W dziesięciu miejscowościach obwodu charkowskiego ogłoszona zostanie przymusowa ewakuacja rodzin z dziećmi - poinformował Ołeh Synehubov, szef charkowskiej obwodowej administracji wojskowej.
"Przygotowujemy decyzję o przymusowej ewakuacji rodzin z dziećmi z 10 miejscowości rejonu kupiańskiego" - napisał Synehubow.
Dodał, że wszystkim ewakuowanym zapewnione zostanie mieszkanie, wsparcie ze strony międzynarodowych organizacji humanitarnych, a jeśli opuszczą region - otrzymają jednorazowe świadczenia. Jeśli będzie taka potrzeba, zostanie zorganizowana ewakuacja do zachodnich obwodów Ukrainy.
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) wydała oświadczenie po tym, jak kompleks elektrowni jądrowej w Chmielnickim znalazł się pod ostrzałem z rosyjskich dronów.
"Potężne eksplozje" – stwierdzono w oświadczeniu – "wstrząsnęły terenem w pobliżu ukraińskiej elektrowni jądrowej Chmielnicki, rozbijając okna i tymczasowo odcinając zasilanie kilku stacji monitorujących promieniowanie. To po raz kolejny podkreśla potencjalne zagrożenie nuklearne związane z trwającym konfliktem zbrojnym".
"Ten incydent po raz kolejny uwydatnia wyjątkowo niestabilną sytuację w zakresie bezpieczeństwa nuklearnego w Ukrainie, która będzie trwać tak długo, jak długo będzie trwała ta tragiczna wojna. Fakt, że wiele okien zostało wybitych, pokazuje, jak blisko miały miejsce eksplozje. Następnym razem możemy nie mieć tyle szczęścia” – powiedział dyrektor generalny MAEA Rafael Grossi.
W nocy z wtorku na środę szczątki zestrzelonych rosyjskich dronów kamikadze spadły w pobliżu elektrowni Chmielnicki. Rannych zostało 18 osób, a uszkodzeniu uległa infrastruktura krytyczna i budynki mieszkalne.
Ukraina stara się zwiększyć własną produkcję dronów, osiągając do końca tego roku dziesiątki tysięcy sztuk miesięcznie - pisze Reuters.
Drony odgrywają kluczową rolę w wojnie Rosji z Ukrainą i są wykorzystywane przez obie strony do rozpoznania i ataku.
Obecnie Kijów w dużym stopniu opiera się na dronach produkcji zagranicznej, jednak stara się zwiększyć własną produkcję pomimo trudności związanych z prowadzeniem przez kraj wojny na dużą skalę – zauważa agencja.
W przemówieniu na forum przemysłowym NATO w Sztokholmie minister przemysłu strategicznego Ukrainy Aleksander Kamyszyn powiedział, że kraj produkuje tysiące dronów miesięcznie, ale planuje zwiększyć produkcję. - "Do końca tego roku będzie to kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie. I to jest coś, co rozwijamy jeszcze szybciej niż konwencjonalną amunicję i broń” – powiedział Kamyszyn.
Stany Zjednoczone rozpoczęły szkolenie ukraińskich pilotów do latania myśliwcami F-16 - informuje agencja Interfax-Ukraina.
Rzecznik Sił Powietrznych USA podał w środę wieczorem, że "niewielka liczba" ukraińskich pilotów rozpoczęła szkolenie z "podstaw F-16” w 162. skrzydle Gwardii Narodowej Arizony na początku tego tygodnia.
Oczekuje się, że szkolenie potrwa kilka miesięcy. Standardowe szkolenie pilotów na F-16 trwa około sześciu miesięcy, ale urzędnicy amerykańscy podają, że ukraińscy piloci raczej nie potrzebują przechodzić całego "modelu szkolenia".
Ukraińscy piloci są również szkoleni na F-16 przez kraje europejskie. Minister obrony Ukrainy pod koniec sierpnia informował, że takie szkolenia już się rozpoczęły.
Rosyjscy okupanci ostrzelali budynek mieszkalny w mieście Berysław w obwodzie chersońskim, w wyniku ostrzału zginął 13-letni chłopiec – poinformował szef obwodowej administracji wojskowej w Berysławiu Ołeksandr Prokudin.
'Rosyjska armia zabiła w Berysławiu nastolatka. Wieczorem okupanci ostrzelali budynek mieszkalny. W wyniku ostrzału zginął 13-letni chłopiec" – napisał Prokudin na kanale Telegram w środę wieczorem.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wieczornym przemówieniu skomentował atak dronów na obwód chmielnicki, w wyniku którego szczątki zestrzelonych dronów spadły w pobliżu elektrowni jądrowej.
"Najprawdopodobniej celem tych dronów kamikadze była elektrownia atomowa Chmielnicki: fala wybuchu wybiła okna, także te na terenie elektrowni jądrowej” – powiedział ukraiński prezydent.
