Prezydent USA Joe Biden uważa, że negocjacje z senatorami w sprawie środków dla Ukrainy idą w dobrym kierunku - przekazała w czwartek rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre.
Przedstawiciele administracji amerykańskiego prezydenta prowadzili w ostatnich dniach rozmowy z senatorami, by przełamać pat wokół wartego ponad 106 miliardów dolarów pakietu wydatków na wsparcie Ukrainy, Izraela, Tajwanu i ochronę granic USA. Przewidziane w pakiecie 61 miliardów dolarów związane z pomocą dla Ukrainy mają zapewnić dalsze wsparcie dla Kijowa na rok.
- Prezydent uważa, że to idzie w dobrym kierunku. Wierzymy, że te rozmowy stale idą naprzód, że widzimy progres i będziemy z pewnością kontynuowali te negocjacje - powiedziała Jean-Pierre.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem - wynika z wpisu Zełenskiego na Telegramie.
"Rozmawiałem telefonicznie z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Dziękuję, Emmanuelu, za ciepłe pozdrowienia i za całe wsparcie, jakiego Francja udzieliła nam na tej drodze” – napisał Zełenski.
Jak informowaliśmy, 14 grudnia Rada Europejska podjęła decyzję o rozpoczęciu negocjacji w sprawie przystąpienia do UE z Ukrainą i Mołdawią.
W czwartek 14 grudnia po południu siły obrony powietrznej zestrzeliły nad obwodem kijowskim rosyjską rakietę aerobalistyczną Kh-47M "Kinżał" - poinformował rzecznik Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Jurij Ihnat.
Zestrzelenie rakiety potwierdził także Dowódca Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Mykoła Oleszczuk.
Według Sił Powietrznych Rosjanie wystrzelili w sumie w czwartek trzy rakiety "Kinżał" z trzech samolotów MiG-31K z przestrzeni powietrznej obwodu Tuła w Rosji w kierunku Kijowa i Starokonstantynowa w obwodzie chmielnickim.
Pierwszy z przyjętych rozporządzeń ma na celu dalsze ograniczenie eksportu brytyjskich towarów do Rosji. Zakazuje wywozu do Rosji towarów "niosących ryzyko zastosowania wojskowego lub przemysłowego”, a także szeregu przedmiotów odkrytych przez Ukrainę na polu walki, w tym części maszyn i podzespołów elektronicznych.
Drugie rozporządzenie zakazuje importu rosyjskich diamentów do Wielkiej Brytanii od 1 stycznia 2024 r.
BBC twierdzi, że w przyszłości brytyjski rząd planuje wprowadzenie zakazu usług związanych z importem rosyjskich metali, ale tylko "jeśli będzie można to zrobić w porozumieniu z partnerami międzynarodowymi”.
"Przywódcy podjęli decyzję o rozpoczęciu negocjacji w sprawie akcesji Ukrainy i Mołdawii oraz przyznaniu Gruzji statusu kraju kandydującego. Strategiczna decyzja i dzień, który zapisze się w historii naszej Unii. Jesteśmy dumni, że spełniliśmy nasze obietnice i jesteśmy szczęśliwi razem z naszymi partnerami" - napisała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w serwisie społecznościowym X.
"Premier Węgier Victor Orbán opuścił salę obrad w uzgodniony wcześniej sposób kiedy Rada Europejska podjęła decyzję o zgodzie na rozpoczęcie procesu akcesyjnego dla Ukrainy" - poinformowała dziennikarka Radia Zet Grażyna Wiatr.
Wcześniej Orban, już po podjęcie decyzji ws. Ukrainy, napisał na Facebooku, że to "zła decyzja" UE. A agencja AFP podaje, że Orban wstrzymał się od głosu.
"Członkostwo Ukrainy w UE to zła decyzja. Węgry nie chcą uczestniczyć w tej złej decyzji!" - napisał premier Węgier Viktor Orban na Facebooku.
Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel ogłosił, że przywódcy krajów Unii Europejskiej "postanowili rozpocząć negocjacje akcesyjne z Ukrainą i Mołdawią”. Przywódcy przyznali także Gruzji status kraju kandydującego.
