Polskie uczelnie kończą studenci, którzy pobierali krew online i ściągali na zdalnych egzaminach

- Zdarza się tak, że w ostatniej chwili dowiadujemy się o różnych rzeczach, nawet o jakimś egzaminie – mówi Michał. W październiku rozpoczął szósty rok nauki na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym.

Ale nie narzeka. Na medycynie trzeba się uczyć systematycznie. Teraz zajęcia ma głównie w szpitalu. To tygodniowe lub dwutygodniowe bloki. Student uczy się nie tylko w tygodniu. Bo w weekendy uczy się na blok, który rozpocznie się w poniedziałek. Po każdym bloku jest zaliczenie. Studenci sobie pomagają – starsze roczniki dają młodszym pytania z lat wcześniejszych. To pomaga. Tempo nauki jest szybkie.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    “Często się zdarza, że pacjenci nie chcą z wami rozmawiać?
    - Tak, ale wtedy taka osoba dostaje informację, że leży w szpitalu klinicznym, więc musi rozmawiać ze studentami. Inaczej nie będzie leczona.” - cóż za początek uczenia empatii i poszanowania praw pacjenta
    @WinstonSmith1984
    Dlatego w kontaktach z lekarzami trzeba być zdecydowanym, asertywnym i zawsze mieć wszystko na piśmie.
    już oceniałe(a)ś
    43
    8
    @WinstonSmith1984
    Pacjent w szpitalu klinicznym NIE musi wyrażać zgody na badanie przez studentów. Wymuszanie tego jest nielegalne.
    już oceniałe(a)ś
    77
    3
    @WinstonSmith1984
    No pięknie, po prostu pięknie, nie rozmawia - to wypad !
    już oceniałe(a)ś
    34
    5
    @jj-lodz
    Zgadza się.Jak pacjent postanowi nie rozmawiać to nie będzie rozmawiał i tyle.Przeciez za to nie biją.A jak ma poważnie zagrożone zdrowie czy życie nie mogą go wypisać,bo nie gada.Uznawany jest za niesympatycznego ale asertywnego.
    już oceniałe(a)ś
    28
    1
    @WinstonSmith1984
    A niby dlaczego nie ? Pacjent to jakaś św krowa ?
    już oceniałe(a)ś
    8
    21
    @WinstonSmith1984
    - Ja chcę do kliniki, bo tam leczą profesorowie
    - Ale profesorowie uczą tam studentów, którzy muszą się uczyć na rzeczywistych przypadkach!
    - Ale ja chcę profesora ale nie będzie mnie tu jakiś studencina oglądał!

    Polska, mieszkam w Polsce....
    już oceniałe(a)ś
    36
    18
    @WinstonSmith1984
    Pacjent wcszpitaly uniwersyteckim ma prawo odmówić badania przez studentów bez żadnych konsekwencji. Nie siejcie dezinformacji.
    już oceniałe(a)ś
    27
    1
    @bazbaz1973
    Nie jeden, a czterdziestu. Pytania i sposób ich zadawania uwłaczający godności, podejście jak do kawałka mięsa z którym można robić co się tylko chce.
    już oceniałe(a)ś
    11
    5
    @Hipokrytes007
    A czy student medycyny to święta krowa, że ma się uczyć kosztem pacjentów?
    już oceniałe(a)ś
    5
    8
    @bazbaz1973
    "Ja chcę mieć dobre leczenie. " "Ok. Ale tyko w szpitalu klinicznym, gdzie będą hordy studentów. " Polska, mieszkam w Polsce.
    już oceniałe(a)ś
    1
    3
    @mtz92
    A jak ma się czegoś nauczyć? Przez objawienie na Jasnej Górze? I dlaczego kosztem? Czy rozmowa zabije pacjenta?
    już oceniałe(a)ś
    9
    1
    @mtz92
    a jak się ma uczyć, na manekinach?
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    @WinstonSmith1984
    takie zachowanie jest typowym dla polskich szpitali i lekarzy.Dno
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @leosia.wspaniala
    na symulowanych pacjentach, na standaryzowanych pacjentach, na zajęciach i na symulatorach. czego ta grupa nauczyła się takiego ważnego, że musieli tej kobiecie traumę zafundować? nie mógł nauczyciel przynieść jej karty i omówić w salce dydaktycznej? mógł. nie mógł zapytać wcześniej o zgodę i wybrać tylko te osoby, których nie trzeba zmuszać? mógł. czy prawa pacjenta przestają obowiązywać w szpitalu klinicznym? prawo do intymności i godności? czy lekarz ma prawo pogarszać stan psychiczny lub fizyczny pacjenta w jakimkolwiek celu? nie, nie ma prawa. więc zamilcz, bo się nie znasz. mentalność niewolnika.
    już oceniałe(a)ś
    5
    2
    @leosia.wspaniala
    jeśli studiujesz medycynę to przyjdź do szpitala z własną matką w żałobie albo świeżo po informacji o przerzutach, niech koledzy i koleżanki z grupy się na niej uczą. nie, nie musisz jej pytać o zgodę. jeśli wychowała taki pozbawiony ludzkich odruchów aspołeczny typ jak ty, to zasłużyła na to.
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    Co za bełkot… Strumień świadomości nie zastąpi reportażu…
    @piesizm
    To jeden z najmądrzejszych komentarzy jakie kiedykolwiek przeczytałem
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @piesizm
    Nie podoba ci się, nie czytaj, nikt nie każe.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    KOREKTO! REDAKTORZE! " uderzenie narzędziem tempem albo ostrym"
    @dino89
    "Zapach elektrokoagulacji ma słodkawy zapach."
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    A tymczasem w innej rzeczywistości, prokuratorzy - pewnie po szkole sądownictwa powszechnego i aplikacji online - nie widzą niczego nagannego w ujawnianiu tajemnicy obrończej kilka godzin po tym, jak tenże obrońca był na przesłuchaniu albo oskarżają Panią doktor ginekolog za nieistniejące czyny.

