To wszystko na dziś. Dziękujemy za śledzenie naszej relacji i zapraszamy jutro na strony Gazety Wyborczej.
Stany Zjednoczone zaprzeczają jakiemukolwiek udziałowi w wybuchach na gazociągach Nord Stream i Nord Stream 2 i uznają swoje wyjaśnienia w tej sprawie za ostateczne - powiedział na briefingu rzecznik Departamentu Stanu Ned Price.
Grupa 10 Republikanów pod przewodnictwem członka Izby Reprezentantów USA Matta Goetza zarejestrowała „Rezolucję o zmęczeniu Ukrainą”, wzywającą do zaprzestania pomocy wojskowej i finansowej dla Ukrainy - informuje kanał Fox.
Autorzy dokumentu domagają się od administracji Bidena zaprzestania pomocy wojskowej i finansowej USA dla Ukrainy, a także wzywają wszystkich uczestników działań wojennych do zawarcia porozumienia pokojowego.
W rezolucji zauważono, że od czasu inwazji Rosji na Ukrainę Stany Zjednoczone przekazały Ukrainie ponad 110 miliardów dolarów pomocy finansowej, wojskowej i humanitarnej. Kwota ta obejmuje w szczególności ponad 27,4 mld USD pomocy w zakresie bezpieczeństwa.
Dokument wymienia sprzęt wojskowy, który USA dostarczyły Ukrainie od lutego 2022 r., i cytuje urzędników Pentagonu, którzy twierdzą, że pomoc „poważnie uszczupliła zapasy Stanów Zjednoczonych, co osłabiło gotowość USA na wypadek konfliktu”.
Autorzy rezolucji argumentują również, że udzielając pomocy, USA nieumyślnie przyczyniają się do ofiar wśród ludności cywilnej i zauważają, że według szacunków USA w czasie wojny zginęło 40 000 cywilów.
Kongresmeni zwracają uwagę, że środki powinny być kierowane na rozwiązanie problemów w USA, przede wszystkim kryzysu migracyjnego.
„Ameryka znajduje się w stanie kontrolowanego upadku i pogorszy się, jeśli nadal będziemy wydawać pieniądze podatników na wojnę zagraniczną. Musimy zawiesić wszelką pomoc zagraniczną dla wojny na Ukrainie i zażądać, aby wszystkie strony tego konfliktu osiągnęły natychmiastowe porozumienie pokojowe — powiedział Geitz.
Słowackie władze zrobią wszystko, co w ich mocy, aby przekazać Ukrainie swoje myśliwce MiG-29 - poinformował premier Słowacji Eduard Heger.
Przypomnijmy, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas spotkania z Hegerem na szczycie UE 9 lutego oficjalnie zwrócił się do Słowacji o dostarczenie myśliwców MiG-29 do ochrony przed rosyjską agresją. "Poprosił o szeroką pomoc. Zwrócił się do nas w sprawie samolotu MiG-29. Powiedziałem mu, że będziemy w kraju prowadzić w tej sprawie negocjacje, a o wynikach tych negocjacji opinia publiczna zostanie poinformowana" - wyjaśnił Heger w dzienniku Tsar.
Według premiera Słowacji konieczne będzie również uzgodnienie z Kijowem innych cech i ewentualnego transferu tego sprzętu wojskowego. Premier Słowacji zaznaczył też, że takie negocjacje powinny odbyć się na szczeblu europejskim, gdyż samoloty MiG-29 zostaną dostarczone przez Słowację w ramach unijnego mechanizmu rekompensującego dostawy sprzętu wojskowego na Ukrainę.
Jak podaje Washington Post, powołując się na oficjalne źródła na Ukrainie i w USA, ukraińskie wojsko prawie nigdy nie uderza pociskami HIMARS i nie używa innych systemów precyzyjnego celowania bez dokładnych współrzędnych dostarczonych przez amerykańskie wojsko mające siedzibę w Europie.
Według gazety praktyka ta, o której wcześniej nie informowano, ale którą potwierdziły jednocześnie trzy wysokiej rangi źródła ukraińskie i jedno amerykańskie, wskazuje na poważniejszą i aktywniejszą rolę Pentagonu w konflikcie.
Wysokie ukraińskie źródło powiedziało gazecie, że SZU prawie nigdy nie używają zaawansowanych systemów bez współrzędnych otrzymanych od Amerykanów, a jeśli współrzędne z jakiegoś powodu nie są dostarczone, cele zwykle nie są trafione. "Takie podejście powinno przekonać Amerykanów, że Kijowowi można zaufać w kwestii broni dalekiego zasięgu" - ocenia źródło gazety.
Dla rządu USA, który twierdzi, że jest zaufanym partnerem Kijowa, jest to - jak pisze WP - bardzo wrażliwa kwestia, zwłaszcza że Kreml stale oskarża Waszyngton i NATO o prowadzenie wojny przeciwko Rosji rękami innych.
"Od dawna przyznajemy, że dzielimy się informacjami wywiadowczymi z Ukraińcami, aby pomóc im w obronie przed rosyjską agresją, a z czasem usprawniliśmy dostarczanie takich informacji, aby szybciej i szerzej spełniać ich prośby o wyznaczenie celów" - tak sytuację maluje rzecznik Pentagonu Patrick Ryder. - Sami Ukraińcy są odpowiedzialni za identyfikację celów, nadanie im priorytetów i faktyczne przeprowadzenie uderzenia. Stany Zjednoczone nie popierają ani nie uczestniczą w wyborze celów.