"To wyraźny sygnał nadziei dla narodów i dla naszego kontynentu" - napisał Michel na portalu X.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zareagował na decyzję Rady Europejskiej o rozpoczęciu rozmów akcesyjnych. - "To zwycięstwo Ukrainy. Zwycięstwo całej Europy. Zwycięstwo, które motywuje, inspiruje i wzmacnia” – napisał Zełenski.
Dzisiejsza decyzja ws. rozpoczęcia rozmów akcesyjnych z Ukrainą jest niespodziewania, bo szczyt UE właśnie się rozpoczął, powinien trwać co najmniej do jutra, a być może dłużej. Decyzję tę musiało poprzez wszystkich 27 przywódców krajów Unii, a premier Węgier Viktor Orban cały czas powtarzał, że Ukraina nie jest gotowa na przyjęcie do Unii.
Niemiecki rząd przekazał Ukrainie drugi kompleks rakiet przeciwlotniczych Patriot wraz z amunicją – podaje służba prasowa niemieckiego rządu.
Ponadto w ramach nowego pakietu pomocy wojskowej Niemcy przekazały Ukrainie 9 gąsienicowych pojazdów terenowych, 7390 sztuk amunicji do artylerii 155 mm, trzy bezzałogowe pojazdy do usuwania min, 14 dronów, 8 ciężarówek Mercedes-Benz Zetros, cztery przyczepy do ciągników 8x8 HX81, 8 ciągników Zetros i ponad 47 tysięcy sztuk granatników 40mm.
Ukraina otrzymała pierwszy system Patriot od Niemiec w kwietniu 2023 roku. Przekazanie systemu obrony powietrznej odbyło się natychmiast po przeszkoleniu ukraińskich operatorów. Wczoraj kanclerz Niemiec Olaf Scholz ogłosił w Bundestagu, że druga bateria Patriot trafi z Niemiec do Ukrainy jeszcze w tym roku.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski złożył krótką wizytę w mieście Hesja w Niemczech, po czym udał się do Wiesbaden - informuje rosyjska redakcja BBC.
W Wiesbaden mieści się amerykańska kwatera główna zajmująca się udzielaniem pomocy wojskowej Ukrainie.
Rumunia oświadczyła, że wezwie ambasadora Rosji w związku z "nowym naruszeniem” jej przestrzeni powietrznej po tym, jak dron wleciał na terytorium Rumunii i rozbił się podczas ataku na Ukrainę.
Krater powstały w wyniku katastrofy drona odkryto w czwartek na opuszczonym terenie w pobliżu miasta Grindu w powiecie Tulcza, które leży po przeciwnej stronie Dunaju od ukraińskiego portu Reni. Krater o głębokości około 1,5 metra powstał w wyniku "niekontrolowanego upadku drona użytego w ataku na ukraińską infrastrukturę portową”.
Prezydent Rosji Władimir Putin oskarżył w czwartek prezydenta Francji Emmanuela Macrona o zerwanie z nim stosunków, pozostawił jednak otwarte drzwi do ich odnowienia - informuje "Politico".
Dziś w trakcie sesji pytań i odpowiedzi z prasą i publicznością dziennikarz francuskiego kanału TF1 zapytał Putina o aktualne relacje obu przywódców.
Putin powiedział, że łączą ich "całkiem dobre stosunki robocze i jesteśmy gotowi na dalszą współpracę z Francją”. Dodał jednak: "W pewnym momencie francuski prezydent zerwał z nami stosunki".
"Jeśli będzie zainteresowanie, jesteśmy gotowi. Jeśli nie, damy sobie radę” – powiedział Putin.
Mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował, że stolica Ukrainy otrzymała od Urzędu Miejskiego w Warszawie nowoczesny sprzęt do rehabilitacji dzieci o wartości ponad 10 mln hrywien w ramach pomocy humanitarnej.
"W styczniu tego roku prezydent Warszawy Rafał Tszaskowski złożył wizytę w Kijowskim Miejskim Centrum Rehabilitacji Dzieci Niepełnosprawnych i zaoferował pomoc w zakupie niezbędnego sprzętu. Kijów otrzymał już nowoczesny sprzęt rehabilitacyjny dla dzieci z Warszawy, jako pomoc humanitarną, której łączny koszt sięgnął ponad 10 milionów hrywien" – powiedział Kliczko.
