Dziękujemy za lekturę relacji na żywo i zapraszamy jutro od 6:00.
Władimir Putin wygłosił przemówienie, w którym uznał swoje zwycięstwo w wyborach prezydenckich i podkreślił, że wynik głosowania pozwoli Rosji zjednoczyć społeczeństwo i stać się „silniejszą i bardziej skuteczną”. Cele na najbliższe sześć lat określił jako "osiągnięcie celów operacji specjalnej i wzmocnienie rosyjskich zdolności obronnych i sił zbrojnych”.
- Nikt nigdy nie podporządkuje sobie Rosji, jeśli będziemy skonsolidowani - powiedział rosyjski prezydent.
Jak twierdzi Centralna Komisja Wyborcza Federacji Rosyjskiej po przeliczeniu ponad 50 proc. protokołów komisji wyborczych Władimir Putin prowadzi z wynikiem 87,34 proc. głosów.
Kolejne, po Putinie, miejsca w wyborach zdobywają Nikołaj Charitonow (4,11 proc. głosów) z Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej, Władysław Dawankow z partii Nowy Lud (4,01 proc.) oraz Leonid Słucki z Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (3,11 proc.).
Straż graniczna Ukrainy i oddziały Sił Zbrojnych Ukrainy w obwodzie sumskim powstrzymały natarcie trzech grup rosyjskich dywersantów - przekazała Państwowa Służba Straży Granicznej.
Mundurowi otworzyli ogień do zauważonych grup dywersantów i "we wszystkich trzech przypadkach plany wroga zostały udaremnione, a wróg wycofał się" z terenów kontrolowanych przez Ukrainę.
Z uwagi na zagrożenie wezwano dodatkowe jednostki straży granicznej, a także żołnierzy wyposażonych w m. in. broń artyleryjską.
- Rosyjski dyktator pozoruje kolejne >>wybory<<. Wszyscy na świecie rozumieją, że ta osoba, podobnie jak wiele innych w historii, zachorowała na władzę i nie cofnie się przed niczym, aby rządzić wiecznie. Nie ma zła, którego by nie uczynił, aby zachować swoją władzę. (...) Wszystko, co Rosja robi na okupowanych terytoriach Ukrainy, jest zbrodnią. Należy sprawiedliwie zareagować na wszystko, co rosyjscy mordercy zrobili w tej wojnie, aby zapewnić wieczne rządy Putina. Najbardziej przeraża go jedna rzecz: perspektywa odpowiedzialności. Ta imitacja >>wyborów<< nie ma legitymacji i nie może jej mieć - powiedział w wieczornym komunikacie wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
99,28 proc. - taki odsetek głosów zdobył Władimir Putin w Czeczenii.
"Pseudowybory w Rosji nie są ani wolne, ani uczciwe, wynik nikogo nie zaskoczy. Władza Putina jest autorytarna, opiera się na cenzurze, represjach i przemocy. >>Wybory<< na terytoriach okupowanych w Ukrainie są nieważne i stanowią kolejne naruszenie prawa międzynarodowego" - przekazało niemieckie MSZ.
Wczesnym wieczorem w Biełgorodzie po raz kolejny uaktywniły się systemy obrony przeciwlotniczej.
Intensywne starcia w Berdyczach w obwodzie donieckim: siły ukraińskie z 47. Brygady Zmechanizowanej odpierają atak sił rosyjskich, m. in. bojowych wozów piechoty. Na nagraniu widać eksplozję rosyjskiego BMP-3.
"W wynikach rosyjskiego głosowania nie ma nic zaskakującego. Zwłaszcza po tym, jak NATO każdego dnia dużo szczeka na nasz kraj, grozi nam, wznieca konflikty w obrębie naszych granic i na całym świecie, zbiera pieniądze i broń, aby zadać nam strategiczną porażkę. Nic dziwnego, że cały kraj zjednoczył się i temu przeciwstawił" - powiedziała rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa.
Kolejne, po Putinie, miejsca w wyborach zdobywają Nikołaj Charitonow (3,96 proc. głosów) z Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej, Władysław Dawankow z partii Nowy Lud (3,8 proc.) oraz Leonid Słucki z Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (3,01 proc.).
