Problemy finansowe mogą okazać się znacznie większą przeszkodą w realizacji nowych projektów energetycznych niż protesty ekologów
W połowie maja Zgromadzenie Narodowe - izba niższa francuskiego parlamentu - postanowiło wprowadzić zakaz poszukiwania i eksploatacji gazu łupkowego metodą stosowaną z powodzeniem w Ameryce Północnej. Decyzja francuskich deputowanych wywołała obawy, że to początek antyłupkowej krucjaty i wkrótce Unia Europejska stworzy regulacje, które zakończą polskie marzenia o bogactwie ukrytym pod naszą ziemią.
- Wiem, kto lobbuje przeciw wydobyciu gazu łupkowego - powiedział dwa dni później Donald Tusk. Prasa komentowała, że na myśli miał zapewne Gazprom, który obawia się utraty europejskiego rynku, oraz francuskie firmy zaangażowane w energetykę atomową.
Wszystkie komentarze