Na dziś to już koniec naszej relacji. Na kolejną zapraszamy jutro rano.
Amerykański prawicowy dziennikarz Tucker Carslon, który w przeszłości zasłynął z kontrowersyjnych wywiadów w telewizji Fox News, zapowiedział prezentacje wywiadu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. To będzie pierwszy wywiad, przeprowadzony przez zachodniego dziennikarza z Putinem od rozpoczęcia przez Rosję inwazji zbrojnej na Ukrainę.
- Nie zachęcamy was do zgadzania się z tym, co Putin może powiedzieć w tym wywiadzie. Ale nalegamy, abyście to obejrzeli. Powinniście się dowiedzieć, ile tylko możecie. A wtedy, jak wolny obywatel, a nie niewolnik, będziecie mogli decydować za siebie - ogłosił pompatycznie Tucker Carslon w zapowiedzi wywiadu z Putinem, umieszczonej w mediach społecznościowych X (dawniej Twitter).
Tucker Carlson skrytykował też władze USA i amerykańskie za "ślepe poparcie" dla Ukrainy w obliczu rosyjskiej agresji.
Zapewniał, że jego wyjazdu do Moskwy nie finansował żaden rząd. Stwierdził też, że Elon Musk - właściciel platformy X - obiecał, że nie ocenzuruje jego wywiadu z Putinem.
Litewską marynarkę wojenną zaalarmowała cywilna osoba, która podczas spaceru po plaży na Mierzei Kurońskiej znalazła duży przedmiot nieznanego przeznaczenia, z napisami w języku rosyjskim.
Wojskowi specjaliści ustalili, że jest to rosyjski sonar hydroakustyczny, który służy do zbierania informacji wywiadowczych, przede wszystkich o ruchach okrętów podwodnych i ich położeniu. Za pomocą czujników hydroakustycznych sonar rejestruje ruch i przepływanie dużych obiektów pod powierzchnią wody.
Podobne rosyjskie sonary hydroakustyczne wykryto już w 2021 r., zarówno u wybrzeży Litwy, jak też w pobliżu południowych wybrzeży Wielkiej Brytanii i Irlandii.
Znaleziony teraz sonar nie był już sprawny. Został przekazany do magazynów litewskiej marynarki wojennej.
Austriacka firma Kronospan, jeden z największych w świecie producentów paneli drewnopochodnych, sprzedała sześć swoich zakładów w Białorusi - poinformował białoruski portal officelife.media.
Białoruskie zakłady Kronospana kupiła firma Causa Foundation ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a obecnie zarządzają nimi menedżerowie z Rosji.
Do ujawnionej teraz transakcji miało dojść już w listopadzie zeszłego roku, kiedy Kronospan sprzedał swój biznes w Rosji - także firmie Causa Foundation.
Zgodnie z wprowadzonymi przed rokiem przepisami, na sprzedaż swoich zakładów Kronospan musiał dostać zgodę rządu Białorusi.
Kronospan był największym zagranicznym inwestorem w białoruskiej branży drzewnej. Wartość jego inwestycji na Białorusi szacowano na 1 mld dol.
Kronospan jest potentatem gospodarki Austrii, ale jednocześnie firmą o zaskakująco nieprzejrzystej strukturze własnościowej. Centrala holdingu Kronospan ma siedzibę w raju podatkowym na Cyprze. Jej właścicielem jest spółka z raju podatkowego na wyspach kanałowych, a właścicielem tej spółki jest z kolei fundacja z Lichtensteinu - pisały przed rokiem media w Austrii. Problemy z ustaleniem beneficjenta rzeczywistego koncernu wywołały krytykę pod adresem obsługującego go banku Raiffeisen. Ten austriacki bank jest największym zachodnim bankiem, który działa w Rosji po jej inwazji na Ukrainę.
W okupowanej przez Rosjan ukraińskiej zaporoskiej elektrowni atomowej brakuje połowy pracowników - poinformował w Kijowie Rafael Grossi, szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), podczas wspólnej konferencji prasowej z Hermanem Hałuszczenko, ministrem energetyki Ukrainy.
Grossi stwierdził, że MAEA już wielokrotnie wskazywała na braki personelu w elektrowni, w której przed zajęciem przez rosyjskie wojska pracowało ok. 10 tys. ludzi.
- Mowa o personelu z wysokimi kwalifikacjami i zezwoleniami. Ich po prostu nie można usunąć - powiedział Hałuszczenko, cytowany przez agencję prasową Ukrinform. Dodał, że Rosjanie mają kim zastąpić tych ludzi, bo nie będą oni mieli odpowiednich zezwoleń. A to wpływa na bezpieczeństwo elektrowni, największej elektrowni atomowej w Europie.
