Miasto Trumpa nie chce Trumpa. Mężczyzna z gitarą na ramieniu idzie oddać głos w lokalu wyborczym w Nathan Straus Elementary School na Manhattanie. Choć Donald Trump jest bardzo silnie kojarzony z Nowym Jorkiem, to w Wielkim Jabłku zdecydowanie wygrała Kamala Harris. W stanie Nowy Jork zdobyła 55 proc. głosów, a na samym Manhattanie - 80 proc., ponad cztery razy więcej niż prezydent-elekt.
Rozczarowane czarne kobiety. Sympatyczki Kamali Harris opuszczają noc wyborczą w sztabie Demokratów na kampusie Howard University w Waszyngtonie. To macierzysty uniwerek obecnej wiceprezydent, jedna z najważniejszych uczelni kształcących głównie czarnych studentów. Czarne kobiety to obecnie najwierniejszy elektorat Partii Demokratycznej - według danych CNN Harris miała wśród nich przewagę 85 pkt proc.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
"Trump od początku kampanii uznawany był za kandydata lepszego dla biznesu." - Trump lepszy dla biznesu, bo 6 razy zbankrutował pieniążki, które dostał od tatusia?