Nergal*: Od pandemii mam pasję do geopolityki. Choć być może to kwestia nie pandemii, ale wieku? Cytując klasyka: "Każdy dziad swój zestaw leków ma, każdy dziad na polityce się zna". Może ja już wchodzę w tę fazę?
Od kilku lat przeżywam kryzys - być może to naturalny kryzys każdej pierwszej miłości - konsumpcji muzyki. Przeżywanie muzyki czy sztuki w ogóle przeszło mi w zainteresowanie światem zewnętrznym: zacząłem patrzeć na te nasze domki z kart. I jak mnie ktoś pyta, czego ostatnio słucham, to odpowiadam, że podcastów o geopolityce.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
+ za ostatnie zdanie.
Mam gdzieś jego stabilność. Jeżeli mu nie po drodze z KK, to po co na każdym kroku czepia się religii?
- "Jak kruche są fundamenty waszej wiary, że marne 1,76 m wzrostu, 70 kg i przeciętna inteligencja jest w stanie tak wami zatrząść?"
Jeżeli ktoś w mojej obecności obraża kochaną mi osobę np. żonę, to mało mnie obchodzi jego wzrost i waga. Dostaje "w pysk". Chyba nie potrzeba mieć doktoratu, żeby zrozumieć tak prostą zależność.
Ordynus z ciebie pospolity.
Nie czepia się, on tylko nie chce, żeby g...o z wentylatora przestało ludziom przeszkadzać. Normalny człowiek żyje, katol obszczywa wszystko świętością i przejmuje na własność.
W czym KK może przeszkadzać osobom niewierzącym? Kto nie chce, ten nie chodzi do kościoła i nie stosuje się do katolickich zasad.
Czy się to Nergalowi podoba, czy nie, katolicy stanowią znaczną część naszego społeczeństwa. Przedstawiciele każdej grupy mają prawo zabierać głos w każdej sprawie społecznej,... zachowując kulturę przekazu.
Naprawdę nie widzisz zawłaszczenia państwa przez katolików ?wpychania się do szkół, do polityki, propagowania swojego światopoglądu w przestrzeni publicznej. Nie wierzę,że tego nie widzisz
Widzę i akceptuję, bo jako duża grupa społeczna mają do tego prawo.
Gdyby lewaki zdobyli większość, to najpierw religia zniknęłaby ze szkół, a później głoszenie Ewangelii byłoby możliwe tylko w konspiracji. Prześladowania Chrześcijan nie są niczym nowym na świecie. Na szczęście takiej "wolności" nie doczekam.
Mam nadzieję że doczekam chwili kiedy religia zniknie ze szkół i wróci do salek katechetycznych. W kościołach będzie głoszona ewangelia a nie polityczna agitacja i kapłani będą utrzymywani przez wiernych.
Teraz Doda o postmodernizmie
plotami żyjesz?
Najzabawniejsze jest to zrównywanie kazania w kościele z wywiadem.
Taka nienawiść do człowieka , który opowiedział o swoich odczuciach, nie jest normalna.
A nienawiść do nas jest normalna?
Czy to warte nienawiści?
Miłość do ludzi znajdziesz u Kaczyńskiego i niejakiego Jędraszewskiego.
Tam będziesz miał "normalnie"
Królowo, mówię o nas, tzn. nie o zwolennikach Kaczyńskiego, tylko o nas, krytykujących Nergala. Widzisz różnicę?
Teraz tak, ale przy swoim stoję.
A za tytuł królowej dziękuję. Jeszcze mnie nigdy w moim długim zyciu nikt tak nie uhonorował :-)
Pozdrawiam
Łapka w górę to pomyłka! Masz jedną więcej łapkę w dół.
miau
Akurat słowa o wychowaniu dzieci też bardzo trafne.
Wychowujemy mimozy, które potem nie radzą sobie z byle przeszkodą w życiu. Nadopiekuńczość jest tak samo szkodliwa jak zaniedbanie.
Ile dzieci wychowałeś?
On ma 100% racji. Nadopiekuńczość, wyręczanie we wszystkim dzieci i młodzieży, to pozbawianie ich energii w trudach życia. Wyrastają na osoby, którym wszystko "się należy", wszystko ktoś musi dla nich zrobić. I to w dużym stopniu zabija ich pewność siebie, Bo strach, że czemuś nie podołają będzie z nimi długo.
Ale każde dziecko jest swoistym cudem.... i różnie z tym bywa. :-)
Wychowałam jedno, córkę, nad którą tym bardziej wedle nadopiekuńczych rodziców, powinnam się trząść.
Natomiast jestem psychologiem dziecięcym, na co dzień pracuję z dziećmi i widzę, ile złego robią swoim dzieciom ci rodzice, którzy chowają je pod kloszem.