    Bójmy się ze wszystkich stron...
    @GabrielFikcyjny
    Adwokackiej. Tajemnicy adwokackiej. Obrończej tam jeszcze nie było panie Gabrielu. Fikcyjny.
    już oceniałe(a)ś
    7
    5
    @tunczyk
    Otóż obrończej.
    Studia prawnicze - rok drugi.
    Jak jest Mundial - wszyscy są selekcjonerami. Jak artykuł lub wpis o prawie - wszyscy są prawnikami. To nawet zabawne, przyznaję:)
    już oceniałe(a)ś
    16
    2
    @tunczyk
    Ale jako, że tylko ja się uśmiałem i część mądrych prawników (bo nie każdy prawnik jest mądry), a Ty niekoniecznie, to wyjaśniam:
    Jeśli Klient uważa, że toczy się w jego sprawie postępowanie karne, a on jest sprawcą (lub o sprawstwo będzie podejrzany), to porada prawna adwokata w tej konkretnej sytuacji automatycznie staje się tajemnicą obrończą.
    Idącą dalej niż tajemnica adwokacka, oczywiście.
    Na tym wyjaśnienie kończę i pozdrawiam.
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    @GabrielFikcyjny
    Nie jestem prawnikiem, ale słyszałem, że prokuratorzy bardzo często wzywają głównego podejrzanego w charakterze świadka a nie podejrzanego - bo wtedy on nie może odmówić składania zeznań bez konsekwencji karnych. I dopiero po wyłudzeniu obciążających go zeznań i zgromadzeniu innych dowodów lub "dowodów" stawiają mu formalnie zarzuty. Czy to prawda? Co wtedy może zrobić osoba wezwana w charakterze świadka jeśli z zadawanych pytań zorientuje się, że tak naprawdę jest głównym podejrzanym w sprawie? I nieważne czy jest winna czy nie bo każdy oskarżony ma prawo do obrony.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    No dobra, po szkole w chmurze, czas na SZPITAL W CHMURZE ! Brawo MY !
    już oceniałe(a)ś
    59
    0
    najgorsze ze czymś czego się powinno wstydzić i za nic na świecie nie ujawniac studenci się chwalą i nie widzą problemu.
    @patryk.nijaki
    Jak Ewa,która może aktorstwo,może filologię i to też nie wiadomo którą.
    Cóż, mam nadzieję, że umrę zdrowy ...
    już oceniałe(a)ś
    7
    4
    @patryk.nijaki
    No tak, najlepiej nie mówić prawdy.
    A niby czego mają się tam wstydzic?
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    Juniora wysłałem natychmiast do pobierania krwi w szpitalu i Praktyce . Niczego go w tej Polsce nie nauczyli . Praktyki wakacyjne ma u nas w Niemczech i tu klucie pacjentów to jego podstawowe famulatorskie zajecie. Jeszcze viggo nie idą jak należy ale się uczy. BTW - pobieraniem krwi zajmują się albo specjalnie wykształcone " pobieraczki" lub lekarze - pielęgniarki, nawet dyplomowane, maja prawo wykonać wyłącznie zastrzyk podskórny .
    Polski problem specjalizacyjny to Hierarchizm rodzinno kompetencyjny. Jaki ma sens wysyłanie na dermatologie gościa z najlepszym wynikiem skoro taki mozg przydałby się w Kardiologii lub przy zdolnościach manualnych w mikrochirurgii ??? Będzie oglądał pryszcze i robił profesurę ze zmian pęcherzowych ? tylko po co ? Tu potrzebne jest praktyczne podejście - szef z "cojones" widzący czy masz to COS . i wtedy jazda
    @Kondensator_wysokopradowy
    No nie wiem.Łuszczyce, różne rodzaje leczy się średnio. Bardzo niekomfortowa choroba.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    @dodoni
    Co to za bełkot?
    już oceniałe(a)ś
    6
    2
    @Jael
    Bo leczy się objawy,nie przyczyny?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @n.bb
    ...a grzecznie to jak będzie brzmiało?
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    @Renatan12
    W przypadku niektórych łuszczyc pewnie tylko objawy.Podobnie z stropowymi zap.skóry.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    @dodoni
    Te, znawca medycyny i dermatologii! Słyszałeś o takich chorobach jak łuszczyca, toczeń, pęcherzyca, czerniak? O śmiertelnych chorobach skóry słyszałeś mądralino? kardiologów to ci u nas dostatek akurat, podobnie jak ginekologów, ale spróbuj znaleźć reumatologa
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @dodoni
    Akurat w kardiologii jest więcej wchodzenia w wytyczne i jasne schematy niż tęgiego myślenia jak w niektórych innych specjalizacjach.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    co za debilny artykuł
    @Zibi777
    Trochę infantylny.
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    @Zibi777
    A większość komentarzy (nie Twój) pod tym względem mu dorównuje.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @Zibi777
    Walnąłeś jak łysy o beton BEZ SŁOWA UZASADNIENIA!
    Goń się z takim "komentarzem".
    już oceniałe(a)ś
    1
    2