To wszystko na dziś. Zapraszamy do śledzenia relacji z Ukrainy jutro od godziny 6.
Opozycja zarzuca kanclerzowi Olafowi Scholzowi wprowadzenie opinii publicznej w błąd. Lider SPD twierdził, że pociski Taurus mogą być obsługiwane tylko przez żołnierzy Bundeswehry.
W poniedziałek miała miejsce inauguracja byłej radzieckiej bazy lotniczej, na której odbudowanie NATO wydało ponad 50 mln euro, aby wzmocnić swoją obecność w regionie - podaje Reuters.
Albania, która jest członkiem NATO od 2009 roku, nie posiada własnych myśliwców. Jej przestrzeń powietrzna jest chroniona przez Włochy i Grecję.
- To baza, która doda kolejny element bezpieczeństwa naszego regionu Bałkanów Zachodnich, który jak wszyscy wiemy, jest zagrożony neoimperalistycznymi ambicjami Federacji Rosyjskiej - powiedział premier Albanii Edi Rama podczas inauguracji.
Eksperci z krajów NATO ostrzegają, że Kreml nadal żywi przekonanie o słabości i decyzyjnej indolencji Zachodu, co samo w sobie jest niebezpieczne - nawet jeśli fałszywe - ponieważ może skusić Moskwę do przyjęcia ultraryzykownych strategii.
Szef administracji wojskowej obwodu zaporoskiego Iwan Fiodorow poinformował o dwukrotnym ostrzale miejscowości Rizdwianka w obwodzie zaporoskim.
"W wyniku rosyjskiego ostrzału obwodu zaporoskiego zginęła jedna osoba. Rosjanie dwukrotnie ostrzeliwali z broni kasetowej wieś Rizdwianka w obwodzie zaporoskim" - podał na Telegramie.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia pozytywnie ocenił propozycję, by Sejm przyjął uchwałę wzywającą Komisję Europejską do nałożenia pełnych sankcji na produkty rolne i żywnościowe rosyjskie i białoruskie. Podkreślił, że dzięki niej premier będzie mógł skuteczniej "postawić tę sprawę w Brukseli".
Premier Donald Tusk zapowiedział w poniedziałek, że zwróci się do Hołowni z propozycją uchwały polskiego Sejmu wzywającej Komisję Europejską do nałożenia pełnych sankcji na produkty rolne i żywnościowe rosyjskie i białoruskie.
Źródło: PAP
Podczas trwających w całej Polsce protestów rolniczych doszło do incydentów niszczenia przez nieznanych sprawców ukraińskich płodów rolnych, przekraczających polską granicę. Postępowania w tych sprawach trwają. Sprawdzamy: w czyim interesie leżało wysypanie z wagonów ukraińskiej kukurydzy w Kotomierzu?
Blokada granicy z Ukrainą przez polskich rolników nie wpłynęła na dostawy pomocy wojskowej lub humanitarnej, powiedział premier Ukrainy Denys Szmyhal.
- Nie było przypadków blokowania dostaw broni i sprzętu wojskowego, pomocy humanitarnej lub paliwa na Ukrainę - powiedział Szmyhal dziennikarzom w Kijowie.
- Żaden ładunek oficjalnie zarejestrowany jako wojskowy lub humanitarny nie został zatrzymany - dodał.
"Apeluję do rolników, aby zaprzestali blokadę granicy z Ukrainą. Wierzę w Waszą mądrość i dobrą wolę. Nie osłabiajcie mojej Ojczyzny, która się wykrwawia w walce ze wspólnym wrogiem. To nie Ukraina jest źródłem Państwa problemów. Tym czasem [pisownia oryginalna - red.] RU zbogaca się na swojm [pisownia oryginalna - red.] eksporcie do UE" - napisał ambasador Ukrainy.
Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz spotkał się w Gdyni z ministrem obrony Szwecji Palem Jonsonem. Kraj ten został w ostatnich dniach przyjęty do NATO.
