To już koniec na dziś. Dziękujemy, że byli Państwo z nami.
"Abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, otrzymał dzisiaj od małżonek przebywających w więzieniu panów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika list z prośbą o mediację w ich sprawie u Ministra Sprawiedliwości.
W związku z tym Przewodniczący Episkopatu wystosował list do obydwu uwięzionych z propozycją, że jeśli zostanie to przez nich zaakceptowane, zobowiązuje się do podjęcia w ich sprawie interwencji humanitarnej u Ministra Sprawiedliwości pana Adama Bodnara. Równocześnie, zapewniając obydwu panów o zrozumieniu przyczyny podjęcia przez nich tak dramatycznej formy protestu, zwrócił się do nich z prośbą o zaprzestanie protestu głodowego, który po tylu dniach od momentu jego rozpoczęcia zagraża nie tylko ich zdrowiu, ale także życiu" - pisze ks. Leszek Gęsiak, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski.
Pełny tekst listu:
Warszawa, dnia 17 stycznia 2024 roku
Szanowni Panowie,
otrzymałem dzisiaj od żon Panów list z prośbą o mediację u Ministra Sprawiedliwości, dotyczącą uwolnienia Panów Ministrów.
W związku z tym zwracam się z prośbą o zaprzestanie protestu głodowego, który po tylu dniach, od momentu jego rozpoczęcia, zagraża nie tylko zdrowiu, ale także i życiu Panów.
W pełni rozumiem przyczyny podjęcia tak dramatycznej formy protestu. Protest głodowy jest formą wyrażenia sprzeciwu wobec działań władzy, odbieranych przez Panów, jako radykalnie niesprawiedliwe oraz jako potencjalnie skuteczny środek służący zwróceniu uwagi ludzi kierujących się w życiu sumieniem.
Niemniej, aby móc upominać się o sprawiedliwość trzeba żyć. Z tego też powodu proszę Panów Ministrów o zmianę formy protestu.
Jednocześnie, jeśli zostanie to przez Panów zaakceptowane, zobowiązuję się do podjęcia w Panów sprawie interwencji humanitarnej u Ministra Sprawiedliwości, Pana Adama Bodnara.
Życie każdego z Panów ma wartość dla naszej wspólnej Ojczyzny i może przyczynić się do tego, by czynić ją bardziej sprawiedliwą.
Z wyrazami szacunku i pasterskim błogosławieństwem,
✠ Stanisław Gądecki
Arcybiskup Metropolita Poznański
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski
Żona Jacka Kurskiego zarobiła w TVP ponad 1,5 mln zł – wynika z informacji Onetu. Joanna Kurska przepracowała w państwowej telewizji w sumie niewiele ponad rok. To oznacza, że średnio w miesiącu zarabiała ponad 100 tys. zł. W sumie małżeństwo Kurskich do 2023 r. otrzymało z Woronicza przelewy w wysokości ponad 6 mln zł.
PiS we wniosku zarzucił Bartłomiejowi Sienkiewiczowi atak na media publiczne. W debacie - brak szacunku dla przodków, niszczenie wolności słowa, zamach na Polskę i metody rodem z GRU.
Wystąpienie premiera Donalda Tuska
Obowiązkiem polityka jest przede wszystkim powiedzieć nie, dać jasny sygnał, że się na to nie zgadzamy. I to jest też dyskusja nad sumieniem Krzysztofa Bosaka, czy zareagował odpowiednio - mówił Paweł Kowal w Sejmie, gdy posłowie debatowali nad wnioskiem o odwołanie wicemarszałka z Konfederacji.
Skończyło się posiedzenie Sejmu. Jutro posłowie zbiorą się ponownie.
Moją rolą będzie zorganizowanie zespołu, który na stałe będzie współpracował z różnymi resortami w celu usprawnienia procedur rozliczeń Prawa i Sprawiedliwości. Taką misję powierzył mi przewodniczący Donald Tusk - powiedział Onetowi Roman Giertych, który obejmie stanowisko wiceprzewodniczącego klubu KO do spraw rozliczeń PiS i kontaktów z rządem.
