W czwartek wieczorem w Odincowie w obwodzie moskiewskim wybuchł pożar na dużą skalę. Ogień i dym widoczne są z daleka - informuje rosyjska agencja propagandowa TASS, powołując się na służbę prasową Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych obwodu moskiewskiego.
"W Odincowie w obwodzie moskiewskim zapalił się magazyn o powierzchni 2000 metrów kwadratowych. Nie ma informacji o ofiarach” – czytamy w raporcie.
W czwartek rano rosyjskie władze poinformowały, że zestrzeliły dwa drony szturmowe. Jeden z nich właśnie w okolicach Odincowa, które znajduje się tuż za zachodnimi peryferiami Moskwy.
Pracownicy ONZ zwykle zatrzymywali się w hotelu w Zaporożu, który został dziś zaatakowany przez rosyjskich najeźdźców - oświadczyła koordynatorka ONZ ds. pomocy humanitarnej na Ukrainie Denise Brown.
"To jest absolutnie nie do przyjęcia. Zatrzymywałam się w tym hotelu za każdym razem, gdy byłam w Zaporożu. Mój zespół używa go jako bazy w czasie częstych podróży do miasta. Była to baza ONZ podczas operacji ewakuacji ludności cywilnej z Azovstal w Mariupolu w maju ubiegłego roku" – napisała Brown.
Koordynatorka ONZ dodała, że liczba masowych ataków na infrastrukturę cywilną, w wyniku których giną i ranni są cywile, osiągnęła "niewiarygodny poziom".
Ukraińska policja twierdzi, że w rosyjskim ataku rakietowym na Zaporoże, w którym zginęła co najmniej jedna osoba, użyto pocisku Iskander-K.
Według policji w wyniku uderzenia zapaliły się zaparkowane w pobliżu samochody, a fala uderzeniowa uszkodziła infrastrukturę cywilną.
Sądząc po zdjęciach, rosyjska armia uderzyła w jeden z hoteli w Zaporożu. Według najnowszych informacji władz miasta zginęła jedna osoba, a 16 zostało rannych, w tym trzyletnia dziewczynka i 14-letni chłopiec.
Według nieoficjalnych danych Ukraina straciła w walce i od wybuchów min 20 proc. zachodnich czołgów i bojowych wozów piechoty.
Pełniący obowiązki burmistrza Zaporoża Anatolij Kurtiew powiedział, że w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na miasto rannych zostało 14 osób. Wśród rannych jest trzyletnia dziewczynka i 14-letni chłopiec. Ponadto jedna osoba zginęła.
Zdjęcia z miejsca zdarzenia pokazują, że rosyjskie pociski uszkodziły hotel w Zaporożu. Rosyjskie wojsko nie skomentowało ataku na Zaporoże. W środę miasto to także zostało ostrzelane - zginęły trzy osoby.
Prezydent USA Joe Biden oficjalnie przedłożył Kongresowi do zatwierdzenia dodatkowe wydatki budżetu w wysokości 40 miliardów dolarów, w tym 20 miliardów dolarów na pomoc dla Ukrainy: 13 miliardów dolarów pomocy w zakresie bezpieczeństwa i 7,3 miliarda dolarów na pomoc gospodarczą i humanitarną.
Ostatni raz Biały Dom skierował taką prośbę do kongresmanów w listopadzie ubiegłego roku i wtedy została ona spełniona. Następnie Stany Zjednoczone przeznaczyły na wsparcie Ukrainy ponad 37 miliardów dolarów.
Teraz jednak, jak zauważa agencja AP, sytuacja polityczna w Kongresie jest inna: część Partii Republikańskiej, ma coraz większe wątpliwości związane z przeznaczaniem tak znacznych środków na Ukrainę.
Prezydent Polski Andrzej Duda uważa, że przy takiej ilości broni, jaką dysponują obecnie siły ukraińskie, Ukraina nie jest w stanie zmienić bilansu wojny na swoją korzyść. Duda powiedział to w rozmowie z gazetą "The Washington Post".