Zełenski dodał, że atak w pobliżu elektrowni jądrowej jest "kolejnym przypomnieniem dla wszystkich naszych partnerów, jak ważne jest wzmocnienie ukraińskiej obrony powietrznej".
Władze ukraińskie wcześniej w środę poinformowały, że w wyniku zestrzelenia dronów uszkodzone zostały okna w budynkach administracyjnych, socjalnych i laboratoryjnych elektrowni jądrowej Chmielnicki.
Jak donosi "Głos Ameryki", powołując się na trzech amerykańskich urzędników wojskowych, USA przygotowują się do ogłoszenia w najbliższych dniach nowego pakietu pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 150 milionów dolarów.
Pakiet ten prawdopodobnie obejmie dodatkowe rakiety do systemów HIMARS, amunicję do systemów rakiet ziemia-powietrze NASAMS, rakiety przeciwpancerne TOW, rakiety AIM-9 Sidewinder i pociski artyleryjskie 155 mm.
Ostatni pakiet pomocy wojskowej ogłoszono 11 października, a jego wartość wyniosła 200 mln dolarów. Całkowita kwota amerykańskiej pomocy dla Ukrainy od początku rosyjskiej inwazji na pełną skalę wynosi około 44 miliardów dolarów.
Pod przewodnictwem prezydenta Rosji Władimira Putina "przeprowadzono szkolenie z lądowym, morskim i powietrznym komponentem sił odstraszania nuklearnego” - informuje rosyjska redakcja BBC, która powołuje się na oficjalny komunikat Kremla.
Podczas szkolenia wystrzelono rakiety balistyczne i manewrujące. Międzykontynentalny pocisk balistyczny "Jars" został wystrzelony z kosmodromu Plesieck, a okrętowy pocisk balistyczny "Siniewa" został wystrzelony z Morza Barentsa z atomowego okrętu podwodnego Tula. Ponadto wystrzelenia rakiet dokonały samoloty lotnicze dalekiego zasięgu Tu-95MS.
BBC przypomina, że Putin przeprowadził strategiczne ćwiczenia odstraszania jeszcze przed inwazją na Ukrainę. 19 lutego 2022 r., czyli kilka dni przed wojną, przywódcy Rosji i Białorusi obserwowali wystrzelenie rakiet balistycznych z Kremla.
26 października 2022 roku, czyli dokładnie rok temu, także "pod okiem" Putina, odbyło się szkolenie w zakresie "przeprowadzenia ataku nuklearnego w odpowiedzi na atak nuklearny wroga".
Wywiad Ministerstwa Obrony Ukrainy odkrył i zniszczył kolejny magazyn z amunicją wroga w tymczasowo okupowanym Doniecku – poinformował w środę kanał ukraińskiego wywiadu na Telegramie.
"23 października 2023 roku o godzinie 03:20, w wyniku uderzeń z broni precyzyjnej, zniszczono wrogi magazyn amunicji, mieszczący się przy ulicy Rewiakina w Doniecku. Baza z bronią należała do 110. oddzielnego dywizjonu zmotoryzowanego brygady strzeleckiej 1. Korpusu rosyjskich sił okupacyjnych, która obecnie bierze udział w akcjach szturmowych w rejonie Awdijiwki" – czytamy w komunikacie.
Ukraina i Rosja w dalszym ciągu utrzymują kanały komunikacji w celu rozwiązania kluczowych kwestii humanitarnych związanych z wymianą jeńców wojennych, zwłokami zmarłych, korytarzem zbożowym i powrotem ukraińskich dzieci z Rosji - czytamy w "The Washington Post".
W niektórych przypadkach Moskwa i Kijów korzystają z mediatorów, w tym z Turcji, Kataru, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Arabii Saudyjskiej, Watykanu i Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża.
Jednak "wymiana większości informacji" podczas wojny odbywa się bezpośrednio, przez przedstawicieli, w tym podczas ostrych i nieprzyjemnych spotkań twarzą w twarz na granicy ukraińsko-rosyjskiej i w Stambule, a także podczas rozmów telefonicznych - przekazali "WP" ukraińscy urzędnicy, którzy brali udział w negocjacjach.
Zdaniem przedstawiciela ukraińskiego wywiadu Dmytro Usowa takie rozmowy są "trudne emocjonalnie", bo Rosja jest wrogiem, ale "jesteśmy zainteresowani powrotem naszych obrońców i jeśli odrzucimy wszelkie kanały komunikacji, nie będziemy w stanie tego zrobić".
Z artykułu wynika także, że po stronie rosyjskiej negocjacje w sprawie wymiany jeńców prowadzi ośrodek koordynacyjny przy Ministerstwie Obrony Rosji, w skład którego wchodzi także FSB.
Zmarł Władimir Niekrasow, szef rady dyrektorów rosyjskiej kompanii naftowej Łukoil. Jego poprzednik zginął przed rokiem, po wypadnięciu z okna lecznicy dla państwowych elit w Moskwie.