Niemcy przekażą Słowacji dwa systemy obrony powietrznej MANTIS do ochrony jej wschodniej granicy z Ukrainą- przekazała rzeczniczka ministerstwa obrony Martina Kakasikova w rozmowie z AFP. "Słowacja otrzyma systemy bezpłatnie i na stałe" - powiedział. Minister obrony Słowacji Jaroslav Nagy potwierdził na swoim Facebooku, że w najbliższych miesiącach rozpocznie się szkolenie słowackich wojskowych w zakresie wykorzystania systemów.
Według Nagy'ego systemy kosztowały około 120 mln euro, a w skład każdego z nich wchodzi osiem automatycznych jednostek bojowych, dwie jednostki radarowe i jednostka dowodzenia. Ponadto Niemcy zobowiązały się do dostarczenia Słowacji radaru o promieniu wykrywania celów do 100 km oraz wysłania instruktorów, którzy przeszkolą słowackich wojskowych w zakresie obsługi nowych urządzeń.
Władze obwodu dniepropietrowskiego ostrzegły w czwartek wieczorem przed rosyjskimi atakami przy użyciu samobójczych dronów. "Według dostępnych danych atak dronów kamikadze prawdopodobnie nastąpi w naszym regionie” – napisano w Telegramie.
Zaapelowano do ludności o słuchanie sygnałów ostrzegawczych i trzymanie się z dala od infrastruktury krytycznej i innych obiektów strategicznych. Przed atakiem dronów ostrzegł także szef władz obwodu mikołajowskiego Witalij Kim.
- Niestety, nie widzimy żadnych oznak, że Rosja przygotowuje się do pokoju. Wręcz przeciwnie, Moskwa przygotowuje się do nowych ofensyw wojskowych. Musimy więc nadal dostarczać Ukrainie broń, której potrzebuje, aby odzyskać terytorium i zwyciężyć jako suwerenny, niepodległy naród – stwierdził Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO.
Przewodniczący MKOl Thomas Bach ostro zareagował na zamiary Ukrainy dotyczące bojkotu Igrzysk Olimpijskich w 2024 roku w Paryżu, sugerując nawet ewentualne kary dla ukraińskich sportowców.
Podkreślił, że wykluczenie rosyjskich i białoruskich sportowców byłoby ich dyskryminacją, a to nie jest zgodne z zasadami międzynarodowego ruchu olimpijskiego.
Dodał, że przeciwko takiemu zakazowi wypowiedziała się także Rada Praw Człowieka ONZ
Minister transformacji cyfrowej Ukrainy Mychajło Fiodorow pokazał działanie bojowego drona kamikadze.
Kramatorsk. Lokalne media informują o wybuchach. Także obwód doniecki znalazł się pod ostrzałem z tymczasowo zajętych terenów obwodu zaporoskiego.
W rejonie Dniepru siły obrony powietrznej zestrzeliwują rosyjskie drony, Informacje o dronach pojawiają się także w południowych regionach kraju.
Kramatorsk. Lokalne media informują o wybuchach. Także obwód doniecki znalazł się pod ostrzałem z tymczasowo zajętych terenów obwodu zaporoskiego.
W rejonie Dniepru siły obrony powietrznej zestrzeliwują rosyjskie drony, Informacje o dronach pojawiają się także w południowych regionach kraju.
Rosjanie wystrzelili drony bojowe Shahed-136 w stronę obwodu dniepropietrowskiego i zaporoskiego na południu Ukrainy - podają w czwartek wieczorem ukraińskie media.
Mieszkańców obwodu dniepropietrowskiego przestrzega się przed możliwym atakiem dronów kamikadze.
Ukraińscy wojskowi przybyli do Belgii, aby szkolić się w zarządzaniu podwodnymi dronami - przekazała minister obrony Ludivine Dedonder.
- Bachmut w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy został w ciągu minionej doby ostrzelany przez rosyjskie wojsko ponad sto razy - poinformował rzecznik Wschodniego Zgrupowania Wojsk armii ukraińskiej Serhij Czerewaty.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Żeleński pojechał do Brukseli z konkretnym planem: przede wszystkim w sprawie dostaw broni i pocisków artyleryjskich w stylu radzieckim oraz szkoleń ukraińskich pilotów na zachodnich odrzutowcach - pisze Financial Times. Brukselscy dyplomaci powiedzieli jednak dziennikarzom, że choć przywódcy solidaryzują się z Ukrainą, to część z nich uważa, że dali już wszystko, co mogli, nie osłabiając własnych sił zbrojnych.
Tymczasem estoński wywiad ostrzega, że nie należy się spodziewać, że prezydent Rosji Władimir Putin podda się w nieudanej wojnie z Ukrainą ani że Kreml zmieni w najbliższym czasie swojego przywódcę. "Wewnętrznie Rosja stała się ZSRR 2.0, inspirowanym represjami Stalina, hasłami Chruszczowa i stagnacją Breżniewa. Paradoksalnie, w dzisiejszej Rosji reżim Putina jest jednocześnie silny i słaby jak nigdy dotąd" - czytamy w artykule. FT dodaje, że rosyjskim elitom "brakuje odwagi, by podjąć realne kroki w celu zmiany sytuacji".
Chiński serwis społecznościowy TikTok zidentyfikował i zablokował sieć rosyjskich botów, które rozpowszechniały wśród europejskich użytkowników dezinformację na temat wojny na Ukrainie - donosi Bloomberg.
Boty działały w Rosji, ale skupiały się głównie na mieszkańcach Niemiec, Włoch i Wielkiej Brytanii. Zablokowano prawie 1700 kont z 133 564 followersami.