Hakerzy z grupy Prana Network twierdzą, że dowiedzieli się, ile Rosja płaci Iranowi za drony bojowe Shahed, wykorzystywane w walkach przeciw Ukraine - napisał portal "Ukrainska.pravda".
Dane te miały znajdować się w zinfiltrowanej przez hakerów poczcie elektronicznej irańskiej firmy IRGC Sahara Thunder. Tak nazywać ma się fikcyjna spółka irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji, zajmująca się handlem bronią z Rosją.
Hakerzy twierdzą, że włamali się do korespondencji z negocjacji o otwarciu w Rosji montowni irańskich dronów bojowych. Iran początkowo domagał się zapłaty w wysokości 23 mln rubli (375 tys. dol. według kursu z czasów negocjacji). Jednak potem Rosjanie wytargowali obniżkę ceny: do 18 mln rubli za sztukę przy dostawie 2 tys. dronów i 12 mln rubli przy dostawie 6 tys. Shahedów.
Według dokumentów wykradzionych przez hakerów, Rosjan co najmniej częściowo płaci Iranowi złotem za drony.
W tym tygodniu szwedzka prokuratura zamierza ogłosić decyzję odnośnie do śledztwa w sprawie wysadzenia bałtyckich gazociągów Nord Stream i Nord Stream 2 z Rosji do Niemiec - zapowiedział portalowi "Expressen" prowadzący to śledztwo prokurator Mats Ljungqvist. Nie ujawnił, jaka to będzie decyzja, ani kiedy dokładnie zostanie ogłoszona.
Niemieckie media sugerują, że szwedzka prokuratura zamknie śledztwo. Powodem mogą być trudności z ustaleniem odpowiedzialnych za wysadzenie gazociągów lub brak dowodów na to, że wysadzenia zostało dokonane z terytorium Szwecji.
Własne śledztwa w sprawie wysadzenia Nord Streamów prowadzą też Dania i Niemcy, prowadziła je także polska prokuratura. Niemiecka strona zapowiedziała już, że będzie kontynuować swoje dochodzenie.
Gazociągi Nord Stream zostały wysadzone pod koniec września 2022 r. wskutek trzech bardzo silnych i jednego niewielkiej mocy eksplozji materiałów wybuchowych. Do eksplozji doszło na północ od wyspy Bornholm, na wodach wyłącznych stref ekonomicznych Szwecji i Danii. Wybuchy uszkodziły obie nitki gazociągu Nord Stream i jedną z dwóch nitek nowego, bliźniaczego systemu Nord Stream 2.
W chwili eksplozji gazociągi nie były eksploatowane. Miesiąc wcześniej Gazprom bezterminowo wstrzymał przesył gazu rurą Nord Stream z powodu rzekomych niesprawności instalacji dostarczonych przez niemiecki koncern Siemens. Natomiast gazociąg Nord Stream 2 nigdy nie został przekazany do eksploatacji.
Ukraiński parlament Wierchowna Rada przyjął projekt ustawy o przedłużeniu stanu wojennego i mobilizacji do wojska, przedłożony przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Za projektem przedłużającym przepisy stanu wojennego o 90 dni, do 13 maja, zagłosowało 335 deputowanych, przy braku głosów przeciw i wstrzymujących się.
Było to już dziesiąte przedłużenie stanu wojennego, wprowadzonego w Ukrainie po inwazji Rosji. Zacznie obowiązywać po podpisaniu ustawy przez prezydenta Zełenskiego.
Rosja i Białoruś prowadzą prace nad stworzeniem wspólnych list ekstremistów i zasobów z treściami ekstremistycznymi - poinformował Dmitrij Krutoj, białoruski poseł w Rosji, cytowany przez białoruską rządową agencję prasową BiełTA,
Jako ekstremistów Moskwa i Mińsk przedstawiają nieraz opozycjonistów lub Ukraińców, zaangażowanych w obronę swojego kraju przed rosyjską agresją.
- Obywatele nie mogą zrozumieć, kiedy cześć mediów uznanych za ekstremistyczne np. w Rosji, u nas publikują komunikaty, lub na odwrót - uznane za ekstremistyczne u nas [na Białorusi], publikują informacje w Rosji. I w stosunku do struktur lub osób, które uciekły do Rosji nie wszczyna się tam spraw karnych, i na odwrót - powiedział Krutoj.