Zimą Niemcy przekażą Ukrainie dodatkowe 195 mln euro na potrzeby koncernów energetycznych - podało Ministerstwo Współpracy Gospodarczej i Rozwoju Niemiec na swojej stronie internetowej.
Ministerstwo dodało, że łącznie, od początku wojny, udzieliło już Ukrainie wsparcia w wysokości 1,2 miliarda euro.
"Ciepło i energia elektryczna mają kluczowe znaczenie dla odporności obywateli Ukrainy, zwłaszcza w perspektywie nadchodzącej zimy. Dlatego zwiększamy nasze wsparcie dla krytycznej infrastruktury energetycznej Ukrainy. Rząd Ukrainy zobowiązał się do odbudowy, która uczyni kraj bardziej zrównoważonym i zbliży go do Unii Europejskiej. Będziemy ich w tym aktywnie wspierać" - powiedziała niemiecka minister rozwoju Svenja Schulze.
Rosyjskie służby specjalne próbowały werbować w internecie ukraińskich nastolatków w wieku 13-17 lat, zachęcając ich do angażowania się w antysemickie prowokacje; działania te miały następnie służyć oczernianiu naszego kraju na arenie międzynarodowej - powiadomiła w środę Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU), podaje PAP.
Miejscem, w którym werbowano nastolatków był kanał na Telegramie, na którym umieszczano antysemickie treści. Przykładowo, 15-latek z Radomyśla pod Żytomierzem miał za "zadanie" zdewastować jedno z miejsc pamięci, umieszczając na nim antysemickie napisy. Inne osoby namawiano do podobnych aktów wandalizmu, wymierzonych w pomniki ofiar Holokaustu - przekazała SBU
"Wróg nie przestaje próbować otoczyć Awdijiwki, aktywnie wykorzystuje lotnictwo, ale nasi żołnierze mocno trzymają obronę i zadają nieprzyjacielowi znaczne straty. Odparto ponad 10 ataków wroga" – czytamy w komunikacie Centrum Prasowego Sił Obronnych Regionu "Tawria".
Centrum prasowe podało, że całkowite straty wroga minionej doby na tym kierunku wyniosły 409 osób, a trzej okupanci poddali się.
We wtorek wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk podała, że w Awdijiwce w obwodzie donieckim, gdzie toczą się ciężkie walki, pozostało około tysiąca mieszkańców.
Według rosyjskiego Ministerstwa Obrony w ciągu ostatnich 24 godzin rosyjskiej armii po raz pierwszy udało się przechwycić dwie rakiety operacyjno-taktyczne ATACMS. Moskwa nie podała żadnych szczegółów, ani dowodów.
W zeszłym tygodniu Ukraina po raz pierwszy użyła rakiet ATACMS dalekiego zasięgu, aby uderzyć w dwa lotniska w okupowanych przez Rosję Ługańsku i Berdiańsku.
Amerykańskie media napisały, że rakiety ATACMS zostały specjalnie dostarczone w tajemnicy, aby zaskoczyć Rosję. Według „New York Times” na Ukrainę przekazano około 20 rakiet ATACMS.
USA odmawiały dostaw tych rakiet przez ponad rok, obawiając się m.in. nieprzewidywalnej reakcji Kremla.
Precyzyjny atak ukraińskiego bezzałogowca na pozycje rosyjskich żołnierzy w obwodzie zaporoskim
Parlament Rosji zagłosował za ustawą wycofującą Federację Rosyjską z międzynarodowego traktatu nakładającego zakaz testów broni jądrowej - informuje agencja Reuters.
Chodzi o Traktat o całkowitym zakazie prób z bronią jądrową (CTBT), podpisany w 1996 roku. Do tej pory ratyfikowały go 34 państwa w tym Rosja. Choć dokument został podpisany przez Stany Zjednoczone, to USA nigdy go formalnie nie ratyfikowały.
W środę za wycofaniem się z porozumienia zagłosowała Rada Federacji - izba wyższa rosyjskiego parlamentu. Tę decyzję poparło 156 deputowanych. Nikt nie był przeciw i nikt nie wstrzymał się od głosu. Wcześniej, również jednomyślnie, za projektem ustawy zagłosowała niższa izba parlamentu, Duma Państwowa.
- Rosja nie była przygotowana na wznowienie rozmów o kwestiach nuklearnych z USA, chyba że Waszyngton porzuci swoją wrogą wobec Rosji politykę - skomentował wiceszef resortu spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej, Siergiej Rybakow.
Ustawa czeka teraz na podpis prezydenta Władimira Putina.
Putin już całkiem niedługo ma być znowu, piąty już raz, "wybrany" panem Kremla. Pilnie więc potrzebuje choćby niewielkiego triumfu na wojnie. Swą wojenną machinę będzie mógł rozkręcić na całego po wyborach.
Awdijiwka w obwodzie donieckim, gdzie w ostatnich tygodniach Rosjanie zintensyfikowali swoje ataki oraz ofensywę.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
