To wszystko na dziś. Dziękujemy za śledzenie naszej relacji i zapraszamy jutro na strony Gazety Wyborczej.
Na prośbę państw bałtyckich USA wzmocnią obecność swoich sił na Litwie, Łotwie i w Estonii - poinformowało PAP Europejskie Dowództwo sił zbrojnych USA (EUCOM). W każdym z państw będą stacjonować rotacyjnie oddziały amerykańskiej artylerii.
Na rosyjskim rynku samochodowym pozostają tylko samochody krajowe i chińskie- pisze Gazeta.ru. Do końca 2022 roku w Rosji pozostanie tylko 14 marek samochodowych, podczas gdy na początku roku było ich 60. Dziesięć z tych czternastu to modele chińskie. Eksperci cytowani przez Gazetę. ru mówią, że rynek samochodowy w Rosji jest obecnie "w 78 procentach chiński". Sprzedaż nowych samochodów w Rosji spadła w tym roku o 61 proc.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała o podejrzeniu seminarium duchowego Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego (UOC) o popełnienie przestępstwa z art. 161 Kodeksu Karnego Ukrainy (naruszenie równości obywateli ze względu na rasę, narodowość, przynależność religijną).
SBU uważa, że arcybiskup Job z Szum "szerzył prorosyjskie narracje i poniżał honor i godność Ukraińców" poprzez anonimowy profil na Facebooku (będąca jego właścicielem korporacja Meta jest w Rosji uznawana za ekstremistyczną). Stwierdzono też, że posiadał literaturę z "tezami Kremla na temat sytuacji na Ukrainie".
Rosyjska armia ostrzeliwała obwód chersoński 68 razy w ciągu ostatnich 24 godzin - przekazał wiceszef ukraińskiej kancelarii prezydenckiej Kyryło Timoszenko
Ostrzał pochodził z moździerzy, czołgów, artylerii i wielu wyrzutni rakietowych. W samym Chersoniu ostrzelano m.in. budynki prywatne i wielopiętrowe. Osiem osób zostało rannych.
Szef chersońskiej administracji obwodowej Jarosław Januszewicz dodał, że jedno z uderzeń trafiło w szpital - budynki oddziału dziecięcego i kostnicy. Nikt nie został ranny.
Guardian: Jacht rosyjskiego oligarchy Mazepina zaginął na Sardynii
Brytyjski dziennik Guardian donosi, że na Sardynii "zniknął" jacht rosyjskiego miliardera Dmitrija Mazepina. Statek wcześniej został zajęty przez włoskie władze z powodu sankcji nałożonych po rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
22-metrowy jacht Aldabara, wart od 700 tys. do 1 mln euro, znajdował się w porcie w Olbii. Został zatrzymany w marcu, gdy Mazepin znalazł się wśród rosyjskich biznesmenów dotkniętych sankcjami.
Jacht znajdował się w Olbii do czerwca, a potem zniknął - i stało się to na kilka godzin przed tym, jak ustalono oficjalnie, że to własność Rosjanina.
Według policji Mazepin wynajął zagraniczną firmę, która z kolei zapłaciła włoskiemu kapitanowi, by ten ukradł jacht z Olbii. Włoska policja ustaliła, że ostatni raz widziano ją w porcie Bizerte w Tunezji, ale nic nie wiadomo o jej obecnym miejscu pobytu.
Mazepin stoi na czele zarządu Uralchemu i znajduje się na liście sankcji UE i Wielkiej Brytanii.
Ukraina pozyska 32,5 mln euro kredytu dla Ukrenergo z niemieckiego banku państwowego KfW na odbudowę stacji transformatorowych zniszczonych przez wroga - przekazał premier Ukrainy Denys Szmyhal.
Ponadto, jak już dziś informowaliśmy, Norwegia przeznaczyła 100 mln dolarów na odbudowę infrastruktury Ukrainy i dostarczy generatory ukraińskiej straży granicznej; Belgijskie miasta przekazały Ukrainie pierwszą partię generatorów w ramach unijnej inicjatywy Generatory Nadziei; 100 generatorów otrzymano z Francji; Słowacja planuje przenieść około 300 generatorów; z Japonią negocjowany jest pakiet pomocowy, w skład którego wejdzie sprzęt do pilnych napraw systemu energetycznego oraz ponad 240 generatorów.
