To już wszystko na dziś.
Kolejne informacje od jutra, od godz. 6.
Dziękujemy i życzymy spokojnej nocy!
"Flash": "Dostajemy wiadomości o eksplozjach w Kramatorsku (obwód doniecki). Czekamy na potwierdzenie".
Nexta: "Matki i żony zmobilizowanych rezerwistów z regionu moskiewskiego zaapelowały do Putina i Szojgu, by nie wysyłali ich krewnych na front. Kobiety skarżyły się, że żołnierze po czterodniowym szkoleniu zostali przydzieleni do brygady szturmowej, mimo że początkowo byli szkoleni na artylerzystów.
Mówią, że ich mężowie i synowie są teraz rzucani jako <<mięso armatnie>>/.
Pięciu mężczyzn przeciwko 100 dobrze uzbrojonym.
Kobiety proszą o odwołanie ich bliskich z linii frontu.
Czy one naprawdę wierzą, że Putin się tym przejmie?
Julia Mendel, była rzeczniczka prezydent Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, cytuje CNN:
"Grupa rosyjskich żon i matek wezwała prezydenta Władimira Putina do zaprzestania wysyłania ich mężów i synów <<na rzeź>>, zmuszając ich do przyłączenia się do grup szturmowych bez odpowiedniego przeszkolenia i zaopatrzenia".
Informację podaje "Ukraińska prawda":
"Ruch partyzancki Atesh wysadzili w powietrze linię kolejową między Abrikosivką i Radenskiem w okupowanym obwodzie chersońskim".
"The Kyiv Independent": - 13-letni chłopiec ze wsi Liubomyrivka nadepnął na niezidentyfikowany przedmiot, doszło do eksplozji. Informację przekazał na Telegramie komendant policji obwodu mikołajowskiego Serhij Shaikhet.
Alarm przeciwlotniczy w obwodzie donieckim.
Bloomberg: Indie zastosują się do sankcji wobec Rosji. Indyjski rząd poprosił banki i handlowców o dostosowanie się do ograniczeń.
Zniszczony Mariupol. Petro Andriushchenko, doradca burmistrza miasta, publikuje film:
"The Guardian": "Tysiące ludzi zgromadziło się w Kiszyniowie, stolicy Mołdawii, na proteście zorganizowanym przez propagandową partię prorosyjską. Demonstranci krytykowali proeuropejski rząd za gwałtowny wzrost kosztów życia.
Rosja ograniczyła dostawy gazu do Mołdawii. W ciągu ostatniego roku rachunki wzrosły sześciokrotnie. Kryzys energetyczny i wojna na sąsiedniej Ukrainie również przyczyniły się do 30-procentowej inflacji.
<<Z czego mamy żyć?>> - pytała 70-letnia demonstrantka Tamara.
Inny protestujący, 85-letni Ivan, którego emerytura wynosi równowartość 100 funtów miesięcznie: <<Nie mogę kupić nawet sera, nie stać mnie>>."
Podczas protestu doszło do zamieszek. Zatrzymano kilkadziesiąt osób. Mołdawska policja próbowała powstrzymać demonstrantów.
Wołodymyr Zełenski: "Nadałem tytuł Bohatera Ukrainy Ołeksandrowi Matysińskiemu. Ukraiński wojownik. Człowiek, który będzie znany i zapamiętany na zawsze. Za jego męstwo, za jego zaufanie do Ukrainy i za jego "Chwała Ukrainie!". Chwała Bohaterowi! Chwała Bohaterom! Chwała"
Nominację generała zatwierdziło w niedzielę Ogólnochińskie Zgromadzenie Przedstawicieli Ludowych, czyli podporządkowany partii komunistycznej chiński parlament.
Luksemburg przekazał Ukrainie 14 opancerzonych karetek, które pomogą szybko ratować życie rannych żołnierzy i cywilów.
Tak wygląda dziś szkoła w jednej z dzielnic Doniecka.