Prezydent Wołodymyr Zełenski swoim dekretem wprowadził w życie decyzję Rady Bezpieczeństwa Narodowego "O przyspieszeniu reformy sądownictwa i zwalczaniu przejawów korupcji w wymiarze sprawiedliwości", zgodnie z którą korupcja w sądach będzie skutkowała pozbawieniem wolności na 10-15 lat oraz konfiskatą mienia.
Przed szczytem NATO na Litwie musimy pokazać wyniki – twierdzi ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.
Według niego w początkowej fazie kontrofensywa armii ukraińskiej była hamowana przez ulewne deszcze i brak artylerii.
"Liczyliśmy na pewne rzeczy, ale artyleria przybyła późno. Posuwanie się naprzód oznaczało utratę ludzi, a nie mieliśmy artylerii” – powiedział Zełenski w rozmowie z hiszpańskim "RTVE".
"Pod tym względem jesteśmy bardzo ostrożni. Szybkie rzeczy nie zawsze są bezpieczne. Jeśli powiedzą mi, że miną dwa miesiące i umrą tysiące ludzi lub trzy miesiące i mniej ludzi zginie, oczywiście wybiorę to drugie" - powiedział ukraiński prezydent.
Unia Europejska i jej państwa członkowskie są gotowe wnieść wkład, wraz ze swymi partnerami, w przyszłe zobowiązania w zakresie bezpieczeństwa Ukrainy, które pomogą Ukrainie bronić się w dłuższej perspektywie, powstrzymywać akty agresji i opierać się próbom destabilizacji. W związku z tym kraje Unii szybko rozważą sposoby takiego wkładu – jednomyślnie zadeklarowali przywódcy 27 państw Unii, a oporów nie stawiał nawet premier Viktor Orban.
W wyniku ostrzału wsi Mikołajówka w obwodzie donieckim 30 czerwca jedna osoba zginęła, a druga została ranna - poinformował portal "Suspilne", powołując się na rzeczniczkę donieckiej prokuratury obwodowej Anastazję Miedwiediewą.
"Po południu 30 czerwca rosyjska armia ostrzeliwała wieś Mikołajówka w rejonie kramatorskim obwodu donieckiego. W wyniku ostrzału zginął mężczyzna, a kobieta została ranna” – czytamy w raporcie.
Ostrzał rozpoczął się około godziny 15.50. Para wykonywała prace w swoim własnym ogrodzie.
Przywódcy Unii Europejskiej zlecili Komisji Europejskiej przedstawienie propozycji, która skupiłaby się na zyskach z zamrożonych aktywów rosyjskiego Banku Centralnego w celu wsparcia kosztów odbudowy Ukrainy - ogłosiła w piątek przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Przemawiając na konferencji prasowej w Brukseli po dwudniowym szczycie przywódców europejskich, von der Leyen powiedziała: - "Widzimy ogromne zniszczenia w Ukrainie, za które odpowiada Rosja, a sprawca musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności. Nie może być tak, że Rosja niszczy ogromne części infrastruktury Ukrainy i nie przyczynia się do naprawy i odbudowy” – powiedziała przewodnicząca KE.
Z elektrowni Zaporoże wyjechało już troje pracowników Rosatomu, którzy kierowali działaniami przebywających na terenie placówki Rosjan. Rekomendowano również wyjazd ukraińskim pracownikom, którzy podpisali kontrakty z Rosatomem – według ukraińskich władz to zdrajcy, którzy przeszli na stronę wroga. Mają oni wyjechać do 5 lipca.
Wprowadzony w związku z wojną w Ukrainie zakaz rosyjskich lotów nad Norwegią dotyczy również dronów - orzekł norweski Sąd Najwyższy.
Piątkowa decyzja może doprowadzić do ponownego procesu Andrieja Jakunina, syna byłego bliskiego sojusznika Putina, który został uniewinniony w zeszłym roku za latanie dronami nad Svalbardem podczas rejsu statkiem po archipelagu arktycznym.
Stany Zjednoczone rozważają przekazanie Ukrainie amunicji kasetowej - powiedział w piątek najwyższy amerykański oficer wojskowy generał armii Mark Milley, przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów.
Milley twierdzi, że Stany Zjednoczone zastanawiają się nad dostarczeniem amunicji "od dłuższego czasu”. Zauważył, że wojska rosyjskie używają takiej broni na wonie w Ukrainie, a siły ukraińskie otrzymały już bomby kasetowe od innych sojuszników.
Rosyjski rząd wprowadził zakaz przewozu polskimi ciężarówkami ładunków na terytorium Rosji - wynika z komunikatu Ministerstwa Transportu, który przywołuje prokremlowska agencja TASS.
Z zakazu wyłączony jest transport towarów krytycznych (leki, wyroby medyczne). Na dotychczasowych zasadach ma się też odbywać transport do obwodu kaliningradzkiego.
Od 1 czerwca ciężarówki zarejestrowane na Białorusi oraz w Rosji nie mogą wjechać do Polski.
Tydzień po próbie zbrojnego puczu, które według prezydenta Rosji Władimira Putina doprowadziło Rosję na skraj wojny domowej, Grupa Wagnera nadal rekrutuje najemników w całym kraju - dowiedziała się Sarah Rainsford, korespondentka BBC na Europę Wschodnią.
