To wszystko na dziś. Dziękujemy za śledzenie naszej relacji i zapraszamy jutro na strony Gazety Wyborczej.
Pojawiły się niepotwierdzone doniesienia o rozbitym lub uszkodzonym rosyjskim samolocie Beriew A-50 AWACS nad Morzem Azowskim (częścią Morza Czarnego). Według informacji Radia HF samolot rozbił się w rejonie Berdiańska.
Rosja przygotowuje się do desantu na tyłach ukraińskich linii obronnych. Szkolone są powietrznodesantowe brygady szturmowe - donosi amerykański instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Analitycy przewidują, że wróg będzie próbował dokonać desantu za pomocą śmigłowców, aby szybko rozmieścić personel, wzorując się na operacjach z samego początku wojny z Rosją. Wówczas najeźdźcy zaatakowali w ten sposób lotnisko Hostomel pod Kijowem.
"W najbliższym czasie będą one wykorzystywane jako kolejny środek do przeprowadzania wyczerpujących ataków piechoty na ukraińskie pozycje ufortyfikowane" - ocenia ISW.
Obecne władze Ukrainy nie zgodzą się na zamrożenie wojny i będą utrzymywać kurs dalszego wyzwolenia okupowanych terytoriów Ukrainy- stwierdził szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak w Davos po wynikach rozmów na temat ukraińskiej formuły pokojowej, podaje Radio Swoboda
"Ten prezydent i ten jego zespół nigdy się nie zgodzą i nie zaakceptują żadnego zamrożenia konfliktu. Jest to nie do przyjęcia dla ukraińskiego społeczeństwa. Ukraina nie potrzebuje zamrożonych konfliktów. Ukraina potrzebuje sprawiedliwego pokoju. A Ukraina chce zapobiec potencjalnym agresjom w przyszłości i wykorzystuje tę szansę".
"Ani wojna w Ukrainie, ani wsparcie dla Ukrainy i jej armii nie powinny być wspominane w komunikacji reklamowej" - taki warunek postawiła PepsiCo jesienią 2023 roku, szukając agencji PR do współpracy w Ukrainie - donosi strona internetowa projektu B4Ukraine, który monitoruje, które zagraniczne firmy pozostały na rosyjskim rynku od rozpoczęcia przez Rosję wojny na pełną skalę przeciwko Ukrainie.
We wrześniu 2023 r. Narodowa Agencja Zapobiegania Korupcji (NAPC) dodała PepsiCo do listy międzynarodowych sponsorów wojny. PepsiCo ma w Rosji 19 fabryk.
"PepsiCo kontynuuje produkcję i dystrybucję innych produktów, takich jak chipsy, przekąski i produkty mleczne. Produkty znalazły się w racjach żywnościowych rosyjskich żołnierzy" - informuje NACP, wskazując, że przychody PepsiCo Holdings LLC w Rosji w 2022 r. wzrosły do 2,59 mld USD, a zysk netto wzrósł o 333 proc. do 525 mln USD, przy czym ponad 115 mln USD podatków zostało wpłaconych do rosyjskiego budżetu.
Ministrowie spraw zagranicznych Niemiec i Francji Annalena Baerbock i Stephane Sejourne potwierdzili w niedzielę w Berlinie, że oba państwa będą wspierać Ukrainę "tak długo, jak będzie to konieczne" w obliczu agresji Rosji.
"Jesteśmy co do tego w pełni zgodni" powiedział Sejourne dziennikarzom podczas swojej pierwszej wizyty w Niemczech w charakterze szefa dyplomacji.
Ruch na moście Krymskim został wstrzymany. Nie podano przyczyny - donodzą odeskie media.
Dziennikarka i działaczka opozycyjna Ekaterina Duncowa została zatrzymana przez policję - donosi Ateo Breaking. "Obecnie jest ona przewożona do poradni narkologicznej, gdzie zostanie przebadana na obecność narkotyków we krwi" - czytamy w komunikacie.
W grudniu Centralna Komisja Wyborcza odmówiła zarejestrowania kandydatury Duncowej w wyborach prezydenckich powołując się na błędy we wniosku, na przykład błędną pisownię skrótu nazwiska jednej z osób ją popierających. Dziennikarka ogłosiła niedawno utworzenie własnej partii politycznej, opozycyjnej wobec partii Władimira Putina.
Będzie więcej dronów" - powiedział prezydent Zełenski w swoim wieczornym przemówieniu. "W pierwszych dwóch tygodniach tego roku już zwiększyły siłę i możliwości Ukrainy. Są nowe pakiety wsparcia dla naszych żołnierzy, są bardzo potrzebne porozumienia w sprawie wspólnej produkcji broni i pocisków, zwłaszcza w delikatnej kwestii - dronów. Przygotowujemy kolejne dobre wiadomości na temat obrony powietrznej. Pamiętamy o rakietach, o wojnie elektronicznej - będzie tego więcej. I niezmiennie, miesiąc po miesiącu, zwiększamy naszą ukraińską produkcję artyleryjską" - stwierdził prezydent.
Na spotkaniu doradców ds. bezpieczeństwa narodowego w sprawie Formuły Pokojowej w Szwajcarii minister obrony Rustem Umierow zaproponował utworzenie międzynarodowej grupy roboczej ds. mechanizmu wycofywania rosyjskich wojsk okupacyjnych z Ukrainy.