Przywódcy UE rozpoczęli dyskusję na temat zaleceń dotyczących rozszerzenia i negocjacji w sprawie członkostwa dla Ukrainy i Mołdawii oraz statusu kraju kandydującego dla Gruzji - informuje "Guardian".
Źródła podają, że przywódcy przeszli już do dyskusji na temat rozszerzenia po osiągnięciu "szerokiego porozumienia" wśród wszystkich 27 państw w sprawie budżetu, zwanego wieloletnimi ramami finansowymi.
Rosyjskie wojska zaatakowały Starokonstantynów w obwodzie chmielnickim rakietą aerobalistyczną Kinżał - przekazał Jurij Ihnat, rzecznik Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy.
Trwa wyjaśnianie informacji o konsekwencjach i ofiarach.
W pobliżu miasta Starokonstantynów znajduje się lotnisko wojskowe o tej samej nazwie, które już nie pierwszy raz jest celem rosyjskich ataków.
Odsetek obywateli Ukrainy, którzy byliby gotowi do ustępstw terytorialnych na rzecz Rosji w zamian za jak najszybsze zakończenie wojny i zachowanie niepodległości kraju wzrósł od maja z 10 do 19 proc. – wynika z sondażu Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii, donosi Belsat.
Od maja 2022 roku przez rok odsetek zwolenników ustępstw terytorialnych utrzymywał się na stałym poziomie 8-10 proc. W październiku sięgnął już jednak 14 proc., by w grudniu wynieść 19 proc.
Przywódcy UE rozważają kompromisową propozycję uzupełnienia unijnego budżetu. Propozycja, datowana na dzisiaj i przeglądana przez Guardiana, zawiera m.in. 50 miliardów euro dla Ukrainy na lata 2024 – 2027 w formie 17 miliardów dotacji i 33 miliardów pożyczek.
W strefie "specjalnej operacji wojskowej" w Ukrainie znajduje się 617 tys. żołnierzy rosyjskich – powiedział w czwartek prezydent Władimir Putin.
Nigdy dotąd władze rosyjskie nie podawały konkretnych danych na temat liczebności rosyjskiej armii walczącej na terytorium Ukrainy.
Putin dodał, że w całej Rosji do armii codziennie rekrutuje się 1500 żołnierzy.
Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola podkreśliła potrzebę rozszerzenia Unii Europejskiej w imię wzmocnienia kontynentu, nazywając to inwestycją w pokój i bezpieczeństwo.
"Stanowisko Parlamentu Europejskiego jest bardzo jasne. Rozszerzenie wzmacnia nasz kontynent. To inwestycja w pokój i bezpieczeństwo. Przynosi korzyści społeczeństwu i ludziom” – powiedziała Metsola na konferencji prasowej Rady Europejskiej w Brukseli.
Jednocześnie przewodnicząca PE uważa, że "musimy być gotowi na reformy”.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przemawiał do uczestników szczytu przywódców Unii Europejskiej w Brukseli za pośrednictwem łącza wideo. W czwartek przywódcy UE mogą podjąć decyzję o rozpoczęciu negocjacji z Ukrainą w sprawie akcesji do UE i przyznaniu Kijowowi nowej pomocy finansowej. Węgry zagroziły zablokowaniem obu tych decyzji.
W swoim przemówieniu Zełenski przypomniał rewolucję na Madanie z 2014 r., kiedy Ukraińcy masowo protestowali przeciwko odmowie integracji z Europą przez ówczesnego prezydenta kraju.
"10 lat temu na Ukrainie ludzie masowo protestowali z flagami Unii Europejskiej. Dla nich był to symbol prawdy i tak powinno pozostać. Proszę Was dzisiaj o jedno – nie zdradzajcie ludzi i ich wiary w Europę" - powiedział Zełenski. Dodał, że jeśli Europa nie rozpocznie negocjacji akcesyjnych z Ukrainą, będzie to oznaczać zwycięstwo Władimira Putina, który wywołał wojnę.
"Dziś jest ten dzień, w którym rozstrzygnięcie zapadnie albo w Brukseli, albo w Moskwie” – podkreślił prezydent Ukrainy.