To wszystko na dziś. Dziękujemy za śledzenie naszej relacji i zapraszamy jutro na strony Gazety Wyborczej.
Prezydent Zełenski z wizytą w Paryżu. "Podczas gdy Ukraina nadal cierpi z powodu bombardowań, w szczególności infrastruktury cywilnej, prezydent Macron potwierdzi niezachwiane poparcie Francji i Europy dla przywrócenia Ukrainie jej uzasadnionych praw i obrony jej podstawowych interesów" - przekazał Pałac Elizejski.
Norweski serwis he Barents Observer donosi, że Rosja rozmieściła na granicy z Norwegią i Finlandią największą liczbę bombowców atomowych od początku wojny. Według TBO bombowce bazują w bazie lotniczej Olenya w obwodzie murmańskim.
W wyniku ostrzału miejscowości Prymorske na Zaporożu w szpitalu zmarł 24-letni mężczyzna, powiedział szef OVA. Pięć innych osób zostało rannych, w tym siedmioletnie dziecko.
Pałac Elysee potwierdził, że spodziewa się wizyty prezydenta Wołodymyra Zelenskiego we Francji 14 maja - donosi Le Figaro.
Obaj przywódcy planują omówić dalsze wsparcie Francji dla "pilnych" potrzeb wojskowych i humanitarnych Ukrainy.
"Zawsze mówiłem, że w dłuższej perspektywie europejska architektura bezpieczeństwa będzie musiała w pełni objąć przyszłą Ukrainę" - stwierdził prezydent Francji. Zaznaczył jednak, że konieczne będzie również stworzenie niekonfrontacyjnych stosunków z Rosją.
Dodał, że nie ma mowy o żadnej rosyjskiej "specjalnej operacji wojskowej", ponieważ Władimir Putin ogłosił mobilizację. Prócz wasalizacji względem Chin Rosja straciła też Bałtyk, ponieważ jej działania przyspieszyły wejście dwóch państw nordyckich do NATO.
"Jeszcze dwa lata temu taka sytuacja była niewyobrażalna" - powiedział Macron. "Rosja nie może wygrać militarnie. Do nas należy, w jaki sposób pomóc Ukrainie w ich kontrofensywie i jak przygotować kwestię gwarancji bezpieczeństwa dla negocjacji, które niewątpliwie nastąpią" - dodał.
Rosja przegrała geopolitycznie wojnę na Ukrainie i zaczęła wchodzić w formę wasalizacji względem Chin - powiedział w niedzielę prezydent Francji Emmanuel Macron w wywiadzie dla dziennika „L’Opinion”.
Biorąc pod uwagę bieżące relacje Moskwy z Pekinem, a także rozszerzenie Sojuszu Północnoatlantyckiego o Finlandię i Szwecję, Rosja przegrała geopolitycznie wojnę na Ukrainie - stwierdził Macron.
Mychajło Podolak, doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy ocenił w rozmowie z dziennikiem "Bild", że uwolnienie Bachmutu przez SZU będzie wstępem do kontrofensywy.
- Ukraina wzięła inicjatywę w swoje ręce. Nie oznacza to, że Bachmut zostanie jutro wyzwolony, ale ciężkie walki będą kontynuowane, a zdolności bojowe Rosji będą nadal niszczone. W szerszym znaczeniu Bachmut to preludium do kontrofensywy. To są drzwi, które otwierają przed Ukrainą szansę na rozpoczęcie skutecznej kontrofensywy - dodał.
Siły ukraińskie niszczą przydrożny rosyjski skład amunicji. Region miasta Bachmut.
Chirurg urazowy Vitaliy Kluban po raz pierwszy zamontował biointegralną protezę psu. Zwierzę zranione zostało przez Rosjan w Charkowie.
Kluban i jego koledzy przeprowadzili operację na okaleczonym, ważącym 56 kg czarnym terierze w Klinice Weterynaryjnej Saltovka, filii Szpitala Weterynaryjnego w Charkowie.
"Mamy nadzieję na szybki powrót do zdrowia naszego pacjenta. Jesteśmy wdzięczni właścicielom, którzy nie porzucili swojego pupila w tak trudnych chwilach". Rozwój implantu 3D metal tech!", napisał chirurg na Facebooku.
W pańśtwowych mediach rosyjskich (Program 1) podkreśla się, że gospodarka Rosji stoi obecnie na wyższym poziomie niż w Ukrainie.
Minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó przebywa z wizytą w Chinach, gdzie ma rozmawiać m.in. o wojnie na Ukrainie i "planie pokojowym" Pekinu.
"Nasz sąsiad jest w stanie wojny, Europę ogarnia psychoza wojenna, dlatego wysiłki pokojowe mają szczególne znaczenie i muszą być stale wzmacniane. Popieramy plan pokojowy zaproponowany przez Chiny z dwóch powodów: z jednej strony dlatego, że chodzi o pokój, a z drugiej strony dlatego, że on istnieje. Wreszcie coś, co nie polega na kontynuowaniu wojny, ale na jej zakończeniu" - napisał na swoim Facebooku węgierski minister spraw zagranicznych.
Szijjártó powiedział też, że Budapeszt nie chce, by stosunki między Europą a Pekinem uległy pogorszeniu i postrzega Chiny jako "kraj, z którym współpraca oznacza ogromne możliwości."