W obecności ministrów Agencja Uzbrojenia podpisała kontrakt ze szwedzkim koncernem Saab na granatniki przeciwpancerne i amunicję. Wartość kontraktu wynosi około 6,5 mld zł i obejmuje także infrastrukturę, szkolenia i symulatory, pakiet serwisowy.
- To jeden z najważniejszych kontraktów na sprzęt, który sprawdził się w walce na Ukrainie. Są bardzo dobre recenzje dotyczące tej broni, ona bardzo dobrze zdaje egzamin - powiedział Kosiniak-Kamysz.
Szef MON wskazywał, że nie są to pierwsze zakupy dla polskiej armii w Szwecji, która - jak podkreślił - jest odpowiedzialnym i dobrym partnerem. Zaznaczył, że w najbliższych dniach do Polski trafi samolot wczesnego ostrzegania Saab 340 AEW.
Źródło: PAP
Pod koniec zeszłego tygodnia rosyjskie media opublikowały przeciek nagrania rozmowy dowódcy (oficjalnie inspektora) Luftwaffe generała porucznika Ingo Gerhartza z trzema wysokimi rangą oficerami niemieckich sił powietrznych. Rozmowa dotyczyła możliwego przekazania Ukrainie pocisków manewrujących Taurus i ich użycia bojowego.
W poniedziałek rzecznik niemieckiego rządu powiedział, że celem przecieku jest podział sojuszników pomagających Ukrainie.
"Ten atak hybrydowy miał na celu wywołanie niepewności i podzielenie nas" - powiedział w poniedziałek rzecznik rządu. "I właśnie na to nie pozwolimy. Jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi partnerami" - dodał.
Sąd Najwyższy Federacji Rosyjskiej podtrzymał orzeczenie zakazujące opozycyjnemu politykowi Borysowi Nadieżdinowi startu w wyborach prezydenckich w marcu - poinformował The Guardian powołując się na Nadieżdina.
Nadieżdin został wykluczony z kandydowania, gdy Centralna Komisja Wyborcza stwierdziła nieprawidłowości na liście podpisów zwolenników popierających jego kandydaturę. Miały się na niej znajdować nazwiska zmarłych osób. CKW uznała za nieważne 92 09 z 105 tys. podpisów.
Niedoszły kandydat ogłosił w poniedziałek, że nie zamierza zakończyć drogi odwoławczej i chce złożyć skargę do prezydium Sądu Najwyższego oraz do Sądu Konstytucyjnego.
- Ukraina nie zamierza wykorzystywać Polski. Ukraińcy przyczynili się do zapewnienia Polsce dodatkowego wzrostu PKB w wysokości 1-3 proc. w latach 2022-2023 - powiedział na konferencji prasowej w Kijowie premier Ukrainy Denys Szmyhal, powołując się na dane m.in. Narodowego Banku Ukrainy, Credit Agricole, Deloitte i Oxford Economics, Przywołał dane statystyczne dotyczące wpływu ukraińskiej gospodarki na polską oraz obywateli Ukrainy i prowadzonych przez nich w Polsce firm.
Dodawał: - Nie zamierzamy wisieć Polsce na szyi, ani w kwestii naszej produkcji rolnej, ani w kwestii innych opłat ekonomicznych czy socjalnych. Jesteśmy gotowi być bardzo rzetelnym, szczerym i dobrym partnerem dla naszych polskich partnerów, dla narodu polskiego.
Źródło: PAP.
SBU podejrzewa dwóch rosyjskich generałów o bombardowanie domów mieszkalnych w obwodzie kijowskim. Mieli dowodzić nalotami na wieżowce w mieście Borodianka w 2022 roku.
Jak wynika ze śledztwa, dowódca Wschodniego Okręgu Wojskowego Sił Zbrojnych Rosji wydał rozkaz użycia samolotów bojowych, wycelowanych w budynki mieszkalne.
Inny podejrzany to dowódca 11. Armii Sił Powietrznych i Obrony Powietrznej Sił Zbrojnych Rosji, który w celu wykorzystał personel wojskowy do bombardowania z powietrza.