Duda zaznaczył, że dzięki dostawom broni od partnerów Ukraina ma teraz znacznie nowocześniejszy potencjał militarny niż Rosja, ale to nie wystarczy.
"Pytanie jest inne: czy Ukraina ma dość broni, aby zmienić równowagę w wojnie i wygrać? Prawdopodobnie nie mają wystarczającej ilości broni. A wiemy to z faktu, że obecnie nie są w stanie przeprowadzić bardzo zdecydowanej kontrofensywy przeciwko rosyjskiej armii. Krótko mówiąc: potrzebują więcej pomocy” - powiedział Duda.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skomentował atak na Zaporoże i powiedział, że "wybuchł pożar w wyniku rosyjskiego uderzenia rakietowego na budynek cywilny”.
"W tej chwili wiadomo, że jedna osoba nie żyje. Moje kondolencje. Są ranni” – napisał Zełenski. - "Ukraina przetrwa. Rosyjski terror nieuchronnie przegra” – dodał prezydent Ukrainy.
Już po wpisie Zełenskiego sekretarz Rady Obwodu Zaporoskiego Anatolij Kurtiew poinformował, że w wyniku ataku rakietowego na miasto rannych zostało 9 osób.
W wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na Zaporoże zginęła jedna osoba - poinformował sekretarz rady miejskiej Zaporoża Anatolij Kurtiew.
"Niestety jedna osoba zginęła. Rodzinie i przyjaciołom składam szczere kondolencje. Wiadomo też o pięciu rannych” — napisał Kurtiew na kanale Telegram.
Rosyjska redakcja BBC twierdzi, że ze zdjęć po ostrzale wynika, że trafiony został hotel.
Według poinformowanego źródła amerykańskiej agencji Associated Press, prezydent USA Joe Biden zamierza zwrócić się do Kongresu o nowy pakiet pomocy nadzwyczajnej dla Ukrainy w wysokości 13 miliardów dolarów.
AP przypomina, że ostatni raz Biały Dom zwrócił się z podobną prośbą do kongresmanów w listopadzie ubiegłego roku i została ona spełniona. Następnie Stany Zjednoczone przeznaczyły na wsparcie Ukrainy ponad 37 miliardów dolarów.
Szef regionalnej administracji Zaporoża Jurij Małaszko poinformował, że w wyniku rosyjskiego ostrzału uszkodzony został "obiekt infrastruktury cywilnej”. Nie sprecyzował, o jaki budynek mu chodzi.
Szef regionalnej administracji dodał, że jest już w drodze na miejsce zdarzenia i wyraził nadzieję, że po ostrzale nie ma ofiar.
Wcześniej w obwodzie zaporożskim ogłoszono alarm lotniczy, a ukraińskie media donosiły, że w Zaporożu doszło do co najmniej dwóch eksplozji. W środę w ostrzale Zaporoża zginęły trzy osoby.
W ciągu dnia lotnictwo Sił Obronnych Ukrainy przeprowadziło 10 nalotów na obszary koncentracji personelu, broni i sprzętu wojskowego rosyjskich okupantów, a także na przeciwlotniczy kompleks rakietowy - informuje sztab Sił Zbrojnych Ukrainy.
"Ponadto nasi obrońcy zniszczyli siedem szturmowych dronów typu "Shahed-136" - czytamy w podsumowaniu opublikowanym na Facebooku w czwartek wieczorem.
Gubernator obwodu briańskiego w Rosji Aleksander Bogomaz powiedział, że po ostrzale wsi Czusy, w wyniku odniesionych ran, zmarł kolejny mężczyzna. To zwiększa liczbę ofiar śmiertelnych do dwóch.
"Dwóch kolejnych mieszkańców – kobieta i mężczyzna – zostało rannych" - przekazał Bogomaz.
