To już koniec na dziś. Dziękujemy, że byli Państwo z nami.
- Jeśli Rosja posunie się dalej w anektowaniu Ukrainy, to USA i ich sojusznicy są przygotowani do nałożenia kolejnych ograniczeń ekonomicznych na Moskwę - ogłosiła rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre.
Rosjanie prowadzą pseudoreferenda w sprawie przyłączenia okupowanych terenów Ukrainy do Rosji. - Wiemy, że te referenda będą manipulowane - podkreśliła Jean-Pierre
Jak dodała rzeczniczka Białego Domu, "USA nie mają powodu, by zmieniać stopień gotowości swoich sił nuklearnych". Odniosła się w ten sposób do słów prezydenta Władimira Putina, który ostrzegł, że Rosja użyje "wszystkich niezbędnych środków" w wypadku zagrożenia państwa.
- Oczywiście traktujemy te groźby bardzo poważnie, ale obecnie nie widzimy żadnych powodów, by modyfikować nasze własne stanowisko dotyczące broni nuklearnej - zaznaczyła Jean-Pierre.
Na polecenie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i w reakcji na wykorzystanie przez rosyjskie wojsko broni produkcji irańskiej na terytorium Ukrainy do MSZ w Kijowie wezwano chargé d'affaires Iranu.
"Stronę irańską poinformowano, że dostarczanie irańskiej broni Rosji w celu jej dalszego wykorzystania przez rosyjskie wojsko przeciwko ukraińskim cywilom i siłom obrony jest bezpośrednio sprzeczne z publicznie zadeklarowanym przez władze Iranu stanowiskiem neutralności, poszanowania dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy" - czytamy na stronie ukraińskiego MSZ.
W odpowiedzi strona ukraińska podjęła decyzję o pozbawieniu ambasadora Iranu w Ukrainie akredytacji i o "znacznym" zmniejszeniu liczby personelu dyplomatycznego ambasady irańskiej w Kijowie.
Zaznaczono, że dostarczanie Rosji broni wykorzystywanej do prowadzenia wojny przeciwko Ukrainie jest "nieprzyjacielskim aktem, który zadaje poważny cios stosunkom Ukrainy i Iranu".
Władze Ukrainy podjęły decyzję o pozbawieniu akredytacji ambasadora Iranu i zmniejszeniu irańskiego personelu dyplomatycznego w Kijowie w odpowiedzi na dostarczanie przez Iran broni dla Rosji - oświadczyło ukraińskie MSZ.
Wcześniej informowano, że ukraińskie myśliwce zestrzeliły wielozadaniowy bezzałogowy statek powietrzny produkcji irańskiej Mohajer-6.
"Ekshumacja ciał z miejsca masowego pochówku w Iziumie została zakończona. Prace trwały przez tydzień bez przerwy. Z pochówków wydobyto 447 ciał. 215 kobiet, 194 mężczyzn, 5 dzieci, 22 wojskowych. Oprócz tego znaleziono szczątki 11 osób, których płci na razie nie można określić" - poinformował komendant główny policji Ukrainy Ihor Kłymenko.
Po raz pierwszy w Ukrainie myśliwce przeciwlotnicze Dowództwa Lotniczego "Południe" Sił Zbrojnych Ukrainy zestrzeliły wielozadaniowy bezzałogowy statek powietrzny produkcji irańskiej Mohajer-6 - informuje Tpyxa News.
Podczas 77. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ szef węgierskiej dyplomacji Péter Szijjártó jako jedyny spośród ministrów spraw zagranicznych krajów Unii Europejskiej spotkał się z szefem MSZ Rosji Siergiejem Ławrowem.
Szef polskiego MSZ Zbigniew Rau zapytany przez TVN 24 o ten fakt podkreślił, że w sprawie agresji Rosji na Ukrainę "nasze stanowiska różnią się z Węgrami zasadniczo i to kładzie się czasem cieniem na innych wymiarach relacji". - Niemniej jednak pozostała ich część zasadniczo nie ulega zmianie - zaznaczył polski minister.
Tsakhiagiin Elbegdorj, były prezydent Mongolii, oskarżył Rosję o wykorzystywanie mniejszości etnicznych jako mięsa armatniego. Zaznaczył, że żadna dyktatura nie trwa wiecznie.
W rozmowie poruszono też kwestię ostatniej decyzji Putina ws. częściowej mobilizacji, która ma objąć 300 tys. osób. - Myślę, że uda mu się wysłać taką liczbę ludzi, nasi partnerzy i służby wywiadowcze obserwowały, że potrzebne dokumenty były gotowe na długo przed tym ogłoszeniem - powiedział Zełenski.
Zachęcił Rosjan do protestów przeciwko mobilizacji, argumentując, że mogące ich za to spotkać uwięzienie jest lepsze niż wysłanie na wojnę, na której będą musieli strzelać do Ukraińców, a oni do nich. Putin nie będzie w stanie aresztować wszystkich - zaznaczył.
Każdego dnia ginie ok. 50 ukraińskich żołnierzy, ale straty Rosjan są pięć razy większe - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla francuskich mediów.
Dodał jednak, że to tylko minimalne szacunki, które nie obejmują ofiar cywilnych. Podkreślił, że ukraińskie władze konsekwentnie nie podają dokładnych danych o stratach swoich sił zbrojnych. Załenski zaznaczył, że był "zszokowany" brakiem wsparcia ze strony Izraela, od którego Ukraina nic nie otrzymała.
Prezydenta Ukrainy pytano m.in. o ostatnie groźby prezydenta Rosji Władimira Putina dotyczące użycia broni jądrowej. Nie wierzę, by świat pozwolił Putinowi na użycie broni atomowej - odpowiedział prezydent. Zaznaczył, że negocjacje z Rosją nie mogą się udać, a na Kreml działają jedynie argumenty siły. - Tylko siła może nam teraz pomóc - podkreślił Zełenski.
Rosjanie uciekają przed poborem. Kolejka na granicy rosyjsko-gruzińskiej osiągnęła 15 km, czas oczekiwania to blisko dwa dni.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał dekret, którym mianował Ołeksija Makejewa nowym ambasadorem w Niemczech - podaje portal Ukrainska Prawda.
Makejew jest przedstawicielem MSZ Ukrainy do spraw polityki sankcyjnej i członkiem międzynarodowej grupy eksperckiej pod kierownictwem szefa biura (administracji) prezydenta Ukrainy Andrija Jermaka i byłego ambasadora USA w Rosji Michaela McFaula. Pełni służbę w dyplomacji od 1996 roku, pracował m.in. w Berlinie i Bernie.
Dotychczasowy ambasador Ukrainy w Niemczech Andrij Melnyk, który zasłynął bardzo krytycznymi uwagami pod adresem rządu RFN po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, został zwolniony przez prezydenta Zełenskiego w lipcu. Melnyk był ambasadorem Ukrainy w Niemczech od 2014 roku.