"Ja i moi koledzy organizujemy w Szwajcarii czwarte spotkanie doradców ds. bezpieczeństwa narodowego w sprawie Formuły Pokojowej. Przedstawiłem 6 punkt Formuły Pokojowej: „Wycofanie wojsk rosyjskich z terytorium Ukrainy”. Umerow podkreślił, że nie da się mówić o przywróceniu suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy bez całkowitego wycofania i rozbrojenia wojsk rosyjskich i organizacji terrorystycznych z czasowo okupowanych terytoriów. Zaproponował utworzenie międzynarodowej grupy roboczej na szczeblu ministrów obrony i doradców ds. bezpieczeństwa narodowego, aby wspólnie wypracować mechanizm wycofywania wojsk.
W ciągu dnia doszło do 86 starć bojowych. W sumie wróg przeprowadził 3 ataki rakietowe i 60 nalotów oraz 45 ostrzałów przeciwlotniczych.
W ciągu dnia lotnictwo Sił Obronnych uderzyło w 4 obszary koncentracji personelu, broni i sprzętu wojskowego przeciwnika.
Jeden pocisk powietrzny Kh-59 został zniszczony przez siły i środki obrony powietrznej.
Oddziały wojsk rakietowych uszkodziły 3 obszary koncentracji personelu, broni i sprzętu wojskowego, 1 środek obrony przeciwlotniczej i 2 magazyny amunicji wroga.
W obwodzie dniepropietrowskim Siły Obronne zestrzeliły wrogi rakietę Ch-59 - przekazał Serhij Łysak, szef OVA.
O godzinie 16:55 Siły Powietrzne ogłoszono alarm powietrzny w obwodach chersońskim, mikołajowskim, dniepropietrowskim i zaporoskim. Był związany z działalnością wrogich samolotów taktycznych. Następnie pojawił się komunikat "Krzywy Róg – w schronie”. Następnie szef Dniepropietrowska OVA Serhij Łysak poinformował, że w obwodzie ziała obrona przeciwlotnicza.
„Nasi obrońcy zestrzelili rakietę wroga” – napisał potem.
Ukraiński dron uderza w rosyjski czołg w Krynkach.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybędzie jutro z wizytą roboczą do Szwajcarii. Podczas swojej wizyty spotka się z szefami obu izb parlamentu, liderami partii oraz prezydentem Szwajcarii, a także odbędzie szereg spotkań dwustronnych - poinformowało prezydenckie biuro.
Dzień wcześniej organizatorzy Światowego Forum Ekonomicznego w Davos zapowiedzieli wystąpienie Zełenskiego 16 stycznia ze specjalnym przemówieniem w panelu "Osiągnięcie bezpieczeństwa i współpracy w rozdrobnionym świecie".
Rosyjski minister spraw zagranicznych Ławrow zaprosił delegację Korei Północnej do Rosji.
Według rosyjskich mediów propagandowych szef MSZ KRLD Choi Son-hee przyjął zaproszenie. Wizyta zaplanowana jest na 15-17 stycznia. Wizyta odbędzie się w kontekście zachodnich oskarżeń, że Rosja używa rakiet balistycznych i amunicji wyprodukowanych przez KRLD w wojnie przeciwko Ukrainie.
Były burmistrz Władywostoku skazany na 12 lat więzienia wyjechał walczyć na Ukrainę
Były burmistrz Władywostoku Oleg Gumenyuk, skazany w sprawie o łapówkarstwo na dużą skalę, rozpoczął odbywanie kary od podpisania kontraktu i udania się front w Ukrainie.
W tej chwili ma on przechodzić szkolenie na jednym z poligonów. O wysłaniu byłego burmistrza na front informują kanały Primorskiego Telegramu. Publikują one zdjęcia polityk w mundurze wojskowym.
W okupowanym Melitopolu słychać eksplozje - donoszą lokalne media.
Ukraińska amunicja smugowa trafiła i zniszczyła pojazd opancerzony sił rosyjskich wraz z grupą szturmową w Krasnohoriwce - donosi WarMonitor.
Dokładnie rok temu rosyjska rakieta uderzyła w dom w dzielnicy mieszkalnej Peremoha w Dnieprze. Zginęło 46 osób, w tym sześcioro dzieci, a około 80 zostało rannych. Akcja ratunkowa trwała prawie trzy dni. 11 osób do dziś uznaje się za zaginione.
"Nie czuję się tam dobrze, mimo że się tam urodziłem i wychowałem. Bardzo się boimy. Jeśli samolot przeleci nad głową lub zostanie zestrzelony, uspokojenie się zajmuje nam kilka dni" - mówi Olga, mieszkania bloku, w który uderzył pocisk.
Rzecznik Sił Powietrznych Jurij Ignat powiedział, że lokalne społeczności mogą kupować sprzęt od cywilnych producentów w celu zwalczania rakiet i dronów wroga.
"To standardowa praktyka, Mamy przedsiębiorstwa, które zajmują się tym od dawna. Obecnie produkcją zajmuje się wiele przedsiębiorstw cywilnych systemów obrony przeciwlotniczej. Trwają aktywne prace w tym kierunku. I to właśnie lokalne społeczności mogą kupić, przyciągnąć zasób. Broni nie można kupić – nie można kupić karabinów, armat i systemów obrony powietrznej, ale można systemy obrony powietrznej elektronicznego zakłócania, zwłaszcza cywilnych producentów - to pomaga ratować życie. A zakłócanie działa z dronów i może wpływać na środki ataku powietrznego wroga. Pocisk może zostać odbity i nie dotrzeć do celu. To jest przyszłość. Nie ma potrzeby wydawać środków na drogie rakiety, jeśli można w ten sposób zatrzymać wroga" – powiedział rzecznik Sił Powietrznych.