Przed głosowaniami w Sejmie doszło do skandalicznej sytuacji.
– Wasza posłanka Agnieszka Wojciechowska von Heukelom, powiedziała, cytuję, w stosunku do pani poseł Filiks: „Gdybym miała taką matkę, to bym się zabiła”. To powiedziała pani poseł i mam na to świadków. To jest skandal, to jest niedopuszczalne, to pokazuje jacy jesteście pełni nienawiści i chęci mordu. To, co było powiedziane, na temat telewizji publicznej jest prawdą i należało zrobić porządek z tą telewizją – mówiła Agnieszka Kłopotek z PSL.
Chwilę później na mównicę weszła Wojciechowska von Heukelom.
– Mam nadzieje, że pani to sprostuje? – pytał marszałek Szymon Hołownia posłankę PiS.
– Ad vocem – odpowiedziała. – Zachowanie pani poseł, którą dotknęła ta życiowa tragedia, jest tak żenujące i tak niestosowne... Dwa dni temu miałam okazję obserwować panią Filiks, która się zachowywała w sposób wulgarny, ordynarny, wskazujący na przyzwyczajenie do różnych używek – powiedziała z mównicy. W Sejmie rozległy się głosy oburzenia. Szymon Hołownia wyłączył mikrofon posłance PiS i kazał jej zejść z mównicy.
Magdalena Filiks to była szefowa Komitetu Obrony Demokracji, w 2019 r. weszła do Sejmu jako bezpartyjna kandydatka Koalicji Obywatelskiej. Tropiła nadużycia Suwerennej Polski w Lasach Państwowych, przez co stała się celem ataków rządowych mediów. W grudniu 2022 r. Radio Szczecin, TVP Info i inne media obozu władzy opublikowały materiały o sprawie Krzysztofa F., zachodniopomorskiego urzędnika i członka PO, który w sierpniu 2020 r. dopuścił się molestowania 13-latka, a w grudniu 2021 r. został prawomocnie skazany na blisko pięć lat więzienia.
Proces był utajniony ze względu na dobro ofiary. Rok po skazaniu Krzysztofa F. w artykule Tomasza Duklanowskiego z Radia Szczecin, który miał zdyskredytować Koalicję Obywatelską i środowiska LGBT, a także w innych propisowskich mediach i we wpisach internetowych niektórych polityków Zjednoczonej Prawicy znalazły się szczegóły pozwalające szybko ustalić, że skrzywdzony chłopiec to syn posłanki Filiks. Na polityczkę i jej rodzinę wylała się fala hejtu. W lutym 2023 r. Mikołaj Filiks popełnił samobójstwo.
"Dziękuję wszystkim klubom parlamentarnym za brak poparcia wniosku lewicy! Deklaruję dalszą rzetelną współpracę ze wszystkimi posłami, kołami i klubami, w celu podnoszenia jakości tworzonego przez nas prawa" - napisał Krzysztof Bosak.
"Ci, którzy obronili Bosaka - głosując przeciwko jego odwołaniu i wstrzymując się od głosu - biorą polityczną odpowiedzialność za kolejne ekscesy posłów skrajnej prawicy" - napisała posłanka Lewicy Marcelina Zawisza.
Lubelski pion ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej przedstawił zarzuty Piotrowi W., byłemu sekretarzowi stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych - dowiedziała się Wirtualna Polska.
W sprawie pociągnięcia Brauna do odpowiedzialności karnej jest siedem wniosków prokuratury. Posłowie zagłosowali za wszystkimi.
Sejm zgodził się na pociągnięcie Grzegorza Brauna do odpowiedzialności karnej.
Prawie cała KO wstrzymała się od głosu. PiS nie głosował. Lewica była za odwołaniem Krzysztofa Bosaka. Za odwołaniem głosowały 33 osoby, przeciw było 77, wstrzymało się 152 posłów.