Po przeliczeniu 100 proc. głosów Władimir Putin uzyskał 93,27 proc. w tzw. Ługańskiej Republice Ludowej - przekazała Centralna Komisja Wyborcza Rosji.
Rosja przeszła wybory prezydenckie z niewiarygodną godnością - powiedziała Ella Pamfilowa, przewodnicząca Centralnej Komisji Wyborczej Federacji Rosyjskiej.
Według wyników sondażu exit poll Putin wygrał wybory prezydencki z rekordowym wynikiem 87 proc. głosów - przekazała agencja prasowa TASS.
"W dniach 15-17 marca 2024 r. w Rosji odbyły się tzw. wybory prezydenckie. Głosowanie odbywało się w warunkach skrajnych represji wobec społeczeństwa, uniemożliwiających dokonanie swobodnego, demokratycznego wyboru" - pisze w komunikacie polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
"Od początku inwazji na Ukrainę rosyjskie władze znacząco nasiliły represje wobec opozycji politycznej, społeczeństwa obywatelskiego, organizacji pozarządowych i niezależnych mediów oraz tych wszystkich obywateli, którzy mają odwagę krytykować działania rosyjskiego reżimu, w tym agresję przeciwko Ukrainie. Szokująca śmierć opozycyjnego polityka, Aleksieja Nawalnego w kolonii karnej stanowiła tragiczną kulminację tych działań. Sukcesywne wprowadzanie represyjnego ustawodawstwa, ograniczającego swobody i prawa obywatelskie w tym również polityczne, cenzura wojenna, politycznie motywowane procesy karne oraz niedopuszczenie do udziału w wyborach kandydatów wyrażających antywojenne poglądy powoduje, że >>wybory<< nie mogą być uznane za wolne ani za uczciwe.
Polska niezmiennie i stanowczo potępia tego typu działania. Wyrażamy także sprzeciw wobec uniemożliwienia udziału niezależnym rosyjskim obserwatorom w obserwacji procesu głosowania oraz wobec nie zaproszenia obserwatorów OBWE. (...) Na szczególne potępienie zasługuje nielegalna decyzja władz Kremla o organizacji wyborów na tymczasowo okupowanych ukraińskich terytoriach. Jest to ostentacyjne złamanie prawa międzynarodowego, w tym Karty Narodów Zjednoczonych, i nie może być traktowane inaczej, jak kolejna próba podważenia ukraińskiej niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej" - przekazało MSZ.
Zmarła jedna z osób rannych w ostrzale Mikołajowa. Sześć osób jest rannych.
Wielkie kolejki pod rosyjską ambasadą w Londynie, gdzie trwa dziś głosowanie w rosyjskich wyborach prezydenckich. Wielu czekających na możliwość oddania głosu obywateli Rosji przyniosło antyputinowskie transparenty.
Dron zaatakował bazę wojskową w Tiraspolu w Naddniestrzu - przekazała rosyjska agencja prasowa TASS powołując się na informacje ministerstwa ds. bezpieczeństwa państwowego nieuznawanych władz autonomicznego regionu w Mołdawii.
Maszyna uderzyła w stacjonujący w bazie helikopter. Zdarzenie zarejestrowały kamery, a nagranie opublikowano w mediach społecznościowych.
Według separatystycznych władz maszyna nadleciała z kierunku obwodu odeskiego w południowej Ukrainie.
Co najmniej 5 osób zostało rannych wskutek ostrzału Mikołajowa przeprowadzonego przez Rosjan w niedzielę po południu - przekazał szef wojskowych władz obwodu mikołajowskiego Witalij Kim.
Według Kima agresor użył do ataku dwóch wyrzutni artyleryjskich, aby po ich przeładowaniu można było szybciej powtórzyć atak.
Burmistrz Mikołajowa Oleksandr Senkewycz napisał na Telegramie, że w wielu gospodarstwach domowych wybito okna i uszkodzono dachy. Uszkodzonych zostało także kilka samochodów osobowych.
Biełgorod po ataku ukraińskich dronów.