Dziękujemy za lekturę relacji na żywo i zapraszamy jutro od 7:00.
W Europie rośnie obawa, że po ewentualnym zwycięstwie Trump wycofa USA z NATO - pisze amerykański dziennik "The New York Times" po rozmowach z przedstawicielami państw Europy.
"Ponad pół tuzina" obecnych i byłych dyplomatów europejskich, którzy rozmawiali anonimowo z dziennikarzami "NYT" stwierdziło, że wśród ambasadorów w USA i ich rządach rosną obawy, że powrót Trumpa może oznaczać nie tylko porzucenie Ukrainy, ale także szersze wycofanie się USA pod względem militarnym z kontynentu i rozpad NATO.
Jeden z ambasadorów, najwyższy przedstawiciel Finlandii Mikko Hautala bezpośrednio skontaktował się z Trumpem i próbował przekonać go do wartości pozostania USA w Sojuszu.
„W Europie panuje wielka obawa, że druga prezydentura Trumpa doprowadzi do faktycznego wycofania się Stanów Zjednoczonych z NATO. Byłby to ogromny błąd strategiczny i historyczny ze strony naszego narodu” - powiedział emerytowany admirał James Stavridis, który dowodził siłami Sojuszu w Europie w latach 2009-2013.
„Musimy dokończyć proces, który został rozpoczęty pod moimi pierwszymi rządami, polegający na zasadniczej ponownej ocenie celu i misji NATO" - mówi komunikat na stronie Donalda Trumpa.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyleciał do Argentyny na inaugurację nowego prezydenta Javiera Milei. Dzień przed jutrzejszą uroczystością spotkał się z premierem Republiki Zielonego Przylądka.
"Głos Republiki Zielonego Przylądka jest głosem demokracji, który pomaga nam na platformie ONZ i wspiera uchwały, które są bardzo ważne dla Ukrainy. Dziękuję Premierowi José Ulissesowi Correia-i-Silvia za wsparcie ukraińskiej inicjatywy zbożowej i zapraszam do włączenia się w realizację ukraińskiej formuły pokojowej" - napisał na Telegramie Zełenski.
"Granica powinna być nietykalna! O wszystkim można rozmawiać przy stole, bez stosowania blokad. Domagać się czegoś dla siebie stosując blokady dla innych to bardzo szkodliwa metoda w obecnych warunkach agresji rosyjskiej. Nie wolno blokować wejścia do domu gdzie wybuchł pożar!" - napisał ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz w odpowiedzi na list europarlamentarzystów do polskiego prezydenta Andrzeja Dudy oraz instytucji europejskich w sprawie zażegnania kryzysu na granicy polsko-ukraińskiej.
- Jeżeli świat zmęczy się pomocą, zostawi Ukrainę na śmierć - mówiła pierwsza dama Ukrainy Ołena Zełenska w rozmowie na antenie stacji BBC tuż po tym, jak Senat Stanów Zjednoczonych zablokował dalszą pomoc wojskową dla Kijowa.
- Naprawdę potrzebujemy tej pomocy. Mówiąc wprost: nie możemy się zmęczyć tą sytuacją, bo jeśli to zrobimy, umrzemy. Jeśli świat się zmęczy, to po prostu zostawi nas na śmierć. Bardzo nas boli, gdy widzimy oznaki, że ta wielka chęć pomocy Ukrainie może osłabnąć - mówiła Zełenska.
- Ukraińcom grozi śmiertelne niebezpieczeństwo, jeśli kraje zachodnie nie będą kontynuować wsparcia finansowego.
"Jak tylko pierwszy testowy skład z 23 tirami przejedzie i wszystko będzie dobrze, uruchomimy takie transporty na dużą skalę" - poinformował agencję Interfaks-Ukraina Wałerij Tkaczo z ukraińskich kolei.
Dwie osoby zginęły, a jedna została ranna w ostrzale Kupiańska w obwodzie charkowskim - napisał na Facebooku Ołeh Syniehubow, szef Obwodowej Administracji Wojskowej w Charkowie.
W wyniku wrogiego ostrzału miasta Kupiańsk zginęły dwie kobiety w wieku 57 i 71 lat. Ranny został 30-letni mężczyzna. Według wstępnych informacji okupanci ostrzelali miasto z artylerii około godziny 15:30" - napisał Synihubow.
Zniszczony został prywatny dom oraz garaż.
Ukraina przygotowuje się na dłuższy okres bez kontrofensywy, w którym jedynym celem ukraińskich sił będzie jedynie próba powstrzymywania natarcia sił rosyjskich - pisze amerykański dziennik "The Wall Street Journal".
"W Dniu Sił Zbrojnych 6 grudnia Zełenski przyznał, że walka o odzyskanie okupowanych terytoriów jest trudna, ale nalegał na wytrwałość. - Czy naprawdę istnieje alternatywa? Nie - powiedział w przemówieniu wideo.Jest to wyraźna zmiana nastrojów w porównaniu z początkiem tego roku, kiedy Kijów - podbudowany sukcesami w wycofywaniu wcześniejszych rosyjskich ataków i napływem zachodniej broni - podjął się wyrzucenia rosyjskich wojsk z prawie 20 proc. okupowanego przez siebie terytorium Ukrainy" - czytamy w tekście gazety.
