Dziękujemy za śledzenie dzisiejszej relacji na żywo z wydarzeń związanych z wojną w Ukrainie. Zapraszamy do czytania nas jutro.
Atak okupantów na tamę w Krzywym Rogu miał na celu nie tylko zniszczenie infrastruktury cywilnej, ale także zakłócenie ofensywy sił zbrojnych Ukrainy w kierunku Chersonia – uważa doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz.
"Dziś uderzyli w tamę w Krzywym Rogu, czekając, aż fala rzeki Ingulec zmyje nasze pontony, nasze przeprawy. To znak, że kryzys na prawym brzegu stopniowo rośnie" – powiedział Arestowycz, którego cytuje ukraiński serwis Unian.
"Uderzenie rosyjskich rakiet na budowle hydrotechniczne w Krzywym Rogu jest zbrodnią wojenną i aktem terroru. Pobici przez armię ukraińską na polu bitwy rosyjscy tchórze toczą teraz wojnę z naszą krytyczną infrastrukturą i cywilami. Rosja jest państwem terrorystycznym i musi być za takie uznana" – napisał na Twitterze szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kułeba.
Iwan Pieczorin, jeden z głównych dyrektorów rosyjskiej rządowej Korporacji Rozwoju Dalekiego Wschodu i Arktyki, to kolejny wpływowy rosyjski menedżer, który w tym roku zginął gwałtowną śmiercią.
Według rosyjskich mediów menedżer ten wypadł przez burtę łodzi koło Władywostoku i gdy go odnaleziono, już nie żył.
"Ukrzaliznytsia przywraca usługi kolejowe do wyzwolonego obwodu charkowskiego. Od 15 września między Charkowem a Bałakliją zacznie kursować autobus szynowy. Aby przywrócić obsługę, kolejarze szybko naprawili most oraz dziesiątki uszkodzonych torów i sieci trakcyjnych" – czytamy w komunikacie Kolei Ukraińskich.
Wiceszef kancelarii prezydenta Kyryło Tymoszenko poinformował o skutkach rosyjskiego ataku na tamę w Krzywym Rogu.
"W miejscu uderzenia dochodzi do wycieku wody o wielkości 100 metrów sześciennych na sekundę. Poziom wody w rzece Ingulec zmienia się co godzinę" – napisał Tymoszenko na Telegramie.
Według niego specjalne stanowiska stale monitorują poziom wody na ulicach miasta, obserwują także prywatne domy w dzielnicach, w których istnieje ryzyko powodzi.
"To wyzwanie dla nas wszystkich, ale sytuacja jest pod kontrolą. Wszystkie służby są zaangażowane, aby jak najszybciej wyeliminować zagrożenie" – podkreśla Tymoszenko.
Wołodymyr Zełenski w wieczornym przemówieniu oskarżył Rosję o próbę "zalania Krzywego Rogu”, który jest rodzinnym miastem prezydenta Ukrainy.
Prezydent USA Joe Biden zamierza nominować Lynne Tracy na nową ambasador w Rosji. Tracy pełniła funkcję zastępcy szefa misji w ambasadzie USA w Moskwie w latach 2014-17.
Informację o planach Białego Domu dotyczących obsadzenia placówki dyplomatycznej w Moskwie podał w środę PAP, powołując się na Reutersa.
Stanowisko ambasadora USA w Rosji jest nieobsadzone od 4 września, kiedy to ambasador John Sullivan zakończył swoją służbę.
"Mam wrażenie, że wciąż jesteśmy daleko od pokoju. Skłamałbym, gdybym powiedział, że to może się wkrótce wydarzyć" - powiedział w środę sekretarz generalny ONZ António Guterres po rozmowie telefonicznej z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Guterres - cytowany przez "Guardiana" - powiedział, że on i rosyjski prezydent rozmawiali o wysiłkach zmierzających do przezwyciężenia "przeszkód" związanych z rosyjskim eksportem żywności i nawozów, ale ostrzegł, że naiwnością byłoby sądzić, że nastąpił wystarczający postęp w kierunku szybkiego zakończenia wojny w Ukrainie.