Przez ostatnie dwa lata Łukaszenko przemawiał na podobnym święcie osobiście. Ostatni raz prezydent Białorusi pojawił się publicznie 9 maja na Paradzie Zwycięstwa w Moskwie.
Wtedy dziennikarze zauważyli, że z Aleksandrem Łukaszenką jest coś nie tak. Wyglądał na wyczerpanego, nie mógł przejść 300 metrów przez Plac Czerwony, musiał skorzystać z samochodu elektrycznego.
Ponadto na ramieniu miał opatrunek, taki, jaki zakłada się po kroplówce. Łukaszenko nie został na obiedzie z Władimirem Putinem i innymi odwiedzającymi go prezydentami. Wieczorem przyleciał do Mińska i wbrew tradycji nie wziął udziału w uroczystościach 9 maja. Zamiast Łukaszenki, ale w jego imieniu, przemówienie wygłosił minister obrony Wiktor Chrenin.
Konstantin Zatulin, pierwszy zastępca szefa komisji Dumy ds. WNP, potwierdził publikacji Podyom, że Łukaszenko był chory, ale nie powiedział, na co dokładnie.
Łukaszenka nie przemawiał na wielkim święcie państwowym w Mińsku. Zamiast niego przemówienie wygłosił premier.
Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko nie wystąpił publicznie w Dniu Flagi Narodowej, Godła i Hymnu, poinformowało kilka białoruskich i międzynarodowych publikacji i blogów.
Wiadomość gratulacyjna w imieniu Łukaszenki została opublikowana na stronie internetowej prezydenta, ale na uroczystości odczytał ją premier Roman Gołowczenko.
Trzy osoby, w tym nieletni, zostały ranne w wyniku ostrzału prowadzonego przez rosyjską armię w miejscowości Kurachowe w obwodzie donieckim. Poinformowała o tym Doniecka Obwodowa Administracja Wojskowa.
Według Pawła Kyriłenki szefa administracji wojskowej, rosyjskie wojsko użyło systemu Uragan MLRS.
"Uszkodzonych zostało pięć budynków wielopiętrowych i trzy domy prywatne. Ponadto odcięta została sieć ciepłownicza. Na miejscu zdarzenia pracują ratownicy i policja" - napisał Kyryłenko.
W Tarnopolu strażacy ugasili pożar magazynów za pomocą zrobotyzowanego systemu gaśniczego
14 maja strażacy Państwowej Służby Nadzwyczajnej Ukrainy gasili pożary wywołane ostrzłem w dwóch budynkach magazynowych w Tarnopolu.
W akcji gaśniczej uczestniczyło 33 ratowników i 6 sztuk sprzętu, w tym robot taktyczny Magirus Wolf R1.
"To nie pierwszy raz, kiedy robot wspomagający naszych ratowników udowodnił swoją skuteczność. Z jego pomocą ratownikom udało się zlikwidować skutki ataków wroga w obwodach Tarnopolskim i Chmielnickim. Pilot utrzymuje operatora w bezpiecznej odległości od robota i ognia. Pożary zostały już ugaszone. Dziękuję wszystkim za ich pracę - skomentował szef SES Serhii Kruk.
Według Agence France-Presse i kilku innych doniesień medialnych Zełenski poleci w niedzielę do Paryża.
Będzie to jego druga wizyta w stolicy Francji od czasu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji w lutym 2022 roku. Oficjalnie informacja o jego wizycie we Francji nie została jeszcze potwierdzona.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Żeleński przybył do Niemiec, gdzie w mieście Aachen odbierze prestiżową Nagrodę Karola Wielkiego. Nagroda Karola Wielkiego przyznawana jest corocznie od 1950 roku za wkład w zjednoczenie Europy.
W 2022 roku nagrodę otrzymali Winston Churchill, Konrad Adenauer, Vaclav Havel, Tony Blair, Bill Clinton, papieże rzymscy Jan Paweł II i Franciszek, Angela Merkel, Donald Tusk, Emmanuel Macron oraz trzy liderki białoruskiej opozycji - Maria Kolesnikowa, Swietłana Tyhanowska i Weronika Cepkało.
W Niemczech Żeleński spotkał się także z członkami gabinetu bezpieczeństwa tego kraju. W sobotę Niemcy ogłosiły największy pakiet pomocy dla Ukrainy w wysokości 2,7 mld euro.
Ukraińskie siły zbrojne kontynuują postępy w rejonie Bachmutu na przedmieściach, dziś ukraińscy obrońcy zdobyli ponad dziesięć pozycji wroga na północy i południu obrzeży miasta i oczyścili duży obszar lasu w pobliżu Iwanisk, powiedziała wiceminister obrony Anna Malyar.
Dodała, że do niewoli dostali się żołnierze wroga z różnych jednostek." Każdy, kto zna prawdziwą sytuację i jest tam teraz, rozumie pilność sytuacji. Właśnie wtedy 1 metr jest wart 10 km, jeśli chodzi o złożoność zadania. Nasi ludzie działają na granicy nadludzkich możliwości. Działają stanowczo, zdecydowanie i profesjonalnie. W samym Bachmucie jest bardzo gorąco. Trwają zacięte walki" - napisał Malyar na mediach społecznościowych.