To wszystko na dziś. Dziękujemy za śledzenie naszej relacji i zapraszamy jutro na strony Gazety Wyborczej.
Technicy firm energetycznych pracują dzień i noc nad przywróceniem działania sieci energetycznej. Mówią, że są na wojnie jak żołnierze, a Rosjanie na koniec będą musieli uznać porażkę. "Jesteśmy silniejsi od Putina".
Zdjęcie powyżej: Odłamki rosyjskich rakiet po ostrzale Charkowa od 24 lutego do dziś. Poniżej: Belgia i Francja w 1916 roku. I wojna światowa.
8 mln osób w Ukrainie znajdzie się poniżej progu ubóstwa do końca roku - poinformowała wiceprezes Banku Światowego Anne Bjerde, która dodała, że wskaźnik ubóstwa wzrośnie z 2 do aż 25 procent.
Litwa wysyła do Ukrainy amunicję 155 mm przeznaczoną dla artyleii - przekazał Arvydas Anušauskas, minister obrony narodowej Litwy.
ZOO w Jampilu, podobnie jak cały Jampil, żyło pod rosyjską okupacją przez pięć miesięcy - od 29 kwietnia do 30 września 2022 roku.
W ZOO mieszkało ponad 50 zwierząt. Część z nich została zjedzona przez okupantów, w szczególności Buriatów. Za tą wersją przemawia fakt, że na terenie placówki znaleziono szczątki zwierząt podzielonych na określone części, zgodnie z buriackim zwyczajem.
Część zwierząt zginęła z głodu, a niektórym udało się uciec. Żołnierze Putina zastrzelili i zjedli dumę ogrodu - żubra Jaszę. Na terenie ZOO znaleziono jego odciętą głowę.
Złapano kolejnego rosyjskie więźnia zwerbowanego do prywatnej armii PMC "Wagner" w zamian za anulowanie wyroku. W ukraińskiej niewoli udzielił on wywiadu ukraińskiemu blogerowi. Prosi w nim m.in., by nie odsyłać go do Rosji. Dlaczego? Więźniom zagrożono, że zostaną zabici w razie odwrotu.
Stany Zjednoczone uważają za wysoce prawdopodobne, że Rosja nadal będzie przeprowadzać ataki rakietowe na infrastrukturę cywilną Ukrainy, a walki na miejscu mogą zwolnić zimą, ale nie ustaną - powiedział na briefingu koordynator ds. komunikacji strategicznej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu John Kirby.
Oksana Zabużko, jedna z najbardziej znanych ukraińskich pisarek, spotkała się z czytelnikami w Hali Stulecia. Wydarzenie zakłóciła nacjonalistyczna Młodzież Wszechpolska.
Komisja Europejska poinformowała dziś państwa członkowskie UE o 9. pakiecie sankcji wobec Rosji. Pakiet obejmuje ok. 180 pozycji i zawiera sankcje wobec banków, mediów oraz technologii. Może zostać uzgodniony podczas spotkania szefów MSZ już 12 grudnia.
Od poniedziałku Kijów powróci do stabilizacyjnych przerw w dostawie prądu zgodnie z harmonogramem - powiedział burmistrz Witalij Kliczko. Oznacza to, że prąd nie będzie dostępny w gniazdkach przez kilka godzin dziennie.
Kliczko przypomniał, że na 19 stacjach metra znajdują się punkty ładowania USB, gdzie można naładować telefony komórkowe i inny sprzęt elektroniczny.
Powojenna odbudowa Ukrainy, według prognoz Banku Światowego, będzie kosztować ok. 500-600 mld euro - powiedziała wiceprezes Banku Światowego Anna Bjerde w wywiadzie dla austriackiej gazety "Die Presse".
Bjerde zauważyła, że poziom wymaganych środków wzrósł z 350 mld euro na początku czerwca 2022 r. do 500-600 mld euro obecnie. W jej ocenie odbudowa wymaga solidnego planu strategicznego na wzór planu Marshalla i powinna być "połączeniem środków publicznych i prywatnych".
Prawie 4 km długości ma transparent złożony z listów do Świętego Mikołaja dedykowanych dzieciom z Ukrainy, jaki przygotowali uczniowie z Piemontu na północy Włoch. Prezentacji rekordowej długości kolażu towarzyszyła w niedzielę zbiórka pieniędzy dla mieszkańców zaatakowanego przez Rosję kraju.
Od początku inwazji Rosja straciła co najmniej 1800 wozów bojowych piechoty - podał serwis militarny Oryx.
Prawie dwutonowy generator prądu dostarczyła w niedzielę ekipa "Wyborczej" i fundacji Nidaros do jednego z magazynów we Lwowie. Stamtąd urządzenie pojedzie do Kupiańska, kilka kilometrów od linii frontu, gdzie będzie służyło lekarzom w szpitalach polowych.
85 proc. mieszkańców wyzwolonego w listopadzie Chersonia na południu Ukrainy ma już prąd – powiadomił szef władz obwodu chersońskiego Jarosław Januszewycz. Wcześniej powiedział, że odremontowano też stację wodociągową, która dostarcza wodę już dla 70 proc. mieszkańców.
Według "Guardiana" dyplomaci dyskutują obecnie, czym taki trybunał mógłby być, i rozważają dwie opcje: pierwszą z nich byłby sąd powołany wspólnie przez Ukrainę i ONZ. Druga opcja zakłada, że trybunał zostałby powołany przez Ukrainę wraz z UE lub Radą Europy i wsparty przez ONZ.
Według gazety ONZ przygotowała już projekt rezolucji w sprawie powołania takiego trybunału.
Przeciwnicy trybunału uważają, że jego pojawienie się obniżyłoby rangę MTK i mogłoby zniechęcić rosyjskie kierownictwo do negocjacji w sprawie zakończenia działań wojennych. Zauważają również, że głowy państw i ministrowie spraw zagranicznych na mocy prawa międzynarodowego mogą mieć immunitet chroniący przed ściganiem ich przez sądy krajowe.
Francja, Holandia i kraje bałtyckie popierają obecnie pomysł utworzenia trybunału. Stanowiska USA i Wielkiej Brytanii w tej sprawie są dość powściągliwe.
Projekt rezolucji w sprawie trybunału dla Rosji krąży w ONZ - donosi "The Guardian".
Brytyjska gazeta "Guardian" podaje, że kluczowe osoby w administracji prezydenta USA Joego Bidena zaczynają popierać pomysł powołania specjalnego trybunału do zbadania zbrodni wojennych popełnionych po inwazji Rosji na Ukrainę i roli rosyjskiego kierownictwa w tej wojnie.
Gazeta zaznaczyła, że USA były początkowo sceptycznie nastawione do takiego pomysłu, ale znaczące wysiłki ukraińskiego przywódcy Wołodymyra Zełenskiego, który aktywnie lobbuje za utworzeniem trybunału, sprawiły, że wielu kluczowych graczy w świcie Bidena zrewidowało swoje stanowisko.
Ambasador USA ds. globalnego wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych Beth van Schaack powiedziała w tym tygodniu: "Jest to coś, co bardzo martwi prezydenta Ukrainy. Tego chcą obywatele jego kraju i myślę, że to wiele zmieni".
Wcześniej podkreśliła, że Międzynarodowy Trybunał Karny ma jurysdykcję nad prezydentem Rosji Władimirem Putinem, a sam MTK wszczął śledztwo w sprawie zbrodni wojennych popełnionych na terytorium Ukrainy.
Ukraińskie kierownictwo uważa, że MTK będzie mógł ścigać tylko konkretnych zbrodniarzy wojennych, a nie kierownictwo Rosji, i naciska na utworzenie osobnego trybunału.
Sąd w Kazaniu ukarał Swietłanę Lediakinę, mieszkankę miasta, grzywną w wysokości 30 tys. rubli. Kobieta wyszła na ulice, samotnie protestując. Trzymała zdjęcie ojca z napisem "Kocham mojego tatę", którym rzekomo skompromitowała armię.
Rosyjski sąd uzasadnił, że Lediakina nie została ukarana grzywną z powodu plakatu z tekstem "Kocham mojego tatę", ale z powodu napisu "Pokój" - dowiedział się serwis OVD-Info po przeczytaniu wyroku sądu.
Została ukarana grzywną z artykułu o dyskredytacji armii (cz. 1 art. 20.3.3 Kodeksu wykroczeń administracyjnych).
85 proc. Europejczyków uważa, że Unia Europejska powinna jak najszybciej zmniejszyć swoją zależność od rosyjskiego gazu i ropy.