To już koniec na dziś. Dziękujemy, że byli Państwo z nami.
Z inicjatywy gwiazd piłki nożnej Andrija Szewczenki i Ołeksandra Zinczenki 5 sierpnia w Londynie odbędzie się mecz charytatywny na rzecz Ukrainy "Game4Ukraine" - poinformował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Włochy przekażą Ukrainie kolejny pakiet pomocy wojskowej, siódmy od początku wojny - poinformowała "La Repubblica". Szczegóły dotyczące transferu są tajne, ale spekuluje się, że Rzym skupił się na zapewnieniu dodatkowych środków obrony powietrznej.
Miał uświadomić rosyjskim elitom, że terroryzowanie mieszkańców Ukrainy nie jest bezkarne. Miał być pokrzepieniem dla Ukraińców, którzy przebywają pod ciągłymi rosyjskimi ostrzałami. Ale zdaniem części komentatorów Ukraina powinna się koncentrować na atakowaniu rosyjskich celów wojskowych i nie kopiować rosyjskich metod prowadzenia wojny.
Pojawiły się szczegóły ostrzału tymczasowego ośrodka zakwaterowania mieszkańców przesiedlonych wsi z rejonu szebiekińskiego w obwodzie biełgorodzkim w Rosji, o czym informował dziś po południu Wiaczesław Gładkow, gubernator obwodu biełgorodzkiego.
Otóż - zdaniem Gładkowa - w ośrodku przebywali mieszkańcy wsi Sereda, którzy zostali przesiedleni z powodu ostrzału.
Gładkow twierdzi, że strzelały siły zbrojne Ukrainy w czasie, gdy w ośrodku przebywali cywile, w tym starcy i dzieci.
Zginęła jedna osoba (starszy mężczyzna), a dwie są w stanie krytycznym.
Atak dronów na Moskwę zszokował polityczną elitę Rosji - ocenił we wtorek Mychajło Podolak, doradca biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Jak dodał, atak pokazał "techniczną niezdarność" Rosji.
- Te ataki dronami pokazały trzy rzeczy. Po pierwsze: wewnętrzna przestrzeń Rosji jest całkowicie niekontrolowana. Po drugie: nie ma żadnej obrony z powietrza czy z lądu. Nigdzie - ocenił Podolak, cytowany przez RBK-Ukraina.
Według niego atak pokazał też "techniczną niezdarność" Rosji. - Ani (systemy) Pancyr, ani systemy walki elektronicznej - nic nie działa. I to zszokowało rosyjską elitę polityczną, bo pokazuje to, że w Rosji łatwo jest wzniecić zbrojne protestacyjne nastroje nie tylko w obwodzie biełgorodzkim, lecz na dowolnym terytorium - kontynuował Podolak.
Według włoskiej gazety "La Repubblica" Stany Zjednoczone naciskają na rozwiązanie konfliktu na Ukrainie do końca roku, niektórzy mówią nawet o jesieni, gdyż przedłużanie się wojny może zaszkodzić reelekcji prezydenta Joe Bidena w 2014 roku.
"Waszyngton intensyfikuje kanały dyplomatyczne, aby uniknąć ryzyka dalszej wietnamizacji konfliktu" - pisze "La Repubblica".
Według gazety można to osiągnąć dzięki odwilży w stosunkach z Chinami, które poczyniły wyraźne starania na froncie negocjacyjnym. W związku z tym USA i UE nakłaniają Zełenskiego do złagodzenia warunków, na których jest gotów negocjować.
Rosyjskie ministerstwo obrony zaraportowało zestrzelenie wszystkich ośmiu dronów. Tymczasem w rosyjskim internecie początkowo pojawiły się informacje o znacznie większej liczbie dronów oraz że nie wszystkie udało się zestrzelić.
W Jurijewce koło Mariupola wybuch zniszczył bazę okupantów. Mogło zginąć około stu rosyjskich najeźdźców - poinformował Petro Andriuszczenko, doradca burmistrza Mariupola. Według niego rosyjska baza została trafiona brytyjskimi pociskiem manewrującym dalekiego zasięgu Storm Shadow.
W środę 31 maja USA ogłoszą przekazanie Ukrainie pomocy wojskowej w ramach nowego pakietu. Pakiet będzie zawierał m.in. pociski do systemów Patriot - poinformowała o tym na Twitterze korespondentka "Głosu Ameryki" Carla Babb. Według niej informacje o nowym pakiecie pomocowym potwierdził Pentagon.
"Przedstawiciele Ministerstwa Obrony powiedzieli mi, że Stany Zjednoczone przekażą Ukrainie dodatkową pomoc w wysokości 300 milionów dolarów, spodziewaną jutro" – pisze Babb.
Według niej w pakiecie pomocy znajdą się m.in.: pociski do systemu obrony powietrznej Patriot, pociski artyleryjskie, pociski do HIMARS, systemy obrony powietrznej Avenger.
Powołany przez Rosję urzędnik na okupowanym obszarze południowej Ukrainy poinformował o serii eksplozji w mieście Melitopol.
"W Melitopolu jest głośno! W mieście rozległa się seria eksplozji. Jedna z nich była bardzo potężna” — napisał na swoim kanale Telegram Władimir Rogow, który zasiada w radzie administracji cywilno-wojskowej obwodu zaporoskiego.
"Według wstępnych informacji przyczyną wybuchów w Melitopolu była próba rakietowego uderzenia na miasto przez bojowników ukraińskich sił zbrojnych" - dodał Rogow. Jego zdaniem, rosyjska obrona powietrzna zadziałała.
Również według Iwana Fiodorowa, ukraińskiego burmistrza Melitopola, którego nie ma w Melitopolu, w całym mieście słychać było potężne eksplozje.
Ludzie zginęli i zostali ranni w ukraińskim ataku na ośrodek tymczasowego zakwaterowania - informuje gubernator obwodu biełgorodzkiego w Rosji Wiaczesław Gładkow, którego cytuje CNN.
Jak twierdzi gubernator, centrum udzielało schronienia mieszkańcom przesiedlonym ze wsi w rejonie szebiekińskim, który był ostatnio mocno ostrzeliwany.
Wcześniej we wtorek Gładkow informował, że minionej doby obwód biełgorodzki został ostrzelany najintensywniej od początku wojny.
Szwecja będzie członkiem NATO, już teraz jest w bezpieczniejszym położeniu niż przed złożeniem wniosku o wejście do Sojuszu - oświadczył we wtorek w Oslo sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Brytyjski minister spraw zagranicznych James Cleverley powiedział, że Ukraina ma uzasadnione prawo do obrony przed rosyjską agresją i może użyć siły poza granicami swojego kraju.
Cleverley uważa, że Ukraina ma "uzasadnione prawo do samoobrony".
"Mają prawo robić to w swoich granicach, ale mają też prawo do użycia siły poza swoimi granicami, aby podważyć zdolność Rosji do skierowania siły przeciwko samej Ukrainie” – powiedział szef brytyjskiego MSZ, przemawiając na konferencji prasowej w Estonii, donosi agencja Interfax-Ukraina.
Cleverley twierdzi, że "uzasadnione cele wojskowe" poza Ukrainą są częścią jej samoobrony.
We wtorek w rozmowie telefonicznej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim kanclerz Niemiec Olaf Scholz potępił ostatnie rosyjskie naloty na cele cywilne w Ukrainie - poinformowało biuro kanclerza Scholza.
W oświadczeniu czytamy, że Zełenski podziękował Niemcom za wsparcie militarne, w szczególności za wzmocnienie ukraińskiej obrony powietrznej. Natomiast Scholz zobowiązał się do dalszego wspierania Ukrainy "w ścisłej współpracy z europejskimi i międzynarodowymi partnerami”.
Kanclerz Niemiec potwierdził niezachwianą solidarność Niemiec z Ukrainą w obliczu agresji ze strony Rosji – czytamy w oświadczeniu.
Rzecznik MSZ Łukasz Jasina został zawieszony i nie wróci już na stanowisko - dowiedział się reporter RMF FM. Chodzi o jego wypowiedź dotyczącą zbrodni wołyńskiej.
Mer Melitopola Iwan Fedorow, poinformował na Telegramie o dużych eksplozjach w tym mieście. Więcej szczegółów mamy poznać wkrótce.
Apelujemy do właścicieli kamer internetowych, aby nie prowadzili transmisji na żywo w internecie z wykorzystaniem tych urządzeń, ponieważ może to ułatwić rosyjskim wojskom namierzanie i ostrzeliwanie celów w naszym kraju - przekazała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).
Zakaz dotyczy głównie "automatycznej rejestracji wideo w pobliżu budynków mieszkalnych i obiektów użyteczności publicznej, a także szlaków transportowych oraz obiektów przemysłowych i handlowych".
Rosja wykorzystuje nagrania z nowoczesnych kamer internetowych nie tylko do przeprowadzania ataków rakietowych na Ukrainę, ale również do weryfikacji celności uderzeń i korygowania swoich ostrzałów w czasie rzeczywistym. Wróg może otrzymywać takie informacje za pośrednictwem transmisji online realizowanych na platformach streamingowych bądź w wyniku działań hakerów - czytamy w komunikacie.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) odnotowała 1004 ataki na system opieki zdrowotnej Ukrainy od czasu inwazji na pełną skalę w lutym 2022 r.
"To największa liczba ataków, jakie WHO kiedykolwiek odnotowała w jakimkolwiek kryzysie humanitarnym. Dane te po raz kolejny podkreślają złożone i niebezpieczne okoliczności, w jakich działa krajowy system opieki zdrowotnej oraz wyzwania związane z zapewnieniem zarówno rutynowych, jak i nagłych usług medycznych. Ataki uniemożliwiają dostęp do opieki medycznej dla dziesiątek tysięcy osób, zwiększając ryzyko zachorowań i śmierci” – czytamy w komunikacie prasowym ukraińskiego biura WHO.
WHO twierdzi, że w ciągu 15 miesięcy od rozpoczęcia inwazji na pełną skalę w 1004 atakach potwierdzonych przez organizację zginęło 101 osób, w tym pracownicy służby zdrowia i pacjenci.