W Kijowie rozebrano pomnik dowódcy Armii Czerwonej w czasach rosyjskiej wojny domowej Mykoły Szczorsa.
"Przeprowadzenie rosyjskich wyborów na ukraińskich terytoriach rażąco narusza konstytucję i ustawodawstwo Ukrainy, normy i zasady prawa międzynarodowego, w tym Kartę Narodów Zjednoczonych. Taki proces wyborczy, podobnie jak inne propagandowe wydarzenia w przeszłości, będzie nielegalny i nieważny" - przekazało ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
"Uwzględnienie głosów otrzymanych na tymczasowo okupowanych terytoriach Ukrainy podważy legalność całego wyniku rosyjskich wyborów prezydenckich" - zaznaczono.
Dwie osoby zostały ranne w wyniku ostrzału Chersonia - podaje chersońska administracja obwodowa.
Ukraiński parlament zaapelował do państw członkowskich i instytucji unijnych o poparcie otwarcia negocjacji w sprawie akcesji Ukrainy do Unii Europejskiej. Decyzja o rozpoczęciu rozmów ma być rozpatrywana na szczycie Rady Europejskiej w połowie grudnia.
Jeśli świat się zmęczy (pomaganiem) Ukrainie, po prostu zostawi nas na śmierć - powiedziała w wywiadzie dla BBC pierwsza dama Ukrainy Ołena Zełenska.
Do rozmowy Zełenskiej z BBC doszło w dzień po tym, jak amerykański Senat zablokował kluczowy pakiet pomocy dla Kijowa.
Projekt ustawy zawierającej 61 mld dolarów na pomoc dla Ukrainy nie uzyskał w środę wystarczającej większości w Senacie, by był dalej procedowany. Przeciwko zagłosowali wszyscy Republikanie z powodu nieuwzględnienia w pakiecie daleko idących zaostrzeń w polityce imigracyjnej.
Naprawdę potrzebujemy tej pomocy. Mówiąc wprost, nie możemy się zmęczyć tą sytuacją, bo jeśli to zrobimy, umrzemy. A jeśli zmęczy się świat, to po prostu zostawi nas na śmierć - powiedziała Ołena Zełenska. Bardzo nas boli, gdy widzimy oznaki, że ta wielka chęć pomocy może osłabnąć - dodała.
Wywiad z Ołeną Zełenską zostanie wyemitowany w całości w niedzielę - zapowiada BBC.
"Ważne jest, by każdy był zaangażowany we wspólną sprawę. Każdego tygodnia musisz być w stanie powiedzieć: 'Dodałem coś od siebie do wspólnej obrony'. Codzienne, cotygodniowe działania milionów naszych mężczyzn i kobiet stanowią o sile Ukrainy. Razem możemy pokonać wszystko" - napisał w serwisie X (wcześniej Twitter) prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Rosyjska armia ostrzeliwuje Chersoń z okupowanego lewego brzegu Dniepru. Mieszkańcy zgłosili kilka eksplozji, a władze ostrzegają, że może dojść do kolejnych ataków.
"Chersoń jest pod ostrzałem wroga! Rosyjska armia ostrzeliwuje miasto z tymczasowo zajętego lewego brzegu. Było kilka eksplozji. Atak może być kontynuowany. Bądźcie ostrożni!" - przekazały władze miasta.
Do 800 tys. Rosjan przeprowadziło się na okupowany Krym od czasu jego nielegalnej aneksji w 2014 roku, a około 100 tys. Ukraińców wyjechało, w ramach większego rosyjskiego projektu przebudowy demografii półwyspu - powiedział Władysław Mirosznyczenko, analityk Ukraińskiej Helsińskiej Unii Praw Człowieka (UHHRU).
Rosjanie uderzyli w Berysław w obwodzie chersońskim - informuje agencja UNIAN. Szef Chersońskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Ołeksandr Prokudin przekazał, że w wyniku ostrzału zginęła jedna osoba, a druga została ranna.
Na tydzień przed szczytem w Brukseli prezydent Francji przyjął z pompą w Pałacu Elizejskim węgierskiego premiera VIktora Orbana, który grozi sabotażem planów integracji Ukrainy z Unią Europejską.
Przejawiający aspiracje prezydenckie były doradca Kancelarii Prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz ponownie skrytykował ukraińskiego przywódcę. - Rosja podjęła wiele decyzji i postawiła na długą wojnę, a my tych decyzji nie podjęliśmy. Poza tym państwa pożerane przez korupcję i bezprawie, które prześladują ludzi za ich poglądy, nie wygrywają wojen. Napoleon zaczął przekształcać się w maleńkiego Putina - powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą".