Cerkiew w obwodzie mikołajowskim przetrwała dwie wojny światowe.
Maksim Timchenko, prezes zarządu największej ukraińskiej spółki energetycznej DTEK, odniósł się w sobotę na antenie brytyjskiej telewizji BBC do ataków Rosjan na ukraińską infrastrukturę energetyczną. U progu zimy brak prądu w niektórych regionach Ukrainy grozi katastrofą humanitarną.
Ukraiński rząd wezwał obywateli i obywatelki do ograniczenia zużycia prądu w gospodarstwach domowych poprzez możliwie rzadkie korzystanie z takich sprzętów jak piece elektryczne czy pralki.
Jak stwierdził Timchenko, ukraiński system energetyczny jest na tyle poważnie uszkodzony, że każdy sposób ograniczenia zużycia energii - włącznie z czasowym opuszczeniem kraju - może pomóc Ukrainie wygrać wojnę z Rosją. Tłumaczył też, że "jeśli [ludzie] mogą znaleźć alternatywne miejsce pobytu na kolejne trzy czy cztery miesiące, byłoby to bardzo pomocne dla systemu".
To nie jest awaryjna sytuacja, w której ludzie muszą się natychmiast ewakuować, ale musimy zorganizować wszystko tak, aby konsumpcja energii była jak najbardziej efektywna. Jeśli zużyjesz mniej, szpitale, w których leżą ranni żołnierze, będą miały zagwarantowane zasilanie
- mówił Timchenko.
Prokurator generalny Ukrainy Andrij Kostin poinformował o odnalezieniu ponad 700 ciał. Zwłoki - w 90 proc. należące do cywilów - odnaleziono w wyzwolonych częściach obwodów charkowskiego, donieckiego i chersońskiego.
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow wyraził nadzieję, że uda się dokonać wymiany amerykańskiej koszykarki Brittney Griner za Wiktora Buta, urodzonego w Azerbejdżanie handlarza bronią.
Griner została skazana na dziewięć i pół roku w rosyjskiej kolonii karnej za posiadanie naboju olejku haszyszowego do palenia w e-papierosie. Z kolei But od upadku Związku Sowieckiego aż do aresztowania w 2008 roku był jednym z najsłynniejszych handlarzy bronią na świecie.
Amerykańskie władze studzą jednak optymizm, twierdząc, że strona rosyjska nie podchodzi poważnie do negocjacji w tej sprawie. Od czerwca br. strona amerykańska proponuje wymianę Buta na Griner i Paula N. Whelana - więzionego na terenie Rosji od ponad czterech lat pod zarzutem szpiegostwa.
Ministerstwo Obrony Ukrainy opublikowało fotografię przedstawiającą chłopca, który przeżył rosyjską okupację Chersonia.
Ukraiński Sztab Generalny: W okupowanym Ługańsku zaobserwowano zwiększoną liczbę rosyjskich wojsk. Z kolei we wsi Krasne i miejscowości Simeikyne w obwodzie ługańskim wojska rosyjskie mają przymusowo wysiedlać ludność cywilną z domów i zajmować opuszczone budynki - podaje The Kyiv Independent.
"The Washington Post": Moskwa porozumiała się z Iranem w sprawie rozpoczęcia produkcji irańskich dronów na terytorium Rosji.
Od początku inwazji Rosji na Ukrainę 24 lutego br. w rosyjskich atakach śmierć poniosło 16 tys. cywilów - podała Organizacja Narodów Zjednoczonych. Rosja zaprzecza, że cywile stanowią cel jej ataków.
Z informacji udzielonych przez wiceszefa kancelarii prezydenta Ukrainy Kyryła Tymoszenkę, Rosjanie ostrzelali punkt humanitarny w Biłozerce w obwodzie chersońskim, w którym rozdawano chleb. W wyniku ostrzału pięć osób zostało rannych.
- Rosyjskie ataki rakietowe na Ukrainę mają na celu wyczerpanie zapasów Kijowa w zakresie obrony przeciwlotniczej i ostateczne osiągnięcie dominacji na niebie nad krajem - powiedział w sobotę agencji Reutera główny doradca Pentagonu ds. polityki Colin Kahl.
Kahl dodał też, że aby rosyjska taktyka nie zadziałała, Ukraińcy muszą "dostawać to, czego potrzebują, aby ich obrona powietrzna była skuteczna”. W sobotę takie wsparcie - o wartości 50 mln funtów - zapowiedział już premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak.
Od tygodnia niemal nieprzerwanie trwają ataki rakietowe na miasta w Ukrainie - jedne z najcięższych od wybuchu wojny w lutym. W efekcie pracować przestała blisko połowa ukraińskiego systemu energetycznego, co u progu zimy grozi katastrofą humanitarną - już w sobotę w Kijowie padał śnieg.
Już krótko po rosyjskiej inwazji na Ukrainę 24 lutego br. zachodni eksperci wojskowi powszechnie przewidywali, że rosyjskie wojsko spróbuje natychmiast zniszczyć ukraińskie siły powietrzne i obronę powietrzną, aby umożliwić natarcie siłom lądowym.
Goszczący w Kijowie premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak zapowiedział, że jego kraj przeznaczy 50 mln funtów na wsparcie dla Ukrainy. Środki mają zostać przeznaczone na obronę przeciwlotniczą, w tym system zwalczania dronów.
Nowy premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak spotkał się w Kijowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Na swoim Twitterze opublikował film z kulis spotkania. "Wielka Brytania wie, co to znaczy walczyć o wolność" - napisał.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w Telegramie napisał, że wraz z premierem Wielkiej Brytanii „przedyskutowali najważniejsze kwestie zarówno dla swoich krajów i dla bezpieczeństwa światowego.”
Marynarka Wojenna Ukrainy informuje o zwolnieniu z rosyjskiej niewoli trzech ukraińskich wojskowych.
Ukraiński wiceminister obrony i generał dywizji w stanie spoczynku Wołodymyr Hawryłow udzielił wywiadu brytyjskiej telewizji Sky News. Podzielił się w nim swoją prognozą: najpóźniej wiosną wojna się już skończy.
Nie wykluczył też, że do końca grudnia ukraińskie siły wrócą na Krym, by go odbić.
Zaznaczył, że Ukrainie może w tym pomóc "jakieś nieprzewidziane wydarzenie w Rosji o dużym znaczeniu, zwane czarnym łabędziem". - Myślę, że coś, co wydarzy się wewnątrz Rosji, może przyczynić się do naszego sukcesu z Krymem. Mógłby to być np. nagły upadek reżimu Władimira Putina - powiedział.
Zapewnił, że ukraińskie wojska nie tracą impetu i będą kontynuować swoją walkę także zimą, mimo mrozu i trudnych warunków,
Zbyt dużo wysiłku włożyliśmy w to, co już osiągnęliśmy, zbyt dużo przelało się krwi. Nie mamy prawa się zatrzymać. Musimy iść naprzód
- zaznaczył.
Powiedział, że "rozmowy pokojowe" z Kremlem będą możliwe dopiero wtedy, gdy Rosjanie opuszczą każdy centymetr ukraińskiej ziemi, łącznie z Krymem, który Putin zaanektował w 2014 r.
W Odessie nastroje coraz bardziej napięte. Ludzie protestują przeciwko wyłączaniu prądu. Zablokowali drogę na skrzyżowaniu Korolew-Głuszko - podaje War Monitor.
"45 proc. ukraińskich firm działa w trybie "przedwojennym", kolejne 42 proc. - częściowo (ich dochody spadły o jedną czwartą) - wynika z badania Gradus Research.
Opozycja będzie się domagała posiedzenia komisji obrony narodowej, aby ocenić stan modernizacji obrony przeciwlotniczej - zapowiada jej wiceprzewodniczący Czesław Mroczek (PO). Pisze Paweł Wroński:
Prokuratura Generalna Ukrainy poinformowała, że w wyniku rosyjskiej inwazji zginęło co najmniej 437 ukraińskich dzieci, a ponad 837 zostało rannych.
To stan na ranek, 19 listopada, jednak urzędnicy zaznaczają, że nie są to ostateczne liczby. Informacje ze strefy walk cały czas są weryfikowane.