Stworzenie takich wspólnych czarnych list będzie kolejnym krokiem do integracji Białorusi z Rosją.
Od początku zbrojnej napaści na Ukrainę, jej siły zbrojne uszkodziły już jedną trzecią okrętów rosyjskich Floty Czarnomorskiej - ocenił sztab generalny ukraińskiej armii.
"Według danych Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy nasi wojskowi wyeliminowali 24 rosyjskie okręty i jeden okręt podwodny. Według danych z otwartych źródeł, według stanu na początku pełnoskalowej inwazji Flota Czarnomorska Federacji Rosyjskiej liczyła 74 jednostki bojowe" - stwierdził sztab generalny ukraińskiej armii.
W ciągu dnia Rosjanie ostrzelali Tokariwkę w obwodzie chersońskim. Ranni zostali 60-letni mężczyzna i 74-letnia kobieta.
Z kolei na Marganiec w obwodzie dniepropietrowskim poleciały dwa drony, które raniły 50-letnią kobietę i 63-letniego mężczyznę.
Do Ukrainy przyjechał szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafael Grossi, który przed wizytą w okupowanej Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, spotkał się ministrem energii Ukrainy Hermanem Hałuszczenko.
Pola minowe i zęby smoka - Rosjanie dzięki nim skutecznie powstrzymali w ubiegłym roku kontrofensywę. A teraz to Ukraińcy wytyczają linię umocnień do odparcia rosyjskiej ofensywy, spodziewanej wkrótce.
To czwarta wizyta szefa europejskiej dyplomacji w Ukrainie od czasu rozpoczęcia pełnowymiarowej inwazji Rosji.
"Jestem tutaj, aby omówić z naszymi ukraińskimi przyjaciółmi niezachwiane wsparcie UE dla Ukrainy – po stronie wojskowej, po stronie finansowej w związku z nowym instrumentem dla Ukrainy, a także na ścieżce reform UE" - poinformował Borrel na "X".
Kreml może nie dopuścić Borysa Nadieżdina, jedynego antywojennego kandydata na prezydenta Rosji w marcowych wyborach prezydenckich, ze względu na większą niż oczekiwano jego popularność - analizuje Instytut Studiów nad Wojną w codziennej informacji z wojny w Ukrainie.
Kreml może chcieć wykorzystać wybory z marca 2024 r. jako nieoficjalne referendum w sprawie wojny Rosji w Ukrainie, zezwalając Nadieżdinowi na start. Może przy tym liczyć, że Putin, a co za tym idzie wojna, którą rozpętał, zyskają duże poparcie. Plan ten może się jednak nie powieść, ponieważ kontrkandydat zyskał spore poparcie, większe niż Kreml jest skłonny zaakceptować - analizuje ISW. Świadczy o tym komunikat putinowskiej Centralnej Komisji Wyborczej z 5 stycznia, w którym zakwestionowała 15 proc. podpisów poparcia Nadieżdina.
Rosyjscy urzędnicy w coraz większym stopniu cenzurują i starają się zdyskredytować Nadieżdina po tym, jak jego kampania zyskała znaczny rozgłos podczas zbierania podpisów.
Szef unijnej dyplomacji Josep Boller przyjechał do Kijowa razem ze swoim doradcą Zakim Laidim.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych publikuje codziennie dobowy i całkowity raport strat wojennych Rosjan. W ciągu doby agresor stracił 1020 żołnierzy (rannych lub zabitych), a od 24 lutego 2021 r. - 390 580.
Posłowie rządzącego Węgrami Fideszu zbojkotowali w poniedziałek nadzwyczajną sesję parlamentu w sprawie przyjęcia Szwecji do NATO, podczas której zabrakło kworum. Pustym ławom przyglądał się ambasador USA, a także Holandii, Norwegii, Danii, Słowacji i Polski.
Szef charkowskiej administracji wojskowej Ołeh Siniehubow poinformował, że czwarta osoba wydobyta spod gruzów hotelu w miejscowości Złocziw, to dwumiesięczne dziecko, które zginęło.
Ponadto wieczorem i w nocy Rosjanie ostrzelali około 20 miejscowości w tym regionie. Uszkodzone zostały domy cywilne i infrastruktura.
Minionego dnia Rosjanie przeprowadzili 51 ostrzałów przygranicznych terytoriów obwodu sumskiego - podaje agencja Interfax Ukraina. Łącznie odnotowano 289 eksplozji. Rannych zostało osiem osób, a jedna zginęła.