Według rosyjskich władz wieś została ostrzelana z terytorium Ukrainy. Wieś Czusy znajduje się w pobliżu rosyjskiej granicy z obwodami sumskim i czernihowskim na Ukrainie.
Niemiecki rząd może wkrótce zdecydować się na przekazanie Kijowowi pocisków manewrujących dalekiego zasięgu Taurus, zdolnych do rażenia celów na dystansie do 500 km - informuje niemiecki serwis "T-online".
Dostawa pocisków miałaby mieć miejsce "w najbliższej przyszłości”. - "Obecnie rząd pracuje nad rozwiązaniem tej kwestii z najważniejszym sojusznikiem Niemiec i największym zwolennikiem Ukrainy – Stanami Zjednoczonymi" - czytamy.
Kolejna dobra wiadomość dla Wojsk Aeromobilnych: w czwartek wysłaliśmy zaproszenie do negocjacji na dostawę 22 wielozadaniowych śmigłowców AW101, które niebawem zastąpią poradzieckie konstrukcje - przekazał minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
"Rosja wykorzystuje wiele typów pocisków rakietowych – zarówno nowych, jak i starych, czy wręcz przestarzałych. Wszystko, co ma pod ręką" - czytamy w korespondencji z Kijowa autorstwa Piotra Andrusieczki.
- Ukraina powinna sama określić warunki pokoju, bez nacisków z zewnątrz - stwierdziła nowa minister spraw zagranicznych Finlandii Elina Valtonen.
Dodała, że Zachód robi wszystko, co możliwe, by zakończyć wojnę, wspierając Ukrainę „zdecydowanie, przekonująco, i wytrwale”, ale o ostatecznym kształcie rozmów pokojowych powinna zadecydować sama Ukraina.
- Ważne jest, aby nie wywierać presji na Ukrainę - zaznaczyła.
W czwartek 10 sierpnia wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy Bohdan Drapiaty spotkał się z ambasadorem Azerbejdżanu na Ukrainie Sejmurem Mardaliewem. Rozmawiali o "humanitarnym rozminowaniu Ukrainy" i pomocy Baku - informuje służba prasowa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy.
- Azerbejdżan dołącza do listy krajów, które będą prowadzić szkolenia dla ukraińskich saperów w zakresie rozminowywania - mówił podczas spotkania Mardaliew.
Zaznaczył również, że Azerbejdżan jest gotowy udzielić Ukrainie pomocy w czterech głównych kierunkach. Chodzi o rehabilitację medyczną i psychologiczną ukraińskich dzieci, które ucierpiały w wyniku rosyjskiej inwazji, rehabilitację personelu wojskowego, pomoc w sektorze energetycznym i powojenną odbudowę Ukrainy.
- Wybraliśmy miasto Irpień. Mówimy tu o przebudowie infrastruktury miasta. Koncepcja projektu zakłada przebudowę centrum architektonicznego, kompleksu sportowego, budowę nowego centrum sztuki dla dzieci, zaopatrzenie szpitala w sprzęt medyczny - powiedział ambasador.
Szef Kancelarii Prezydenta RP Paweł Szrot powiedział w Polskim Radiu, że "najbardziej gorący etap sporu między Polską a Ukrainą mamy już za sobą".
Zaznaczył, że szef Biura Polityki Międzynarodowej Prezydenta, minister Marcin Przydacz otrzymał od strony ukraińskiej osobiste zaproszenie na negocjacje w Arabii Saudyjskiej. Według niego oznacza to poprawę stosunków.
- Myślę, że to nie jedyne nieporozumienia między nami i na pewno pojawią się w przyszłości. Trzeba podejść do tego spokojnie, pracować w kierunku ich rozwiązania, aby stosunki między naszymi krajami były dobre i stawały się coraz lepsze - zaznaczył Szrot.
Przedmiotem sporu między Polską a Ukrainą była m.in. kwestia embarga na ukraińskie zboże oraz oświadczenie Polski, że mimo zakończenia blokady przez UE, będzie ona jednostronnie kontynuować zakaz.