Do ataków doszło na początku marca 2022 r. Zginęło ponad 30 osób.
"Ukraina i Holandia. Jesteśmy razem po dwóch latach wojny na pełną skalę. Po dziesięciu latach zbrodniczej agresji rosyjskiej. Razem bronimy naszych ludzi i naszych wartości. Musimy wspólnie odnieść sukces w tej obronie i osiągnąć nasze cele. Bo życie musi zwyciężyć - napisał na Twitterze prezydent Wołodymyr Zełenski.
Ukraina zawarła już pięć umów o wspólnej produkcji broni z wiodącymi światowymi firmami, w tym roku powstanie jeszcze kilkadziesiąt takich wspólnych przedsięwzięć. Bardzo owocnie współpracujemy z liderami światowej produkcji zbrojeniowej - poinformował premier Ukrainy, Denys Szmyhal.
Dodał, ze względów bezpieczeństwu nie ujawni, o jakie firmy chodzi, ani gdzie broń będzie produkowana. Podkreślił, że wielu czołowych producentów broni rozważa obecnie możliwość obecności w Ukrainie.
Rzecznika rosyjskiego MSZ, komentując wyciek rozmów niemieckich oficerów, powiedziała w RIA Novosti, że "denazyfikacja w Niemczech się nie zakończyła - jeśli Niemcy nie zmienią sytuacji, konsekwencje dla RFN będą straszne" - podaje Biełsat.
- W poniedziałek zwrócę się do marszałka Sejmu z propozycją uchwały polskiego Sejmu wzywającej Komisję Europejską do nałożenia pełnych sankcji na produkty rolne i żywnościowe rosyjskie i białoruskie - powiedział premier Donald Tusk, który przebywa na Litwie.
W Wilnie spotkał się z szefową tamtejszego rządu, Ingridą Szimonyte. - Mieliśmy możliwość podyskutować o tym, jak widzimy sytuację na Ukrainie. Postrzegamy to w jednakowy sposób: widzimy, że jest to wojna przeciwko naszym wartościom, przeciwko idei decydowania przez państwa o swojej autonomii. To również kwestia niszczenia tożsamości i demokracji Ukrainy - podkreśliła premierka Litwy.
Szimonyte mówiła też o konieczności dalszego wspierania Ukrainy.
Źródło: PAP.
Ukraińskie wojska nieprawidłowo zaplanowały odwrót z Awdijiwki, zdobytej przez rosyjskie siły 17 lutego; utrata kontroli nad kilkoma wsiami na zachód od miasta świadczy o tym, że Ukraińcy nie byli w stanie powstrzymać dalszego natarcia Rosjan. Nie byli w stanie powstrzymać impetu rosyjskiego natarcia po utracie Awdijiwki, co nie jest dobrą prognozą na kolejne tygodnie. Potwierdzili to sami ukraińscy żołnierze z donbaskiego odcinka frontu- ocenia w poniedziałek amerykańska stacja CNN.
Jak podkreślono, o coraz słabszym morale i błędach ukraińskiego dowództwa świadczy fakt, że od 29 lutego nowy naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Ołeksandr Syrski dwukrotnie skrytykował podległych mu oficerów za niewłaściwe działania pod Awdijiwką.
W sobotę Syrski zdecydował się nawet odwołać niektórych dowódców, którzy "nie byli świadomi sytuacji" na froncie i dopuścili się błędów "bezpośrednio zagrażających życiu i zdrowiu" żołnierzy".
Źródło: PAP.
Jak podają rosyjskie kanały Shot i Mash w Telegramie, pod torami kolejowymi w regionie samarskim znaleziono dwa kolejne ładunki wybuchowe.
Według ich informacji, bomby znajdowały się na szynach – jedna w pobliżu wsi Bezenczuk, druga w pobliżu wsi Górny w rejonie czapajewskim. Obecnie na miejscu pracują technicy.
Kanał telegramu Baza napisał na temat jednego niezdetonowanego ładunku wybuchowego i zamieścił jego zdjęcie w Internecie.