- Nie mam złudzeń. W chwili obecnej szanse na porozumienie pokojowe są minimalne - powiedział sekretarz generalny ONZ.
Podczas kontrofensywy ukraińskie wojsko uwolniło Kyseliwkę od wojsk rosyjskich – poinformował szef chersońskiej rady obwodowej Aleksander Samoilenko.
"Wczoraj wyzwolono osadę Kyseliwka, która znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie regionalnego centrum. Jedyną osadą, która obecnie oddziela armię ukraińską od miasta Chersoń, jest słynna Czornobajiwka" – powiedział Samoilenko na antenie telewizji.
Według niego wyzwolona Kyseliwka znajduje się 25 km od Chersonia.
W Odessie wieczorem 14 września ukraińskie siły obrony powietrznej zapobiegły atakowi rakietowemu wojsk rosyjskich - poinformowała służba prasowa rady miejskiej w Odessie.
"Podczas działania wrogich samolotów na niebie nad morzem, w pobliżu Odessy, siły obrony przeciwlotniczej zapobiegły atakowi rakietowemu na region" – czytamy w komunikacie.
Państwo terrorystyczne kontynuuje walkę z ludnością cywilną – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, komentując ataki rakietowe Rosjan na budynki hydrotechniczne w Krzywym Rogu.
"Wszystko, co mogą zrobić okupanci, to siać panikę, stwarzać sytuację awaryjną, próbować pozostawić ludzi bez światła, ciepła, wody i jedzenia. Czy będzie w stanie nas to złamać? Nie ma mowy. Czy otrzymają sprawiedliwą odpowiedź i odwet? Oczywiście, że tak" – napisał Zełenski na kanale Telegram.
Przypomnijmy, że Rosjanie w środę po południu ostrzelali "obiekty hydrotechniczne" w Krzywym Rogu. W efekcie tego podniósł się poziom rzeki Ingulec.
Unia Europejska podjęła w środę decyzję o rozszerzeniu środków ograniczających wobec rosyjskich osób fizycznych i prawnych po tym, jak Węgry przestały blokować przyjęcie decyzji - poinformował o tym rzecznik czeskiej prezydencji w Radzie UE.
"Węgry odmówiły blokowania kontynuacji sankcji UE wobec Rosji. Procedura decyzyjna została pomyślnie zakończona w środę" – czytamy w komunikacie, który cytuje agencja Ukrinform.
Zwraca się uwagę, że teraz decyzja o przedłużeniu sankcji o kolejne sześć miesięcy musi zostać opublikowana w Dzienniku Urzędowym UE. Środki ograniczające, w tym zakaz wjazdu i zamrożenie mienia, dotyczą 1200 osób fizycznych i prawnych.
Bez przedłużenia sankcji wygasłyby one w czwartek.
Niemcy dostarczyły Ukrainie cztery kolejne zestawy przeciwlotnicze Gepard, co według danych rządu federalnego zwiększyło ich liczbę do 24 - informuje agencja Interfax-Ukraina.
Kolejnych sześć gepardów jest przygotowywanych do wysłania na Ukrainę. Siły zbrojne otrzymały również 53 tys. pocisków dla tych przeciwlotniczych dział samobieżnych.
Wczoraj minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba skierował ostre słowa do Niemiec i niemieckiego kanclerza Olafa Scholza za to, że zbyt długo zwlekają z dostawą broni dla Ukrainy.
W środę po południu 8 rosyjskich pocisków uderzyło w "obiekty hydrotechniczne" w okolicy Krzywego Rogu. W mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej filmów, na których widać, że uszkodzenie "obiektów hydrotechnicznych" spowodowało podniesienie się poziomu wody w rzece Ingulec.