To już koniec na dziś. Dziękujemy, że byli Państwo z nami.
- Rosyjska armia przerzuca część swoich sił ze wschodu na południe, ale to jej nie pomoże, żaden z ich ataków nie pozostaje bez naszej odpowiedzi - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w opublikowanym w niedzielę wieczorem nagraniu.
Ukraiński przywódca przekazał, że minionej doby doszło do jednego z najpotężniejszych ostrzałów Mikołajowa i obwodu mikołajowskiego od początku pełnowymiarowej wojny. Na budynki mieszkalne, szkoły, inną cywilną infrastrukturę i obiekty przemysłowe w mieście spadło kilkadziesiąt rakiet i pocisków.
Anatolij Czubajs, były wysłannik rosyjskiego prezydenta Władimira Putina ds. zrównoważonego rozwoju, który zrezygnował ze stanowiska i opuścił Rosję w związku z agresją na Ukrainę, trafił do szpitala w jednym z krajów europejskich - pisze rosyjska redakcja BBC. Były wysokiej rangi urzędnik został hospitalizowany w związku z zespołem Guillaina-Barrego, który powoduje niedowład kończyn - podaje BBC, powołując się na źródła w jego otoczeniu.
Pokój, w którym Czubajs poczuł się źle, zbadali specjaliści w kombinezonach ochrony chemicznej.
Potwierdzają się wcześniejsze informacje o udanym ukraińskim ataku na rosyjski pociąg. Armia ostrzelała z wyrzutni HIMARS 40 wagonów kolejowych, które przybyły z żołnierzami i sprzętem z okupowanego Krymu do obwodu chersońskiego na południu Ukrainy - poinformował rzecznik władz obwodu odeskiego Serhij Bratczuk. Według niego ok. 80 wojskowych zginęło, a 200 zostało rannych.
200 rosyjskich żołnierzy z 810. brygady piechoty morskiej odmawia powrotu do walki w Ukrainie - podaje The Kyiv Independent za resortem obrony Ukrainy.
Siły zbrojne Ukrainy odparły wojska rosyjskie na kierunkach Charków, Bachmut i Awdijiw. W rejonie Awdijiwki nieprzyjaciel osiągnął częściowy sukces i przeniósł część jednostek ze Słowiańska na kierunek Zaporoski - podaje Ukrinform.
Ukraińska armia podaje, że w pobliżu wybrzeża krymskiego manewruje 17 okrętów bojowych i kutrów rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Wśród nich jest sześć jednostek przenoszących pociski manewrujące typu Kalibr. Łącznie znajdują się na nich 44 takie rakiety.
Z analizy zdjęć satelitarnych wynika, że w tzw. obozie filtracyjnym w Ołeniwce, gdzie zginęły dziesiątki ukraińskich jeńców, doszło do wybuchu termobarycznego wewnątrz obiektu - uważa Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
"Media piszą o »ataku na Ołeniwkę«, ale czy jest na to dowód?" - pyta Podolak na Twitterze.
Jak dodaje, ze zdjęć satelitarnych wynika, że tylko jeden budynek został zniszczony. "Więźniów przeniesiono tam tuż przed atakiem. Analiza zdjęć świadczy o termobarycznej eksplozji w środku" - przekazał doradca prezydenta.
"Ostrzał? Nie, zamach terrorystyczny" - twierdzi.
Samoloty ukraińskich sіł szturmowych uderzyły w bazy wojsk rosyjskich w rejonie Biłohirska i Suchej Stawki - przekazała agencja Ukrinform.
"Wysoce precyzyjne uderzenie pociskami HIMARS zniszczyło pociąg składający się z ponad 40 wagonów, który przybył z Krymu, przewożąc wojsko, sprzęt i amunicję do obwodu chersońskiego. Ładunek z pociągu nigdy nikogo nie zabije. Chwała Ukrainie!" - przekazał doradca ukraińskiego MSW Anton Gieraszczenko.
Siły rosyjskie opuszczają dwie miejscowości w obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy po ataku ukraińskiej armii na miejsce ich rozlokowania - przekazał ukraiński wywiad wojskowy (HUR).
"Po uderzeniach Sił Zbrojnych Ukrainy nocą z 28 na 29 lipca na miejsce rozlokowania sił okupantów w pobliżu miejscowości Werchnij Tokmak i Czernihiwka w obwodzie zaporoskim raszyści wycofali skład osobowy i sprzęt na inne pozycje" - czytamy w komunikacie HUR.
Jak dodano, ok. 40 rannych przetransportowano do szpitala w mieście Połohy. Z Czernihiwki wycofano praktycznie cały skład osobowy. W okolicy pozostaje kilka punktów kontrolnych i nie więcej niż 100 wojskowych. Resztę wojskowych dyslokowano do miast Tokmak i Berdiańsk. Według ukraińskiego wywiadu podczas wycofywania się z tych pozycji siły rosyjskie próbują "robić wrażenie, że to planowa rotacja".
"W rzeczywistości okupanci mają zamiar całkowicie opuścić miejscowości i rozpoczęli zaminowywanie dróg dojazdowych" - przekazano.