Minister spraw zagranicznych Ukrainy: Zachód nie powinien obawiać się upadku Rosji, a Ukraina ma prawo uderzyć na terytorium Rosji
Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba powiedział w wywiadzie dla amerykańskiej gazety "Wall Street Journal", że kraje zachodnie nie powinny obawiać się upadku Rosji, tak jak kiedyś przestały obawiać się upadku Związku Radzieckiego.
Autorzy zwracają uwagę, że zachodni sojusznicy Ukrainy starają się jak mogą, by zapobiec jej klęsce w wojnie z Rosją, ale na razie nie wszystkim na Zachodzie podoba się perspektywa przekonującego zwycięstwa Kijowa. W takim scenariuszu Ukraina odzyskałaby kontrolę nie tylko nad terytoriami utraconymi w obecnej inwazji, ale także nad Krymem i częścią obwodów donieckiego i ługańskiego, które zostały odebrane w 2014 roku.
"Niektórzy z tych sojuszników obawiają się, że taki wynik mógłby całkowicie zdestabilizować uzbrojone w broń jądrową państwo rosyjskie, potencjalnie prowadząc do jego rozpadu i powszechnych niepokojów społecznych o nieprzewidywalnych dla świata skutkach" - pisze "Wall Street Journal".
W odpowiedzi na to Kułeba powiedział, że takie obawy przypominają mu stanowisko prezydenta USA George'a H.W. Busha. W słynnym "przemówieniu kijowskim" z 1991 roku ostrzegał przed niebezpieczeństwem "samobójczego nacjonalizmu" i wzywał Ukrainę do porzucenia idei niezależności od Moskwy w imię ratowania Związku Radzieckiego.
"Namawiam świat, by nie obawiał się rozpadu Rosji. Jeśli koła historii zaczynają się obracać, żaden człowiek nie może ich zatrzymać - powiedział Kułeba. - "Zamiast myśleć o tym, jak pomóc Rosji przetrwać i stać się normalnym członkiem społeczności międzynarodowej, czas zaakceptować fakt, że Rosja nie może być normalnym członkiem społeczności międzynarodowej.
"Nie sądzę, by świat rozpadł się, jeśli rozpadnie się Rosja" - dodał. - Ale Rosja rozpadnie się przez własnych obywateli, jak to się stało z Imperium Rosyjskim.
Kolejne ujęcie z Bachmutu. To tam trwają obecnie najbardziej brutalne starcia w wojnie.
USA nie nalegają już, by ukraińskie siły zbrojne nie uderzały na terytorium Rosji, gdyż mniej obawiają się eskalacji ze strony Moskwy - donosi The Times.
"Nie mówimy Kijowowi: Nie uderzaj w Rosjan. Nie możemy im mówić, co mają robić. To od nich zależy, jak użyją swojej broni, albo kiedy użyją broni, którą otrzymali. Nalegamy jedynie, aby ukraińscy wojskowi przestrzegali międzynarodowego prawa wojennego i respektowali konwencje genewskie. To jedyne ograniczenie, ale oznacza ono, że nie należy obierać za cel rodzin rosyjskich i nie powinno się podejmować prób eliminacji konkretnych osób. O ile wiemy, Ukraina cały czas spełnia te warunki" - powiedziało źródło w departamencie obrony USA.
Niedawno sześciu ambasadorów platformy United24 rozpoczęło zbiórkę pieniędzy na generatory do zasilania ukraińskich szpitali. Łączna zebrana kwota przekroczyła 1 500 000 dolarów. Pozwoli to wkrótce na zakup pierwszych generatorów, które pomogą medykom wykonywać swoją pracę nawet podczas przerw w dostawie prądu. Koszt generatorów waha się od 2000 do 35 000 dolarów, w zależności od ich mocy i przeznaczenia. Są generatory, które mogą zasilać operacje i całe oddziały, oraz inne, o mniejszej mocy, które mogą wspierać działanie poszczególnych urządzeń medycznych.
- Wojna w Ukrainie może wymknąć się spod kontroli - powiedział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w rozmowie z norweską stacją NRK.
- Wojna mogłaby wtedy rozprzestrzenić się na inne kraje europejskie i przerodzić się w wojnę między - Rosją a Sojuszem - ocenił. - Jestem jednak przekonany, że tego unikniemy - dodał Stoltenberg.
Ujęcie z Bachmutu.
Wideo: Yurii Pavlik, ukraiński obrońca, został ciężko ranny w obie nogi. Nie poddał się i skupił na rehabilitacji.
"Około 174 tys. km kwadratowych terytorium Ukrainy pozostaje dziś skażone - wynika z analizy i szacunków naszych ekspertów. Jest to około 30 proc. naszego terytorium. Terytorium skażonej części Ukrainy to dziś cztery Szwajcarie - powiedział wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy. Dodał, że usunięcie tych materiałów zajmie 10 lat.
Amerykański Instytut Badań Wojennych (ISW) w swoim najnowszym raporcie o sytuacji na froncie poinformował o aktywnych i krwawych walkach w obwodach donieckim i ługańskim, podczas których żadna ze stron nie jest jeszcze w stanie odnieść przekonującego sukcesu.
8 grudnia rosyjska armia wysłała posiłki na pozycje w pobliżu miasta Świętowo w obwodzie ługańskim i podjęła tam próbę kontrofensywy - informują eksperci. Powołując się na ukraińskich wojskowych, ISW stwierdza, że kontrofensywa została odparta.
W czwartek rosyjscy wojskowi zwiększyli też tempo kontrataków w pobliżu zajętego przez nich miasta Kreminna, które leży bliżej Łysyczańska i Siewierodoniecka. SZU próbuje posuwać się w kierunku Kremennej - a rosyjskie wojska im przeciwdziałają.
Ukraińskie wojsko twierdzi, że odparto tu kilka ataków, natomiast rosyjskie ministerstwo obrony informuje o swoich ofensywach w kierunku Limanu. ISW cytuje tu rosyjskiego blogera wojskowego, który powiedział, że rosyjska armia osiąga marginalne zyski w pobliżu Kremennej, ale nie jest w stanie posunąć się w głąb ukraińskich pozycji.
Miejscem najostrzejszych walk pozostaje Bachmut. Aktywnie atakują tu wojska rosyjskie. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy powiedział, że ukraińskiemu wojsku udało się odeprzeć ofensywę rosyjskiej armii w siedmiu obszarach. Jednocześnie rosyjskie źródła twierdzą, że ukraińskie siły zbrojne z kolei kontratakowały około pięciu miejscowości w pobliżu Bachtmutu, ale próby te zostały odparte.
Szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak spotkał się z przedstawicielami mediów katolickich.
Podczas rozmowy odpowiadał na pytania dotyczące relacji między Ukrainą a Watykanem oraz mówił o wkładzie, jaki papież Franciszek mógłby wnieść w zakończenie niesprawiedliwej wojny rozpoczętej przez Rosję.
Maroko dostarczy Ukrainie części zamienne do czołgów T-72B i T-72BK, które zostały zakupione w okresie od 1999 do 2001 roku na Białorusi - donosi francuskie wydanie "Le Journal de l'Afrique".
"W warunkach najściślejszej tajemnicy Waszyngtonowi udało się przekonać Rabat do dostarczenia Kijowowi części zamiennych do pojazdów pancernych T-72" - podała gazeta. Maroko jest pierwszym afrykańskim krajem, który udzielił Ukrainie otwartej pomocy wojskowej. Kraj we wszystkich głosowaniach ONZ zawsze popierał integralność terytorialną Ukrainy.
Białoruś poinformowała w piątek ONZ, że zaakceptuje bez warunków wstępnych tranzyt ukraińskiego zboża przez swoje terytorium na eksport z portów litewskich, informuje Reuters.
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres spotkał się w piątek w Nowym Jorku z wiceministrem spraw zagranicznych Białorusi Jurim Ambrazewiczem. Wiceminister powtórzył też prośby swojego rządu o możliwość eksportu własnych produktów nawozowych, które są obecnie objęte sankcjami