Z rosyjskiego numeru telefonu dziennikarka BBC dzwoniła do kilkunastu biur werbunkowych. We wszystkich oddziałach Grupy Wagnera, do których udało się dodzwonić, od Kaliningradu po Krasnodar, potwierdzono, że grupa nie została rozwiązana, a rekrutacja najemników odbywa się normalnie.
Pod Bachmutem znajduje się zgrupowanie wojsk rosyjskich w liczbie do 50 tysięcy ludzi; to oddziały powietrznodesantowe i piechoty - poinformował w piątek rzecznik wschodniego zgrupowania wojsk armii ukraińskiej Serhij Czerewaty.
"Jest tam dość mocne zgrupowanie wroga: do 50 tysięcy (ludzi), ponad 300 czołgów, ponad 330 systemów artyleryjskich i 140 systemów rakietowych" - powiedział Czerewaty, którego cytuje PAP.
Czerewaty zapewnił, że siły ukraińskie "nadal utrzymują inicjatywę na kierunku bachmuckim",
Do Zielonej Góry przyjechała delegacja z obwodu sumskiego, czyli regionu partnerskiego województwa lubuskiego. - Mam nadzieję, że te spotkania pomogą w odbudowie Ukrainy. Wsparcie samorządu jest już systemowe - mówił wicemarszałek Łukasz Porycki.
Nawet jeśli umowa czarnomorska nie zostanie przedłużona, eksport zboża do krajów najuboższych będzie kontynuowany - zapowiedziała Rosja. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Rosji czarnomorska umowa zbożowa z Ukrainą nie będzie kontynuowana po 17 lipca.
Według danych ONZ w latach 2018-2020 Afryka importowała pszenicę o wartości 3,7 mld USD (32% całkowitego importu pszenicy z Afryki) z Rosji i 1,4 mld USD z Ukrainy (12% całkowitego importu pszenicy z Afryki).
Szef Połączonych Szefów Sztabów USA generał Mark Milley powiedział w piątek, że kontrofensywa ukraińska jest wolniejsza niż wielu oczekiwało, ale jej postępy stale rosną.
"Kontrofensywa jest wolniejsza niż przewidywano i to mnie nie dziwi” – powiedział Milley, którego cytuje rosyjska redakcja BBC.
"Wojska ukraińskie posuwają się pewnie, celowo, torując sobie drogę przez pola minowe. Taka jest natura wojny. Wojna na papierze i prawdziwa wojna to dwie różne rzeczy" - powiedział Milley.
Dodał, że kontrofensywa ukraińska będzie "bardzo długa" i "bardzo krwawa". - "Ukraińcy walczą o byt. Walczą z ogromnym krajem ze 140 milionami mieszkańców i dużą armią, która ma dużo sprzętu wojskowego".
Biały Dom nie odniósł się do prośby o komentarz dotyczący deklaracji polskiego premiera o umieszczeniu części broni jądrowej w Polsce.
Tzw. fabryka trolli Jewgienija Prigożyna będzie miała nowego właściciela, a tworzona przez niego sieć społecznościowa Jarus, "patriotyczny odpowiednik Instagrama", ogłosiła upadek.
Rząd Stanów Zjednoczonych nie wie gdzie obecnie przebywa Grupa Wagnera i jej przywódca Jewgienij Prigożyn - przyznaje John Kirby, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu.
"Nie mamy informacji, które uważamy za wystarczająco wiarygodne, aby móc potwierdzić miejsce pobytu Prigożyna, ani gdzie są wszyscy jego bojownicy. Pentagon miał sygnały, że przynajmniej niektórzy bojownicy Wagnera byli na Ukrainie, ale nie wiadomo ilu i co oni tam robią" - powiedział Kirby, którego cytuje CNN.
"Dziś mamy postęp we wszystkich kierunkach naszych aktywnych działań" - powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski w swoim tradycyjnym wieczornym przemówieniu. Prezydent Ukrainy nie podał jednak szczegółów postępów na froncie ukraińskiej armii.
Minionej doby lotnictwo Sił Zbrojnych Ukrainy przeprowadziło dziesięć nalotów na obszary koncentracji rosyjskich żołnierzy i jeden nalot na przeciwlotniczy kompleks rakietowy - informuje Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
"Oddziały wojsk rakietowych i artylerii uderzyły w sześć rejonów koncentracji siły roboczej, uzbrojenia i sprzętu wojskowego wroga, trzy magazyny amunicji oraz w jeden system obrony przeciwlotniczej" - czytamy w komunikacie Sztabu Generalnego Ukrainy.
Ukraińska kontrofensywa przeciwko siłom rosyjskim „postępuje wolniej, niż przewidywano”, ale notuje stałe postępy - powiedział w piątek generał armii USA Mark Milley.
„Posuwa się naprzód miarowo, celowo, przedzierając się przez bardzo trudne pola minowe”. - mówił amerykański generał.
„Jeśli mówimy o całej linii frontu, zarówno wschodniej, jak i południowej, przejęliśmy inicjatywę strategiczną i posuwamy się we wszystkich kierunkach” – powiedziała z kolei ukraińskiej telewizji wiceministra obrony Ukrainy Hanna Maliar.