donosi The Moscow Times.
Cena portretów ustępującego ministra obrony Siergieja Szojgu i byłego szefa Rady Bezpieczeństwa Nikołaja Patruszewa gwałtownie spadła na targowiskach. O ile wcześniej portrety Shoigu kosztowały dwa tysiące rubli, teraz można je kupić za jedyne 700 rubli. Portret Nikołaja Patruszewa kosztuje około 1000 rubli, choć wcześniej był sprzedawany za 1700 rubli. Portrety nowego szefa resortu obrony Andrieja Biełousowa są sprzedawane za 2000-2 400 rubli.
Korea Północna mogła sprzedawać Rosji pociski z lat 70.
Południowokoreańska Narodowa Służba Wywiadowcza (NIS) poinformowała, że bada informacje na temat północnokoreańskich pocisków artyleryjskich sprzed pół wieku, które mogły być dostarczane do Rosji. Jakość amunicji używanej przez Kim Dzong Una do zaopatrywania armii Władimira Putina wydaje się pozostawiać wiele do życzenia: około połowa północnokoreańskich pocisków używanych przez rosyjskie siły zbrojne na Ukrainie eksplodowała w powietrzu.
Zełenski: "Naszym zadaniem na kierunku charkowskim jest udaremnienie rosyjskiej próby rozszerzenia wojny"
Wołodymyr Zełenski powiedział, że SZU wzmacniają swoją obronę w regionie charkowskim, za co bezpośrednio odpowiada generał brygady Mychajło Drapaty. Prezydent Ukrainy zapewnił, że ma zapewnione niezbędne środki. "Rozumiemy, jak działa wróg i widzimy spisek mający na celu wycofanie naszych sił. Nasze zadanie jest absolutnie jasne - zakłócić rosyjską próbę rozszerzenia wojny" - powiedział Zełenski w swoim regularnym wystąpieniu telewizyjnym.
Walki w obwodzie charkowskim.
"Ludzie uciekają w popłochu". Tak lokalni mieszkańcy mówią o sytuacji w Wołczańsku i Lipiecku.
Gubernator obwodu charkowskiego Oleg Sinegubow powiedział, że rosyjskie wojska kontynuują ofensywę w niektórych kierunkach. Według Sinegubowa sytuacja jest skomplikowana. W mieście Wołczańsk, które wojska rosyjskie próbują zdobyć, pozostało od dwustu do trzystu mieszkańców. Ukraina wysyła posiłki, próbując uniemożliwić wojskom rosyjskim wejście na obszar, z którego artyleria dotrze aż do Charkowa.
"Ludzie są przerażeni, zabierają ze sobą zwierzęta. Wszyscy są w ogromnym stresie i szoku spowodowanym rosyjską ofensywą. Mówią, że wiedzieli, że coś się szykuje, ale nie byli przygotowani na to, że stanie się to po raz drugi. Ponieważ Wołczańsk i Lipieck, drugie miasto, na które Rosja próbuje nacierać, były już pod rosyjską okupacją".
W pierwszych czterech miesiącach 2024 r. rosyjskie zakłady produkujące napoje alkoholowe wyprodukowały o 10 proc. więcej napojów spirytusowych o mocy powyżej 9 proc. niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Całkowita wielkość produkcji wyniosła 33,681 mln dekalitrów (około 340 mln litrów), pisze Interfax, powołując się na Rosalkogoltabakkontrol.
Rosyjskie firmy zwiększają produkcję napojów alkoholowych od początku roku. Wcześniej Rosalkogoltabakkontrol przypisywał ten trend wzrostowi liczby producentów i ekspansji rynku zbytu ze względu na przyłączone regiony Ukrainy. Wpływ miało również ograniczenie importu i zastąpienie produktów zagranicznych.
Rosyjscy snajperzy otworzyli ogień do opancerzonego samochodu policyjnego podczas ewakuacji ludzi z Wołczańska. Nikt nie został ranny w ataku - poinformowała policja krajowa.
Brytyjski premier ostrzega przed ryzykiem wojny nuklearnej
Najbliższe pięć lat będzie "jednymi z najbardziej niebezpiecznych... jakie nasz kraj kiedykolwiek znał", powiedział brytyjski premier Rishi Sunak. Ze względu na atak Rosji na Ukrainę konieczne jest wzmocnienie obrony i gospodarki oraz rozwój technologii, ponieważ według jego "głębokiego przekonania" "zmiany w ciągu najbliższych pięciu lat będą bardziej rozległe niż w ciągu ostatnich 30 lat".
Wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii odbędą się wkrótce, a przemówienie Sunaka wyglądało jak łagodny początek kampanii wyborczej, skomentowano jego słowa w Sky News. Premier nie ogłosił jednak daty kolejnych wyborów, mówiąc jedynie, że odbędą się one w drugiej połowie roku.
Serbia wyśle ambasadora na Ukrainę po raz pierwszy od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę na pełną skalę dwa lata temu.
Prezydent Aleksandar Vucic ogłosił tę decyzję po spotkaniu w Belgradzie z ukraińskim ministrem spraw zagranicznych Dmytro Kulebą.
Kuleba i pierwsza dama Ukrainy Ołena Zełenska przybyli do Serbii wczoraj. Jest to pierwsza taka wizyta w Belgradzie od ponad dwóch lat.
Rząd Niemiec sprzeciwia się udziałowi NATO w obronie przestrzeni powietrznej nad Ukrainą.
Rzecznik rządu Steffen Gebeshreit skomentował dyskusje na temat stref zakazu lotów w Ukrainie, które miałyby zapewnić kraje zachodnie. Według doniesień medialnych politycy Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej, Wolnej Partii Demokratycznej i „Zielonych” wyrazili sympatię dla utworzenia w ukraińskiej przestrzeni powietrznej strefy chronionej, która mogłaby być zapewniana także z terytorium NATO.
Gebeshreit powiedział, że mowa o wzmocnieniu obrony powietrznej Ukrainy. Według niego Niemcy robią to wystarczająco dostarczając systemy obrony powietrznej Patriot. „To powinno być w tej chwili naszą główną troską” – powiedział rzecznik.
W sektorze Charkowa Ukraińskie Siły Obronne ostrzelały wojska rosyjskie, odepchnęły je i prowadzą działania operacyjne na północnych obrzeżach Wołczańska, poinformował ukraiński sztab generalny.
Liczba starć wojskowych wzrosła do 12, a kolejne starcie wybuchło w pobliżu przygranicznego miasta Starica.
Rosyjska armia zmusiła Ukrainę do rozpoczęcia przenoszenia wojsk do Charkowa z Donbasu. Otwarcie nowego frontu na północy Ukrainy ma kilka taktycznych posunięć, donosi The New York Times powołując się na ekspertów wojskowych.
Jeśli armia rosyjska zajmie miasto Lipieck, jej artyleria będzie mogła masowo bombardować Charków konwencjonalną radziecką artylerią (o zasięgu do 24 kilometrów) bez uciekania się do drogich pocisków rakietowych. Według analityków wojskowych plan ataku jest nie tylko zagrożeniem dla Charkowa, ale także dywersją wojsk z Donbasu.
Prezydent Zełenski zdymisjonował Andrija Alekseenko ze stanowiska pierwszego zastępcy szefa Służby Wywiadu Zagranicznego i mianował Ołeha Łukowskiego nowym zastępcą. Odpowiednie dekrety zostały opublikowane na stronie internetowej prezydenta.
Żołnierze 25. oddzielnej brygady powietrzno-desantowej niszczą rosyjski sprzęt w regionie Awdijowa w obwodzie donieckim.
SZU zestrzeliły rosyjski samolot szturmowy Su-25 "Frogfoot" w obwodzie donieckim - poinformował ukraiński Sztab Generalny Sił Zbrojnych.
Nowy minister obrony Rosji otrzymywał amerykańskie granty
Andriej Biełousow, zaproponowany przez Władimira Putina na stanowisko ministra obrony, wcześniej kierował Centrum Analiz Makroekonomicznych i Prognoz Krótkoterminowych (CMACP), które prowadziło badania i przygotowywało notatki analityczne dla rządu, biznesu i organizacji międzynarodowych. Jednym ze źródeł finansowania tej instytucji była Amerykańska Agencja Rozwoju Międzynarodowego (USAID), której dotacje Biełousow otrzymywał osobiście - ustalił projekt śledczy Sistema.
W raporcie, do którego dotarli dziennikarze Biełousow figuruje jako stypendysta programu wspierania niezależnych think tanków ekonomicznych. W 2004 r. wykorzystał pieniądze otrzymane od USAID do opublikowania artykułu zatytułowanego "Rozwój rosyjskiej gospodarki w średnim okresie: analiza zagrożeń", w którym między innymi ocenił stan rosyjskiego przemysłu obronnego.
Federacja Rosyjska nie zatrzymuje swojej ofensywy w sektorze Charkowa. Do godziny 14 rosyjskie wojsko przeprowadziło 11 ataków. Obecnie trwają dwa starcia bojowe - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Rosyjska armia odniosła częściowy sukces w rejonie wsi Łukjanci, ale jej natarcie zostało zatrzymane - dodano.